Jarosław Jankowski - fot. Bodziach
Jankowski: Otrzymaliśmy zaproszenie gry w EuroCup
Bodziach, źródło: Legionisci.com / zkrainynba.com
"Legia jest dalej w miejscu, w którym stabilnie się rozwija, mimo braku satysfakcjonującego wyniku w ORLEN Basket Lidze w sezonie 2023/2024. Oczywiście triumf w Pucharze Polski jest dla nas ważny, ale oczywiście liczyliśmy na więcej w PLK.
W strategii Legii - bardzo ważne było wzmocnienie obszaru sportowego naszego klubu. Nie ukrywam, że osobiście bardzo cieszę się z faktu, że udało nam się wzmocnić pion sportowy w postaci Aarona Cela, który będzie nie tylko pełnił funkcję dyrektora sportowego, a jest przede wszystkim w zarządzie klubu. Realizujemy swoją założoną strategię rozwoju. Wiemy, gdzie chcemy być za rok, dwa i trzy lata. Chcemy regularnie bić się o medale mistrzostw Polski i grać w europejskich pucharach i rozwijać naszą organizację. Czekamy na wybudowanie hali w Warszawie, która wyniesie nas na poziom europejski. Bardzo mocno się do tego szykujemy. Jako organizacja musimy się do tego przygotować i to pod wieloma względami. Chcemy być klubem coraz lepiej zorganizowanym, który osiąga sukcesy sportowe i jest stabilna pod względem finansowym" - mówi w obszernej rozmowie z serwisem zkrainynba.com Jarosław Jankowski, przewodniczący rady nadzorczej i współwłaściciel koszykarskiej Legii Warszawa.
Po ostatnim sezonie w klubie zakontraktowany został Aaron Cel - dyrektor sportowy, który wszedł także do zarządu legijnej sekcji. "Aaron ma odpowiedzialność, ale nie jest to odpowiedzialność jednoosobowa. W tym procesie jest oczywiście trener, ja też w nim uczestniczę, ale bardziej biernie. Po prostu przyglądam się. Czasami dorzucę swoje zdanie, ale nie jest najważniejsze" - mówi Jankowski, który wyjaśnia także, że Legia zgłosiła się do europejskich rozgrywek ENBL, bo miejsce Legii jestw Europie. "Chcieliśmy bardzo grać w FIBA Europe Cup, ale z różnych względów do tego nie doszło. Otrzymaliśmy zaproszenie gry w EuroCup [drugie najbardziej prestiżowe rozgrywki w Europie], ale nie zgłosiliśmy wniosku ze względu na ograniczenia infrastrukturalne w kontekście hali sportowej" - wyjaśnia współwłaściciel klubu.
Wiadomo, że w sezonie 2024/25 z pierwszym zespołem nie będzie dalej pracował Marek Popiołek, pomimo ważnej umowy z klubem w roli asystenta. "Marek ma ważną umowę z klubem. Wiem też, że miał oferty z innych zespołów, ale nie skorzystał z nich. To była jego decyzja. Zobaczymy, co przyniesie sezon. Życie pisze różne scenariusze" - mówi Jankowski.
Legia przed sezonem negocjowała umowę z Jabrilem Durhamem, który ostatecznie trafił do Arki prowadzonej przez Artura Gronka. "Byliśmy mocno zainteresowani, negocjowaliśmy konkretną kwotę. Nie zaakceptowaliśmy finalnej kontrpropozycji ze strony agenta zawodnika. To jest fakt na potwierdzenie tezy, że nie przepłacamy graczy!" - mówi Jankowski, który zdradza również kulisy rozmów z tym zawodnikiem z połowy sezonu 2023/24, kiedy jeszcze pierwszym trenerem Legii był Wojciech Kamiński. "Mieliśmy wszystkie warunki uzgodnione (była kwota buy-outu), piłka była po naszej stronie, wszystko działo się w sylwestra i nowy rok. Dokładnie 1 stycznia zmieniłem zdanie. Jest takie powiedzenie, że warto być w życiu przyzwoitym. Tym się kierowałem. Odstąpiłem od przeprowadzenia transferu. Nie chciałem w ten sposób wyrywać zawodnika z klubu, z którym żyjemy w dobrych relacjach. Najbardziej niepocieszony był wtedy trener Kamiński, który dzisiaj jest w Lublinie. Jak powiedziałem wcześniej: życie pisze rożne scenariusze" - mówi Jarosław Jankowski.
Całą rozmowę można przeczytać TUTAJ.
Komentarze: (3)
Mam nadzieję,że wchodzimy na poziom wyżej w organizacji klubu. Dyrektor , trener a później zawodnicy. Gra w Europie to obowiązek ale rzeczywiście jak pokazały dwa ostatnie sezony i wyniki Śląska gra w Euro Cup to jeszcze zbyt wysokie progi. Organizacyjnie może do przejścia bo jest hala Torwar. Mam nadzieję,że nie będzie żadnych oporów co do budowy hali na Skrze bo to co się czyta to może spowodować opóźnienie lub zmianę planów. Hal na 2-3 tysiące powinno być w stolicy kilka a nie takie jak dotychczas Koło, Bemowo, Ursynów, Wilanów czy Włochy. Wierzę w mistrzostwo w tym sezonie i czekam na transfery.
Oczekiwanie na to aż gracze nie podpiszą kontraku i może zejdą z ceny. Graczy zaś na pierwszą jedynkę to przyjście do Legii nie jest czymś szczególnym bez gry w pucharach.
Na ten moment to bez pierwszej jedynki, pierwszego centra i jednego mocnego Polaka do rotacji to max playoff z tym składem
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
lub wykorzystaj
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!