|
Warszawa, ul. Wiertnicza 26 - Sobota, 9 maja 2015, godz. 19:00 Liga polska - Mecz o 3. miejsce, 1. mecz |
|
Legia Warszawa |
67 |
| 13-24, 14-20, 21-24, 19-14 |
|
Miasto Szkła Krosno | 82 |
|
Legia Warszawa
- 10. Mateusz Bierwagen 18 (1) *
15. Cezary Trybański 11 *
5. Michał Aleksandrowicz 10 (2) *
43. Michał Kwiatkowski 10 (2)
14. Bartłomiej Ornoch 5 (1)
8. Grzegorz Malewski 4 *
21. Andrzej Paszkiewicz 3 (1)
11. Łukasz Wilczek (k) 2 *
18. Michał Świderski 2
12. Bartłomiej Bojko 2
16. Damian Cechniak 0
trener: Piotr Bakun, as. Robert Chabelski
|
Miasto Szkła Krosno
- 4. Marcin Salamonik 25 (3) *
22. Jakub Dłuski 17
7. Michał Baran 12 (4) *
25. Dariusz Wyka 11 (1)
21. Filip Małgorzaciak 9 (2)
8. Adam Parzych 5 (1) *
17. Sebastian Pieloch 3 *
13. Damian Bołd -
15. Sebastian Dusiło -
18. Andrzej Misiewicz -
20. Michał Musijowski -
trener: Michał Baran
|
- Sędzia główny: Marek Czernek, Andrzej Walczak, Arkadiusz Wojna ; Komisarz: Przemysław Lipka
|
|
Pierwszy mecz dla Krosna
Po tym jak opadły emocje po półfinałowej walce, przyszedł czas na rywalizację o trzecie miejsce. Zarówno Miasto Szkła, jak i Legia były niezwykle blisko gry w finale rozgrywek, ale o swoich niepowodzeniach musiały już zapomnieć i wykrzesać siły na ostatnią w tym sezonie rywalizację, tym razem w formule mecz-rewanż. Mecz szybko zdominowali goście, już po niespełna dwóch minutach gry prowadzili 6:0. Dzięki dobrej postawie Bierwagena i Aleksandrowicza udało się niemal dogonić rywali lecz Ci zdecydowanie chcieli dyktować warunki. Celne rzuty Salamonika i Dłuskiego dały zespołowi z Krosna dziewięć punktów przewagi (7:16). Trener Bakun wykorzystywał głębię składu jaką dysponował (na ławce zabrakło tylko A. Kobusa) jednak żaden z rezerwowych nie zdołał dać zespołowi impulsu do lepszej gry. W rezultacie Miasto Szkła prowadziło po pierwszej kwarcie już 11 punktami.
Początek drugiej części gry to punkty naszych środkowych – Trybański i Bojko zdołali nieco zmniejszyć stratę, ale taki stan nie trwał długo. Goście wyglądali dużo lepiej, mieli w sobie więcej energii i ich gra po prostu się „kleiła”. Legioniści popełniali proste błędy, często wynikające z braku zrozumienia. Postronny widz, nie orientujący się, że to mecz z końcówki sezonu mógłby wysnuć wniosek jakoby nasz zespół dopiero się zgrywał w przedsezonowym sparingu. Katem Legii okazywał się być Marcin Salamonik zapisujący na swoim koncie kolejne punkty. Krośnianie bez skrupułów wykorzystywali słabsza grę gospodarzy i w 17 minucie meczu prowadzili już 40:20. Tuż przed przerwą stratę udało się pomniejszyć o trzy punkty, ale było to marne pocieszenie.
Na trzecią kwartę nasi koszykarze wyszli bardziej skoncentrowani. Dobrą serię zaliczył Czarek Trybański, który w krótkim czasie zdobył sześć punktów, po czym o przerwę poprosił trener gości - Michał Baran. Timeout pozwolił na nowo uporządkować grę Miasta Szkła, które jednak już nie dominowało nad nami tak jak było to wcześniej. Punkty Mateusza Bierwagena chwilowo zmniejszały stratę lecz postawa Legii w defensywie nie była najlepsza. Krośnianie mieli dużo miejsca, wiele czystych pozycji, które często zamieniali na punkty. Przed czwartą kwartą Miasto Szkła zdołało utrzymać bezpieczną przewagę 20 punktów a Filip Małgorzaciak trafił nawet z połowy boiska.
Ostatnia część spotkania nie przyniosła emocji i cudownej pogoni za wynikiem. Goście kontrolowali przebieg spotkania, serię punktową zaliczył Małgorzaciak, ale w naszym zespole świetne wejście zanotował Michał Kwiatkowski, który zdobył aż 10 punktów w tej kwarcie. Mimo braku możliwości dogonienia Miasta Szkła warto było walczyć o jak najmniejszą stratę przed rewanżem i taki właśnie cel przyświecał legionistom w końcówce spotkania. Strata zmalała do 13 punktów, ale ostatecznie wyniosła ona 15 oczek i to goście są dużo bliżej zajęcia trzeciego miejsca w rozgrywkach 1. ligi. Przyjezdni poradzili sobie w Warszawie zaskakująco łatwo, co może dziwić szczególnie tuż po tym jak na tym samym parkiecie z wielkim trudem wygrała Stal Ostrów Wlkp., by dzień później ulec legionistom.
