HokejKoszykówka
- Niedziela, 15 maja 2016, godz. 13:00
Liga polska - Play-off, Finał
Herb Legia Warszawa Legia Warszawa 54
16-15, 12-26, 16-28, 10-17
Herb Miasto Szkła Krosno Miasto Szkła Krosno86

Legia Warszawa

  • 17. Marcel Wilczek - 11
    33. Grzegorz Kukiełka - 11
    11. Łukasz Wilczek - 7
    44. Adam Parzych - 6
    21. Andrzej Paszkiewicz - 5
    30. Tomasz Andrzejewski - 5
    25. Adam Linowski - 4
    15. Cezary Trybański - 3
    10. Mateusz Bierwagen - 2
    5. Michał Aleksandrowicz - 0
    8. Grzegorz Malewski - 0
    14. Bartłomiej Ornoch -


Miasto Szkła Krosno

  • 6. Dariusz Oczkowicz - 14
    13. Jakub Dłuski - 14
    91. Dariusz Wyka - 13
    3. Wojciech Pisarczyk - 10
    26. Patryk Pełka - 10
    44. Szymon Rduch - 8
    21. Dawid Bręk - 7
    7. Michał Baran - 6
    10. Filip Małgorzaciak - 4
    12. Szymon Jaworski -
    24. Hubert Rak -


  • Sędzia główny: Marek Januszonek, Marcin Wasilewski, Michał Trypuć
  • Widzów: 1000

Zadecyduje piąty mecz

Koszykarze Legii Warszawa przegrali czwarte spotkanie finałowe o awans do PLK 54-86. Wyniki poszczególnych kwart: 16-15, 12-26, 16-28, 10-17. Sytuacja wyglądała podobnie jak w sobotę, tyle tylko, że role się odwróciły. To rywale szybko uzyskali prowadzenie i z biegiem czasu tylko je powiększali. Legioniści byli bardzo nieskuteczni i źle spisywali się w obronie. O awansie zdecyduje spotkanie, które odbędzie się 18 maja w Krośnie.

Od początku było wiadomo, że spotkanie będzie bardziej wyrównane niż to sobotnie. Jako pierwsi punkty zdobyli goście, po celnym rzucie za 3 punkty. Legioniści jednak zdołali odpowiedzieć i po chwili prowadzili 6-3. Przez kolejne minuty toczyła się walka punkt za punkt. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się skromną wygraną Legii 16-15. Na początku drugiej obraz gry nie uległ zmianie, ale później legioniści kilkakrotnie pozwolili rywalom oddać rzuty za 3 punkty, a ci dzisiaj już tak nie pudłowali. Kiedy uzyskali 5-punktową przewagę, o przerwę poprosił trener Legii. Zaczęło się robić nerwowo, bowiem rywale wygrywali już 30-22, a legioniści mieli spore problemy z oddaniem rzutu lub nie trafiali. Brakowało skutecznej gry obronnej i niestety również w wielu sytuacjach zbiórek. Przy wyniku 28-37 na parkiet wszedł Andrzej Paszkiewicz. Nic to jednak nie zmieniło, a na domiar złego na minutę przed przerwą trzecie przewinienie popełnił jeden z liderów stołecznego zespołu, Grzegorz Kukiełka. Legioniści nadal fatalnie pudłowali za 3 punkty, notując w tym elemencie gry tylko 9% skuteczność.

Trzecia kwarta rozpoczęła się od 8 punktów dla gości, w tym sześciu po celnych rzutach za 3 punkty. Przy 20-punktowej przewadze gości w połowie trzeciej kwarty wydawało się, że jest już po meczu. I rzeczywiście. Przeciwnicy poczuli przysłowiowy wiatr w żaglach i punktowali nawet w, wydawać by się mogło, niemożliwych sytuacjach. Nawet faulowani, raz za razem trafiali do kosza. Legioniści starali się, walczyli, ale byli po prostu słabsi, tracili piłki, faulowali i nie radzili sobie w obronie.

Pod koniec meczu przewaga gości urosła do 30 punktów.

Decydujące spotkanie zostanie rozegrane 18 maja w Krośnie.


Zapowiedź

Zróbcie ten ostatni krok!

Zespół Legii Warszawa stoi przed ogromną szansą wywalczenia awansu do koszykarskiej ekstraklasy. W finałowym meczu fazy play-off "Wojskowi" prowadzą z Miastem Szkła Krosno 2-1 i w niedzielę jeżeli zaprezentują się tak samo dobrze jak w sobotę, to hala na Bemowie eksploduje z radości. Zapraszamy na mecz!

Czytaj również: