BCL: Legia Warszawa 70-59 Fribourg Olympic

dobry mecz w naszym wykonaniu, ogladalem od drugiej kwarty. Ponitka, Kolenda takich Polakow chcialem w Legii i takich mam:) dobrze ze Schenk nie przyszedl bo poziomem jednak nie dorowuje tym dwóm. Holmanowi wpadly trojki w koncu. Vitalowi niestety dalej trojki nie wpadaja i troche to dziwi. Vital niskawy ale sprytny. Show pipes junior krotko gralz ale chybs tez cos nie cos potrafi. Swietny Sobin. Zdecydowanie bardziej ruchliwy od grosella i nie dajacy sie faulowac i mniej spanikowany. Takze jak tak bedzie rzucal i unikal fauli to wolnych rzucac nie bedzie musial. Swietna wspolpraca bialoskorych, ponitka z sobinem z wyką. Na prawde dobrze to wyglada. Czadnoskorzy bardziej egoistycznie. Jak druzyna sie zgra to mysle ze w Polsce nikt nie podskoczy.
Co do druzyny rywali, dobra druzyna, potrafila momentami zaskoczyc nas, sedziowie troche gwizdali dla nich wiecej fauli itd. Chyba nawet celowo bo na koniec meczu jak juz bylo wiadomo ze przegraja to wtedy nagle dla nas kilka fauli odgwizdali. Nie bedzie juz latwych meczow pewnie, ten byl najlatwiejszy. Polfinal mysle ze jakos przejdziemy a w finale to juz na dwoje babka wrozyla.

ta hiszpańska drużyna to dobra czy jacyś ogoniarze?

Hiszpanie mają fajną pojemność sali/hali - 6,666 osób

@Eaton: 11 drużyna ligi ACB w poprzednim sezonie. Jak ich przejdziemy to chyba jesteśmy w stanie awansować do BCL.

@Eaton: W Hiszpanskiej lidze nie ma słabych drużyn :) Monbus skończył ligę na 11 miejscu, Zarragossa, gdzie Marcel Ponitka nie łapał się nawet na ławkę 14-ta.

Hiszpanie są mocnym faworytem, Zespół z Czarnogórny rozgromili 90:56. W zepsole z Czarnogóry gra Jovanovic, więc zespół ten można porównywać do zespołów na poziomie playoff w PLK.

Drużyna Hiszpanii chyba ma aż 7-miu obcokrajowców, dużo większy budżet niż PLK i np. środkowego 219 cm. Podstawowy ich 2.11 środkowy. Z Sobinem na takich graczy może być ciężko. Hiszpanie też mają 12 os rotację. U nas jedynie 10 graczy, a może nawet 9-ciu bo Wieluński to PLK a nie BCL.

Zwycięstwo Legii byłoby większą sensacją niż w piłkę z Aston Villa.

@Eaton: hiszpanska liga ogolnie chyba bardzo dobra w kosza, wiec latwo nie bedzie pewnie.

@Eaton: na pocieszenie zajeli chyba az 11 miejsce w tamtym sesonie w lidze...

@p10: mysle ze zaprezentujemy sie lepiej duzo niz czarnogorcy, ale to prawda bedzie bardzo ciezko, tymbsrdziej ze rywale przyzwyczajeni do gry pod presja...

@grzesiek: pisalem, to przed tym jak dowiedzialem sie ze w polfinale zagramy z hiszpanami. Ale mysle ze mozemy powalczyc z nimi. Byle szczescie nam dopisywalo.

@p10: Środkowi 211 i 219 ?
W takim razie, jeżeli nie siądą nam jakoś wyjątkowo rzuty z dystansu, w tym trójki, to ciężko będzie się przebić.

@Egon: to pozory, wszystko moze zalezec od dyspozycji dnia. Wczoraj nasza druzyna w pierwzzej polowie miala okolo 75 procent skutecznosci rxutow za 2 pkt. A na koniec meczu bylo chyba juz tylko cos kolo 60 procent... czyli w drugiej polowie samej pewnie z hmm 45 procent? A miedzy 75 a 45 jest kolosalna roznica.
W czwartek sciskamy kciuki mocno panowie. Udalo sie z Aston to uda sie i z hiszpanami !

@Egon: Tak tacy środkowi. Podstawowy środkowy 211 cm Marek Blazevic grał w Eurolidze. 219 cm Artem Pustovyi. 3 sezony grał w Barcelonie nawet. Jeszcze jest 3-ci środkowy krajowy 213 cm. Sobin i Wyka to nie ta liga.

Nasi nie zagrali wybitnego meczu wczoraj. Vital 2 na 10 za 3pkt rzuca na pałę, nawet Cowellsowi trójka nie siedziała 1 na 5pkt. Solidny i równy jedynie Kolenda od początku sparingów i Holman się pokazał.

Szwajcarzy grali w 8-miu a my pozwoliliśmy sobie z nimi na aż 17 zbiórek w ataku. Skuteczność za 3 mieli 15 %. Jakby trafiali mogłoby być nerwowo. Hiszpanie mieli z Czarnogórcami 14 zbiórek w ataku i skuteczność za 3pkt 42%.

@p10: srodkowi beda zbierac wszyatko co jest do zebrania. Wiec wazna bedzie nasza skutecznosc, a wlasnie cos slabo z ta skutecznoscia. Vital w ogole uwazam oddaje za duzo niecelnych rzutow za 3 pkt. Z reszta druzyny nie ma tragedii, cowels trafil tylko raz to raczej wyjatek od reguly, chyba ze slabo rozrzucona pilka byla albo tamci dobrze go kryli. Pierwszej kwarty nie ogladalem i to wtedy cowells musial rzucsc najwiecej. Po tym meczu najbardxirj rozczarowal mnie Vital, a w poprzednim bardzo go chwaliliscie. Po za rzutami za 3 pkt rozegranie tego vitala tez na kolana nie powala. Mamy szanse na wygrana, nie mozemy tegoeczu odpuscic. A jak pokazemy ze nie uwazamy sie za slabszych i mecz bedzie wyrownany to wszystko sie moze zdsrzyc.

Gratulacje Panowie