Warszawa - Niedziela, 24 listopada 2013, godz. 17:00 Liga polska - 8. kolejka Legia Warszawa 89 25-12, 25-17, 21-15, 18-13 KSK Noteć Inowrocław 57

Noteć popłynęła

Legia Warszawa nie zwalnia tempa. Tym razem podopieczni Piotra Bakuna ograli u siebie Noteć Inowrocław 89-57. Gospodarze od samego początku spotkania prowadzili grę, czego potwierdzeniem były kolejne kwarty wygrywane przez legionistów. Bardzo dobre zawody rozgrywał Paweł Podobas, który rzucił 22 punkty. "Pepe" miał wsparcie ze strony głównie Damiana Cechniaka, który dołożył 14 "oczek" i 9 zbiórek. Dobrze pod tablicami pracował także Rafał Holnicki-Szulc, który do 7 zbiórek dołożył 6 asyst. Kto wie, czy gdyby "Hol" przebywał na parkiecie dłużej niż 20 minut, to czy nie bylibyśmy świadkami triple-double.

Kolejne mecze Legii w najbliższy piątek we Władysławowie i w sobotę w Gdańsku. Natomiast najbliższe spotkanie na Bemowie Legia rozegra w piątek, 13 grudnia o 19:00 z SMS-em Władysławowo.

Autor: Fumen

Pomeczowe wypowiedzi:

Dariusz Sikora (trener Noteci Inowrocław): "Dzisiaj nie mieliśmy wystarczająco argumentów. Ostatnimi czasy moja drużyna przeżyła duży kłopot kadrowy. od dwóch tygodni nasze treningi nie wyglądają tak jak należy, a to spowodowane jest dużą ilością kontuzji w zespole. Dwóch naszych podstawowych graczy - Grod i Wierzbicki są wyłączeni z gry, a oni znaczą dla nas bardzo dużo.
Do tego chory był Pochocki i Kubacki, w związku z czym nasza sytuacja kadrowa jest bardzo zła. Przeciwko dobrze zorganizowanej Legii nie mieliśmy wiele argumentów.
Od początku sezonu czekaliśmy na zawody w Warszawie. Wydaje mi się, że mamy dużo silniejszy zespół, niż wskazuje na to wynik. Absencje spowodowały, że gra była inna niż zakładaliśmy. Przed nami jednak rewanż w Inowrocławiu i mam nadzieję, że będzie dużo ciekawszy. Zapraszam do Inowrocławia.
Dużo słyszeliśmy o dopingu kibiców Legii i na pewno ten mógł się podobać. Głośny, zorganizowany i to na pewno pomaga gospodarzom, a trochę deprymuje przeciwnika. Wydaje mi się, że moi gracze się nie przestraszyli, bo grali już w wielu halach. Ale atmosfera była bardzo dobra i oby taka panowała w każdej hali."


Michał Świderski: "Dobrze zaczęliśmy dzisiejszy mecz, zagraliśmy dobrze w obronie i to było najważniejsze w odniesieniu wygranej. "Pepe' bardzo dobrze zagrał w pierwszej połowie - wszystko mu wpadało, wchodził, penetrował, trafiał. Do tego cały czas dobrze broniliśmy, dzięki czemu wynik cały czas oscylował w okolicy 30 punktów i dowieźliśmy go do końca.

Wydawało się, że Noteć, która przegrała tylko dwa mecze, postawi Wam trudniejsze warunki.
- Gra się tak jak przeciwnik pozwala. My na zbyt wiele nie pozwoliliśmy rywalom. Mam nadzieję, że tak będzie dalej, a nawet jeszcze lepiej.

Możemy liczyć, że podtrzymacie zwycięską passę jak najdłużej?
- My wychodzimy na boisko, żeby dac z siebie wszystko, wygrać kolejny mecz. Różnie mecze się układają. Czasem jest tak, że chociaż dobrze bronimy, to w ataku nam nie wpada. Czasem trafiamy 60 punktów, czasem 80, tydzień temu pękła setka. To zależy m.in. od naszej dyspozycji rzutowej, jak nam akcje wyjdą. Najważniejsze, że dobrze bronimy.

Doping kibiców to stały element Waszych meczów na Bemowie.
- Mogłoby być trochę więcej kibiców na trybunach, ale sam doping był super. Kibice cały czas nas wspierają, za co im bardzo dziękujemy. Mam nadzieję, że na kolejne mecze będzie przychodziło jeszcze więcej fanów, bo nasze wyniki są bardzo dobre.

Autor: Hugollek


Zapowiedź

Legia znowu zakręci koszykarzami Noteci

W niedzielę o 17:00 w hali na Bemowie, koszykarze Legii podejmować będą Noteć Inowrocław. Faworytem meczu będą oczywiście legioniści, którzy po porażce na inaugurację w Nowej Soli, wygrali kolejnych 6 meczów ligowych. Noteć ma na swoim koncie 5 wygranych i dwie porażki. Zapraszamy wszystkich kibiców na spotkanie! Bilety kosztować będą tym razem tylko 5 złotych i będą do kupienia przy wejściu do hali na godzinę przed rozpoczęciem spotkania. Przypominamy także o Rywalizacji Dzielnic, prowadzonej przy wejściu, a także konkursie marki Wojak w przerwie meczu.
Autor: Bodziach