fot. Maciek Gronau
Zapowiedź meczu z Anwilem Włocławek
Bodziach, źródło: Legionisci.com / Legiakosz.com
W sobotę koszykarzy Legii Warszawa czeka naprawdę trudne zadanie - w hali na Bemowie podejmować będziemy jedyną niepokonaną w tym sezonie drużynę Orlen Basket Ligi i jednego z pretendentów do tytułu mistrzowskiego - Anwil Włocławek. Wierzymy jednak, że gorący doping warszawskiej publiczności poniesie nasz zespół do szóstego ligowego zwycięstwa.
Mecz rozegrany zostanie dwa tygodnie po ostatnim meczu o punkty, ze względu na przerwę na mecze reprezentacji. W tym czasie legioniści niepowołani do kadr narodowych mieli 4 dni wolnego, po których wrócili do wspólnych zajęć. Ojars Silins oraz Andrzej Pluta wystąpili z kolei w dwóch spotkaniach reprezentacji Łotwy oraz Polski, więc w ich przypadku trudno mówić o odpoczynku.
Najbliższy mecz nie będzie pierwszym, do którego legioniści będą przystępowali do rywalizacji z niepokonanym Anwilem. Identycznie było przed rokiem, kiedy mecz rozgrywano 26 grudnia, a włocławianie mieli wówczas bilans 13-0. Legia z kolei przystępowała do meczu z bilansem 7-6, niepewna awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski, który... następnie zdobyła. Tym razem Anwil ma na swoim koncie siedem wygranych, jako jedyna ekipa Orlen Basket Ligi nie zaznał porażki.
Włocławianie bardzo dobrze radzą sobie także w rozgrywkach FIBA Europe Cup, w których z bilansem 4-2 awansowali do drugiego etapu rozgrywek. Dotychczas przegrali jedynie dwukrotnie i to bardzo nieznacznie (w obu przypadkach różnicą trzech punktów) z włoskim Sassari. W kolejnej fazie grupowej, gdzie Anwil czeka kolejnych 6 spotkań, zmierzą się z MHP Riesen Ludwigsburg (Niemcy), Fribourg Olympic (Szwajcaria, legioniści grali z nimi w zeszłorocznych kwalifikacjach do BCL) oraz Spirou Basket (Belgia).
Przed obecnym sezonem w drużynie z Włocławka doszło do licznych zmian. Najważniejszą była zmiana na stanowisku trenera - pożegnano się z Przemysławem Frasunkiewiczem, który niedługo później podpisał kontrakt w niemieckiej Bundeslidze. Miejsce "Franza" na ławce we Włocławku zajął Turek, Selçuk Ernak. 54-letni szkoleniowiec wcześniej pracował w rodzinnym kraju, prowadząc m.in. przez kilka lat Darüşşafakę, a w ostatnim sezonie grający w EuroCupie Türk Telekom.
Anwil ma niezwykle mocną szczególnie strefę podkoszową. Trener ma do dyspozycji Nicka Ongendę (211 cm) z RPA, który w pięciu rozegranych meczach zdobywał średnio 7.0 pkt. i notował 4.6 zb. - wielokrotnie prezentując efektowne zagrania pod oboma koszami. Wobec urazu, którego doznał, zawodnik pauzował w ostatnich spotkaniach i jego występ w sobotę jest niepewny. Choć nie jest wykluczony. Kiedy Ongenda był graczem pierwszej piątki, z ławki na parkiet wchodził Dj Funderburk, który swoją grą najbardziej przypomina doskonale znanego legionistom, Arica Holmana. Funderburk zdobywa średnio 15.6 pkt. w zaledwie 22,5 min. i 6.0 zb. Bardzo dobrze czuje się po obu stronach parkietu, nieźle, jak na swoje parametry, radzi sobie na koźle, a także potrafi przymierzyć zza łuku (7/10). Na pozycji cztery gra posiadający polskie obywatelstwo, Luke Petrasek (śr. 9.7 pkt. i 5.1 zb.).
Najlepszym strzelecem Anwilu jest jednak obwodowy - Michał Michalak, który przed kilku laty miał okazję występować w barwach Legii. Później występował w dwóch klubach niemieckiej Bundesligi, a także tureckiej Manisie. Stamtąd w trakcie sezonu 2022/23 trafił do Stali Ostrów, a kolejne rozgrywki rozpoczął w Czarnych Słupsk, gdzie po zaledwie kilku kolejkach przeniósł się do PAOK-u Saloniki. Tym razem Michalak, pełniący coraz większą rolę w reprezentacji Polski, sezon rozpoczął w Anwilu i prezentuje się w pierwszych tygodniach wyśmienicie, zdobywając 16,1 pkt. i 3,7 asysty na mecz, trafiając 43,9% rzutów za 3.
Z nowych twarzy - zakontraktowano Brytyjczyka, Luke'a Nelsona, który dwa ostatnie sezony spędził w bardzo mocnym London Lions, a wcześniej występował na parkietach w Hiszpanii (Real Betis i Manresa), Niemiec (Gottingen) i Francji (Le Portel). Rozgrywający w ciągu niespełna 20 minut na boisku, zdobywa 12.3 pkt., 3.5 as. oraz nieźle rzuca z dystansu. Kolejne nowe postaci we Włocławku to niski skrzydłowy, Ryan Taylor (śr. 12.0 pkt.), jedynko-dwójka Justin Turner (śr. 10.4 pkt.) oraz silny skrzydłowy, Ronald Jackson Jr., który zadebiutował dopiero pod koniec października (śr. 3.8 pkt., 11 min.). W polskiej rotacji turecki szkoleniowiec, oprócz wspomnianych Michalaka i Petraska, ma do dyspozycji bardzo doświadczonego Kamila Łączyńskiego(śr. 6.1 pkt. i 5.0 as.), skrzydłowego Karola Gruszeckiego (śr. 10 min., 3.4 pkt.), podkoszowego Krzysztofa Sulimę (śr. 7 min.).
Legia przed przerwą na mecze kadry wygrała trzy kolejne spotkania. Po bardzo słabym występie w Słupsku, warszawski zespół pokonał na własnym parkiecie mistrza Danii, Bakken Bears (+9), po dogrywce Spójnię Stargard (+4), a przed dwoma tygodniami na parkiecie w Ostrowie Wielkopolskim "Stalówkę" (+15).
Anwil z kolei w ostatnich meczach również pokonał Spójnię (+8), następnie w kontrowersyjnych okolicznościach (nieodgwizdany faul przy rzucie rywala za 3 pkt.) zespół Stali (+2), a prawdziwy pokaz nietuzinkowych możliwości włocławian pokazał mecz rozegrany w trójmiejskiej Ergo Arenie z aktualnym mistrzem Polski, wygrany przez Anwil aż 108:93. Dodajmy, że włocławianie przystępowali do rywalizacji z Treflem Sopot bez dwóch swoich podstawowych graczy. W ostatniej ligowej kolejce, bez większych problemów, wygrali na własnym parkiecie derbowy mecz z Twardymi Piernikami 83:66.
{YOUTUBE=QNBwHpL6-lg}
Chyba mało kto jest w stanie uwierzyć, że Legia zdołała wygrać aż 7 ostatnich meczów z Anwilem. Tym samym Anwilem, z którym wcześniej przez lata nie mogliśmy wygrać ani razu. Dość powiedzieć, że takiej serii włocławianie chyba nie mają obecnie z żadnym innym rywalem. Tym bardziej "Rottweilery" przystąpią do meczu podrażnione. Ta świetna dla Legii seria rozpoczęła się od półfinałowej serii play-off w sezonie 2021/22, kiedy nasz zespół najpierw dwukrotnie pokonał włocławian w hali Mistrzów (w pierwszym meczu po dogrywce), a słynny rzut Roberta Johnsona pamiętać będziemy jeszcze długo. Także w dwóch kolejnych sezonach, "Zieloni Kanonierzy" byli górą w rywalizacji z Anwilem, a za każdym razem spotkania było niesamowicie emocjonujące. Wspomniany we wstępie zeszłoroczny świąteczny mecz, zakończył się wygraną "wojskowych" 76:74, a najwięcej punktów zdobyli w nim Victor Sanders (24, w tym 6x3) w zespole Anwilu oraz Christian Vital (26) i Aric Holman (22) w barwach Legii. W sobotę żadnego z tych graczy nie zobaczymy na parkiecie hali na Bemowie, ale liczymy, że inni gracze będą pisać kolejne rozdziały tej pięknej historii...
{YOUTUBE=Vsj9G0fJJKY}
Mecz Legii z Anwilem obejrzy komplet, dwóch tysięcy kibiców, w tym grupa fanów z Włocławka. Początek spotkania o godzinie 17:30, a bezpośrednią transmisję będzie można zobaczyć w Polsacie Sport 2. W przerwie spotkania będzie miał miejsce konkurs rzutów z połowy boiska - w Koszykarskiej Kumulacji LOTTO można wygrać 2 tysiące złotych. Już od godziny 16:00 działać będzie nasz kącik dziecięcy (pod główną tablicą wyników), do którego serdecznie zapraszamy wszystkich najmłodszych sympatyków. Tuż obok niego można kupić klubowe pamiątki - w sprzedaży nie tylko koszulki meczowe, ale i wiele innych atrakcyjnych klubowych gadżetów.
