Dinamo Bukareszt 88-91 Legia Warszawa

było ciężko; ale gratulacje za zwycięstwo
Dziki przegrały w zeszłym tygodniu w Rumunii; i jeszcze Spójnia Stargard

Rzutowo jesteśmy najsłabsi od lat.

Brawo panowie...

Vucic dramatyczna technika rzutów osobistych, to i tak cud że trafił 1/5

Gratulacje, jednak mam wrażenie, że to najsłabsza Legia od lat. Dziurawa obrona, słabo rzucane trójki. To jak dawaliśmy się ogrywać w trzeciej kwarcie to dramat. Nie dziwię się, że nasz trener momentami wychodził z siebie .

moze sie rozkreca, jak kolenda ich bedzie prowadzil do zwyciestw

Nie widziałem jeszcze Skelina tak wkurzonego za padakę w obronie w 3-ciej kwarcie. Minuty dla Wieluńskiego, Grudzińskiego i Wilczka. Od tego głównie jest ENBL, by Ci gracze mogli się rozwijać. O to chodzi. Jak nie podniosą poziomu w ciągu sezonu to ciężko będzie o coś więcej niż playoff.

Sparing się odbył, jak grał pierwszy skład to spokojnie prowadzenie meczu. Jak gra ławka to rywal odskakiwał. Teraz mecz z Zastalem, potem Dzki i weryfikujący zespół listopad. Na zmiany w składzie raczej będziemy czekać do stycznia, jeśli playoff będzie pod kontrolą

@grzesiek: wiesz co jeżeli mu sie mamy opierać na Kolendzie to nie mam słów...dla mnie to nie jest kapitan to po pierwsze bo to nie jest żaden lider, po drugie jest to zawodnik może nie przeciętny ale na pewno nie taki który pociągnie zespół i wygra nam mecz. Mamy 7 graczy, nie mamy zmiennika na sg za McGustyego, nie mamy mocnej 4, nie ma u nas kto rzucać za 3, jestem zdziwiony tą budową zespołu. Jesteśmy jak na razie naprawdę niestety przeciętni.

@huragan1410: masz racje ze kolenda nie jest od ciagniecia w gore zespolu. Skład słaby jak wielkanocny barszcz, najwieksza nadzoeja w trenerze skoro juz na ppczarku sezonu tak sie odpalil wkurzony. Szkoda ze twgo trenera nie bylo w zeszlym sezonie.

@huragan1410: Kolenda był naszym najsolidniejszym graczem w playoff. W przeciwieństwie od Ponitki i gwiazd nie nawalił. Kapitanem został zasłużenie.

Co do braków w składzie masz rację, chociaż Pluta to jest kombo gracz PG-SG. Wcześniej też graliśmy na 3 graczy z piłką i było OK . Na SG też może grać Kolenda w razie potrzeby. Prezes w wywiadzie mówi, że skład tak dobrany, by Pluta, Kolenda, Grudziński i Wilczek zrobili postęp w grze i mogli być ważnymi elementami na playoff. Jak nie zrobią postępu to będzie problem. Wiara w tych graczy jest ogromna. Co do McGustiego to też nie wiem czy słusznie dobrany, bez fizyczności on w playoff nie da rady. Chyba kluczowe w jego doborze było to że dobrze rzuca z półdystansu.

Liczę, że ENBL to będzie turniej na naukę by gracze kosztem zwycięstw podnosili indywidualne umiejętności. Zwłaszcza gracze krajowi. Może nawet Wieluński sobie wyrobi rolę stałego gracza nr 12. Coś jak w Dzikach. Niby Polacy są średni, ale współpracują z trenerem lata, znają schematy i potrafią zagrać te 5 minut w lidze tak jak trener od nich oczekuje.

@p10: masz rację ale dla mnie Kolenda to jednak nie lider tylko bardziej taki duży grzeczny chłopiec. Kapitanem został chyba tylko dlatego, że jako jedyny został w zespole. Pluta ok to combo ale widzę u niego nieregularność, jak się wstrzeli to trójki lecą ale problem w tym, że nie zawsze sie wstrzeli. Jak nie ma dnia to nie mamy alternatywy. Tak jak pisałeś za dużo eksperymentów w tej drużynie i na chwilę obecną za mało rotacji. Dla mnie Wieluński i Wilczek to nie są gracze którzy dadzą nam jakość. Wilczek ok bardzo młody z talentem ale powinien pograć sezon nawet w takim Wałbrzychu gdzie dostałby minuty. Legia miała walczyć o najwyższe cele ale czy z obecnym składem to możliwe śmiem wątpić. Nie mniej jednak kibicuje tej drużynie i oglądam każde spotkanie. Po prostu wierzę w Skelina.
P.S. lubię czytać Twoje komentarze bo masz wiedzę i pojęcie. Pzdr dla Ciebie.