Legia Warszawa 74-63 Patrioti Levice

rozumiem ze nasza druzyna ma bazowac na rzucaniu trojek...tym samym rozumiem rowniez ze 10 trojek na mecz to zdecydowanie za malo. Szczegolnie Ray Cowels ostatnio trafia malo trojek co bardzo smuci. W orzerwie zimowej liczena transfer bardziej ruchliwych koszykarzy. Szczegolnie rozgrywajacy. Zamiast pipesa bym go sciagnal. No i panowie macie byc zmotywowani orsed kazdgm meczem to jest Legia kurna mać a nie jakiś anwill czy saragossa. Tu nie mozna tylko sie starac. Tu trzeba zapier****

Miniu walcz alezzz alezzz!!!...

Brswo!Legia!kosz!

Jesteśmy w 2 rundzie,ciekawe czy Anwilowi się sliznie do 16, W następnej rundzie 2 wychodzą z grupy,jak ten Anwil z Caledonia z Uk przegrał to niepojęte. Liczymy na wzmocnienia ,zobaczymy kogo dostaniemy w grupie,ale już tak łatwo nie będzie.

Ul. 29 Listopada, tam to były klimaty :)
Po meczu wesoła wycieczka na K6 i ich słynne skaknie z balkonu :D

Brawo Panowie! ????????????????

Na koszu byłem pierwszy raz. Po pierwsze gratuluję drużynie 5tej wygranej z rzędu w Europie. Świetny moment gdy Holman w ważnym momencie, gdy przewagę mieli goście, zasadził potężny wsad, przelatując między obrońcami. No prawie jak Jordan. Dla tej chwil warto było przyjść.

Wstyd jednak trochę, że tak mało osób było (na oko połowa miejsc wolnych) i nie było młyna. Przywykłem do stania i dopingu przez cały mecz a tu atmosfera jak na jakimś festynie. Siedzenie, gadanie i fejsbuczek, bębny puszczane z głośnika... No nic, może tak po prostu jest na koszu? Oby nigdy nie było tak na Żylecie!!!

Brawo Legia. Brawo !!!

@Coachbiedronka: anwill jest w gazie wiec pewnie wyjda, co wiecej mysle ze wczesniej czy pozniej ich trafimy w rundach pucharowych oby jak najpozniej...

tymczasem zolnierewicz przeszedk z arki gdynia do kinga

Dobre i to , chociaż te 5 wygranych ale z przeciwnikami dużo słabszymi niż w PLK. Ogląda się to to słabo. Skład mamy najsłabszy od 3 lat chociaż walki nie brakuje. Mamy fajnych niskich i niezłego Holmana ale reszta. To co wyprawia Ponitka to zaczynam bardzo tęsknić za starym Koszarkiem.

Po awansie, w pucharach czeka nas kolejna grupa i mecz za meczem.
Z takimi obciążeniami, przy tak wąskim składzie i słabych zmiennikach, w lidze już raczej zupełnie nie damy rady walczyć o coś sensownego.

Mam tylko nadzieję, że na pucharach klub zarabia konkretne pieniądze, bo, jeżeli nie, to słabiutko - przecież pod wzgledem obciążenia meczami, puchary robią nam się taką mini ligą.
Można byłoby to jakoś razem ogarniać, ale ze zdecydowanie szerszym i mocniejszym składem od tego, który mamy.

@Egon: jestrm za sprowadzeniem zima jakiegos ruchliwego mlodego rozgrywajacego, do tego mozna by sprobowac jeszcze jakis transfer wymienny za wielunskiego albo kulke. Grzesiek jak dla mnie zamiast rozwijac sie do przodu to chyba zaczal do tylu :) a co do rozgruwajacego to cos w stylu schenka ostarniego meczu schenka z nami, tylko u niego taki mecz wypada jeden na 10 pewnie. No i chcialbym zeby to byl jeszcze szybszy i niezmordowany czlowiek. Najazybciej grajacy u nas chyba obecnie jest vital wiec jego pod zadnyn pozorem bym sie nie pozbywal...pipes do odstrzalu jak dla mnie. Cowels i Holman sa malo ruchliwy ale sa kocurami wiec ciezko ktoregos posadzic na lawke. Troche szkoda jednegoo z deoch grzeskow oddanych, bo kaminski wprzeciwienstwie do kulki wprowadzal czasem niezly pozytywny zamet na parkiecie po wejsciu....

@grzesiek: Nie wiem, czy przy obecnym trenerze tak duże zmiany jeszcze zobaczymy, ale jakieś pewnie będą, bo przy tak dużym obciążeniu pucharami, najprawdopodobniej za chwilę zaczniemy jeszcze bardziej zawalać ligę.
Jeżeli po Vitala ktoś się zgłosi i odejdzie, to bez jego skuteczności i trójek w ogóle nie mamy czego szukać zwłaszcza, że centra z prawdziwego zdarzenia nie ma, rezerwa jest słabiutka, a opieramy się głównie na rzutach z dystansu.