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 9-4
Liczba wygranych/porażek u siebie: 4-1
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 80,3 / 78,1
Średnia skuteczność rzutów z gry: 46,0%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 37,3%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 50,7%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 68,5%
Skład: Andrzej Pluta, Jawun Evans, Filip Maciejewski (rozgrywający), Kameron McGusty, Marcin Wieluński (rzucający), Michał Kolenda, Dominik Grudziński, Maksymilian Wilczek, Ojars Silins, Wojciech Jasiewicz (skrzydłowi), Mate Vucić, Shawn Jones, Julian Dąbrowski, Dawid Niedziałkowski (środkowi)
trener: Ivica Skelin, as. Maciej Jamrozik, Maciej Jankowski
Najwięcej punktów: Kameron McGusty 139 (śr. 19,9), Andrzej Pluta 83 (11,9), Michał Kolenda 75 (10,7), Mate Vucić 67 (9,6).
Przewidywana wyjściowa piątka: Jawun Evans, Kameron McGusty, Michał Kolenda, Ojars Silins, Mate Vucić.
Wyniki: Śląsk Wrocław (w, 77:70), Fyllingen Lions (d, 102:72), MKS Dąbrowa Górnicza (d, 68:77), Start Lublin (w, 78:89), Dinamo Bukareszt (w, 88:91), Zastal Zielona Góra (w, 84:94), Inter Bratysława (w, 89:83), Dziki Warszawa (d, 73:66), Bristol Flyers (w, 79:86), Czarni Słupsk (w, 83:60), Bakken Bears (d, 88:79), Spójnia Stargard (d, 88:84), Stal Ostrów (w, 75:90).
Ostatnie mecze obu drużyn:
20.04.2024 Legia Warszawa 96:87 Anwil Włocławek
26.12.2023 Anwil Włocławek 74:76 Legia Warszawa
05.02.2023 Anwil Włocławek 91:97 Legia Warszawa
16.10.2022 Legia Warszawa 78:70 Anwil Włocławek
09.05.2022 Legia Warszawa 87:77 Anwil Włocławek (play-off)
06.05.2022 Anwil Włocławek 71:77 Legia Warszawa (play-off)
04.05.2022 Anwil Włocławek d. 79:83 Legia Warszawa (play-off)
19.03.2022 Anwil Włocławek 94:81 Legia Warszawa
14.11.2021 Legia Warszawa 74:73 Anwil Włocławek
17.01.2021 Legia Warszawa 85:76 Anwil Włocławek
03.10.2020 Anwil Włocławek 86:78 Legia Warszawa
18.01.2020 Anwil Włocławek 105:79 Legia Warszawa
08.10.2019 Legia Warszawa 87:94 Anwil Włocławek
19.03.2019 Anwil Włocławek 89:75 Legia Warszawa
24.11.2018 Legia Warszawa 72:103 Anwil Włocławek
18.01.2018 Legia Warszawa 60:95 Anwil Włocławek
05.11.2017 Anwil Włocławek 107:66 Legia Warszawa
ANWIL WŁOCŁAWEK
Liczba wygranych/porażek: 7-0
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 4-0
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 90,0 / 76,3
Średnia skuteczność rzutów z gry: 48,7%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 37,0%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 56,9%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 77,6%
Skład: Kamil Łączyński, Luke Nelson, Bartosz Łazarski (rozgrywający), Michał Michalak, Justin Turner, Antoni Ślufiński (rzucający), Luke Petrasek, Karol Gruszecki, Ronald Jackson Jr., Ryan Taylor, Krzysztof Sulima (skrzydłowi), Dj Funderburk, Nick Ongenda, Oliwier Szczepański (środkowi).
trener: Selçuk Ernak, as. Grzegorz Kożan, Marcin Woźniak
Najwięcej punktów: Michał Michalak 113 (śr. 16,1), Dj Funderburk 109 (15,6), Luke Nelson 49 (12,3), Ryan Taylor 84 (12,0).
Przewidywana wyjściowa piątka: Kamil Łączyński, Michał Michalak, Ryan Taylor, Luke Petrasek, Dj Funderburk.
Wyniki: Zastal (w, 70:97), Dziki (d, 79:70), Czarni (w, 86:104), Spójnia (d, 72:64), Stal (w, 85:87), Trefl (w, 93:108), Twarde Pierniki (d, 83:66).
FIBA Europe Cup: BC Dnipro (d, 114:71), Sassari (w, 69:66), Sporting Lizbona (d, 93:63), BC Dnipro (w, 63:100), Sassari (d, 83:86), Sporting Lizbona (w, 83:97).
Termin meczu: sobota, 30 listopada 2024 roku, g. 17:30
Adres hali: Warszawa, ul. Obrońców Tobruku 40 (OSiR Bemowo)
Ceny biletów: 25, 40, 50, 60 i 70 zł (ulgowe) i 35, 50, 60, 70 i 100 zł (normalne)
Pojemność hali: 1991 miejsc
Transmisja: Polsat Sport 2
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
lub wykorzystaj
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!