Legia Warszawa - Miasto Szkła Krosno 67:82 (13:24, 14:20, 21:24, 19:14)
Legia: Bierwagen 18, Trybański 11, Aleksandrowicz 10, Kwiatkowski 10, Ornoch 5, Malewski 4, Paszkiewicz 3, Bojko 2, Świderski 2, Łukasz Wilczek 2, Cechniak 0.
Miasto Szkła: Salamonik 25, Dłuski 17, Baran 12, Wyka 11, Małgorzaciak 9, Parzych 5, Pieloch 3.
Autor: Radosław Kaczmarski
Pomeczowe wypowiedzi:
Pod koszem: Mateusz Bierwagen (VIDEO)
Pod koszem: Piotr Bakun (VIDEO)
Pod koszem: Andrzej Paszkiewicz (VIDEO)
Michał Baran: Musimy być skoncentrowani do samego końca
Wyka: Jeśli już gramy o trzecie miejsce, to warto je zdobyć
Zapowiedź
Godnie pożegnać się z kibicami
Koszykarze Legii po porażce ze Stalą Ostrów w decydującym spotkaniu o awans do finału play-off I ligi, zagrają w meczu "pocieszenia" - o trzecie miejsce z Miastem Szkła Krosno. Pierwszy mecz, ze względu na wyższe miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym krośnian, odbędzie się w Warszawie, w hali przy Wiertniczej 26.
Zespół z Krosna dość niespodziewanie nie awansował do finału z drugiej pary półfinałowej, wygrywając na początku serii dwa wyjazdowe mecze z Sokołem Łańcut, a następnie... przegrywając trzy kolejne. Z pewnością podopieczni Michała Barana zrobią wszystko, żeby chociaż częściowo zmazać plamę po porażce w półfinale i do Warszawy przyjadą walczyć na całego. Dokładnie tego samego oczekujemy po naszej drużynie, która miała olbrzymią szansę, sprawić sensację i wejść jako beniaminek do finału.
W sezonie zasadniczym Legia przegrała w Krośnie 52-62, po fatalnej pierwszej połowie i pogoni w drugiej, a także zwyciężyła ekipę z Podkarpacia w Wilanowie na początku stycznia 72-64. W tamtym spotkaniu w drużynie z Krosna nie grał jeszcze, pozyskany tydzień później - wraz z końcem okienka transferowego Jakub Dłuski, który nie mógł wywalczyć miejsca w ekstraklasowym zespole z Kutna. W Krośnie spisuje się bardzo dobrze i jest czołowym graczem I ligi na swojej pozycji. Naszych środkowych czeka więc niełatwe zadanie, jakim będzie powstrzymanie szczególnie dobrych graczy podkoszowych - oprócz Dłuskiego, Marcina Salamonika i Andrzeja Misiewicza. Ten ostatni, który przed sezonem w ostatniej chwili odrzucił ofertę Legii by grać w Krośnie, w meczach półfinałowych z Sokołem grał niewiele
Najskuteczniejszym graczem Krosna są rzucający Dariusz Oczkowicz (średnio 15,2 punktu na mecz) oraz silny skrzydłowy Salamonik (12,2). Najwięcej zbiórek w krośnieńskiej drużynie zaliczają Salamonik i Wyka, zaś królem asyst jest rozgrywający Michał Baran (191 asyst w 34 meczach).
Liczba wygranych/porażek Legii: 20-15
Wygrane/porażki Legii u siebie: 11-6
Liczba wygranych/porażek Krosna: 25-9
Wygrane/porażki Krosna na wyjeździe: 12-5
Najlepsi strzelcy Legii: Arkadiusz Kobus 483, Mateusz Bierwagen 374, Michał Aleksandrowicz 370, Łukasz Wilczek 272, Cezary Trybański 260.
Najlepsi strzelcy Krosna: Dariusz Oczkowicz 518, Marcin Salamonik 401, Adam Parzych 381, Dariusz Wyka 291, Damian Pieloch 285.
Przewidywana wyjściowa piątka Legii: Łukasz Wilczek, Michał Aleksandrowicz, Michał Świderski, Grzegorz Malewski, Cezary Trybański.
Przewidywana wyjściowa piątka Krosna: Michał Baran, Dariusz Oczkowicz, Damian Pieloch, Marcin Salamonik, Jakub Dłuski.
Wyniki meczów Krosna w play-off:
Miasto Szkła Krosno 78-63 Znicz Basket Pruszków
Miasto Szkła Krosno 81-72 Znicz Basket Pruszków
Znicz Basket Pruszków 65-77 Miasto Szkła Krosno
Sokół Łańcut 67-77 Miasto Szkła Krosno
Sokół Łańcut 58-72 Miasto Szkła Krosno
Miasto Szkła Krosno 78-86 Sokół Łańcut
Miasto Szkła Krosno 84-97 Sokół Łańcut
Sokół Łańcut 86-78 Miasto Szkła Krosno
Wyniki dotychczasowych meczów obu drużyn:
04.01.2015 Legia Warszawa 72-64 Miasto Szkła Krosno
27.09.2014 Miasto Szkła Krosno 62-52 Legia Warszawa
Autor: Bodziach