|
- Czwartek, 31 sierpnia 2000, godz. 18:00 Sparing - Sparing |
|
Legia Warszawa |
78 |
| |
|
Azoty Unia Tarnów | 62 |
|
Legia Warszawa
- Łopatka 20 (2)
Rospara 10
Stec 10
Purlys 8 (2)
Reafsnyder 4
Exner 8
Wierenicz 6
Sulima 4
Błaszczyk 2
|
Azoty Unia Tarnów
- Majchrzak 21 (2)
Havrilla 17
|
Mamy trzecie miejsce :)
Sukcesem warszawskiego zespołu zakończył się mocno obsadzony turniej na Pomorzu, którego gospodarzem był Prokom Trefl Sopot. Wygrana z mocno kadrowo obsadzoną Unią Tarnów jest dobrym prognostykiem przed rozpoczynającym się sezonem. Zdaniem trenera Legii, to co panowało na parkiecie przez pierwsze 20 minut, można było określić mianem "porno - basket". Dużo chaosu, bałaganu i bezradnych poczynań zawodników obu drużyn. Po tym jednak okresie nastąpił przełom, przede wszystkim dzięki doskonałej grze Mirka Łopatki, który w tym meczu zyskał przydomek "Universal Soldier", gdyż wykonywał bardzo wszechstronną pracę: asystował, zbierał, dobrze bronił, co jest ewenementem w grze tego zawodnika, no i oczywiście bezlitośnie punktował rywali. Łopatka jest na fali wznoszącej i wkrótce, oby to nastąpiło w lidze, pokaże pełnię swoich nieprzeciętnych umiejętności. W meczu z Unią zdobył 20 punktów i był najskuteczniejszym zawodnikiem Legii. Bardzo solidną partię rozegrał Tomasz Rospara, zdobywając 10 punktów i wielokrotnie zbierając piłkę z tablicy w ważnych momentach. Dwójka Rospara - Łopatka jak na razie nie zawodzi oczekiwań szkoleniowca Legii, jak również kibiców. Talent Tomka Rospary ma szansę rozwinąć się w tym sezonie, a sam zawodnik ma wszelkie dane ku temu by być stałym i mocnym punktem warszawskiej Legii. Wiele pisało i mówiło się na temat odejścia z Legii Cezarego Trybańskiego i ewentualnej stracie jaką w przyszłości mogła Legia ponieść grając w ekstraklasie bez tego zawodnika. Rospara jest jednak zawodnikiem lepszym i potrafiącym znacznie więcej niż obecny środkowy z Pruszkowa a porównanie umiejętności obu zawodników wypada zdecydowanie na korzyść pana Tomasza. Duży zawód sprawił swą grą J.B. Reafsnyder, miał wiele strat, nie mógł odnaleźć się pod koszem w walce z Havrillą, był wolny i ociężały. Stabilizacja formy tego zawodnika jest kluczową sprawą w osiągnięciu faktycznej przewagi w walce pod koszami podczas gier sezonowych. Oby wygrana z Unią była dobrym zwiastunem przed inauguracją sezonu.
Autor: Malkos