
fot. Bodziach / Legionisci.com
Anwil Włocławek 77-85 Legia Warszawa
Woytek, vid. Bodziach, źródło: Legionisci.com
W meczu 23. kolejki PLK koszykarze Legii Warszawa wygrała na wyjeździe z aktualnym liderem tabeli Anwilem Włocławek 85-77, grając bez swojego najlepszego strzelca - Kamerona McGustiego. Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 4 kwietnia o godz. 19 z Twardymi Piernikami Toruń.
{VIDEOAD}
Pierwsza kwarta rozpoczęła się od mocnego startu gospodarzy, którzy zdobyli pierwsze cztery punkty w tym spotkaniu. Odpowiedzią Legii była celna trójka w wykonaniu Andrzeja Pluty. Niedługo potem Radanov zdobył dwa punkty po rzutach wolnych, dając Legii prowadzenie. Później przez długi czas żadna z ekip nie zdobywała punktów, a oba zespoły grały bardzo skutecznie w obronie. Impas przełamał Ongenda, doprowadzając do wyrównania. Po stronie Legii odpowiedział Kolenda, ale chwilę potem Ongenda po podaniu Michalaka ponownie dał remis Anwilowi. Pluta efektownie rzucił za trzy, a po nim to samo uczynił Onu. Po próbach obu tych zawodników na tablicy widniał wynik 14:8 dla Zielonych Kanonierów. Dwie minuty przed końcową syreną Anwil wykorzystał limit przewinień, z kolei Legia miała na koncie zero fauli. Po celnej trójce Dominika Grudzińskiego Legia osiągnęła ośmiopunktową przewagę. W końcówce po udanej zbiórce w ataku w wykonaniu Anwilu piłkę przejął Sulima i odrobił część strat swojego zespołu. Jednak na krótko, bo kilka sekund później celną trójkę zaprezentował Kolenda. Ostatecznie Legia wygrała pierwszą kwartę 21:14.
{YOUTUBE=ZGxYEq3THK0}
Na początku kolejnej odsłony Andrzej Pluta zaprezentował już trzeci w tym meczu celny rzut za trzy. Po udanej akcji podkoszowej punkty dla Anwilu zdobył Turner, zmniejszając straty do sześciu punktów. Chwilę później swoją pierwszą celną trójkę w meczu zaliczył Silins. Po nim swoją drugą trójkę zdobył Kolenda. Przy stanie 30:20 dla warszawiaków o czas dla swojej drużyny poprosił trener Anwilu, Ernak Selcuk. Po przerwie obie drużyny prezentowały twardą grę w obronie, a jednocześnie niską skuteczność w ataku. Po skutecznym wejściu pod kosz Turnera Anwil zdobył kolejne punkty, a Legia miała ośmiopunktową przewagę. Tę podwyższył Pluta czwartą w meczu skuteczną próbą za trzy. Była to już dziewiąta trójka Legii w tym meczu. Koszykarze Anwilutakże zaczęli celnie rzucać z dystansu, a pierwsze trójki dla ekipy z Włocławka zaliczyli Petrasek i Turner. Po ich próbach o czas dla Legii poprosił Heiko Rannula. Po przerwie padła trzecia z rzędu celna trójka dla gospodarzy po próbie Michalaka. Półtorej minuty przed końcową syreną przewaga Legii zmalała do dwóch punktów. W ostatnich sekundach po dwóch celnych wolnych Anwil wyszedł na prowadzenie i ostatecznie wygrał pierwszą połowę 37:36.
Pierwsze fragmenty trzeciej kwarty to aktywna gra warszawiaków, którzy zdobyli pierwsze cztery punkty w tej odsłonie, w tym zaliczając już dziesiątą w spotkaniu celną trójkę. Potem kolejne punkty padały łupem Anwilu, który osiągnął czteropunktowe prowadzenie. Po czterech minutach tej odsłony gospodarze prowadzili 48:46. W tym momencie celnie z dystansu przymierzył Silins, dając Legii jednopunktowe prowadzenie. Trwał festiwal celnych trójek. Kolejną zaliczył Michał Michalak, a po jego rzucie koszykarze z Włocławka prowadzili 54:51. Rzut Grudzińskiego spod kosza efektownie zablokował Ongenda. Po dwóch celnych wolnych Sykesa Anwil prowadził już tylko jednym punktem. Przewagę gospodarzy powiększył Petrasek, trafiając za trzy. Potem spod kosza trafił Radanov. W ostatnich momentach kwarty obie drużyny zaprezentowały kilka niecelnych rzutów z rzędu. Przed finałową odsłoną Anwil prowadził 59:57.
fot. Bodziach / Legionisci.com
W pierwszej minucie czwartej kwarty Andrzej Pluta zaprezentował kolejną celną trójkę. Była to piąta udana próba tego zawodnika na siedem podejść. Niedługo potem po kolejnej próbie Pluty piłka odbiła się od obręczy, przejął ją Kolenda i rzutem spod kosza zdobył punkty, dając Legii remis 64:64. Chwilę później punkty zdobył Ongenda, jednak dotknął siatki przy obręczy i rzutu nie zaliczono. Następnie trzy punkty po rzucie z dystansu zdobył Kolenda. Niedługo po nim swoją szóstą trójkę zaliczył Pluta. Sześć minut przed końcem spotkania Legia prowadziła 70:68. Przy stanie 72:70 dla Legii Nelson zdobył trzy punkty dla Anwilu. Trzy minuty przed końcową syreną Silins rzucił celnie za trzy. W tym momencie Łotysz miał na koncie 16 punktów. Przy próbie Williamsa efektowny blok zaprezentował EJ Onu. W ostatniej minucie Andrzej Pluta zdobył punkty spod kosza, pierwszy raz w tym spotkaniu punktując inaczej niż za trzy. Chwilę później po trafieniu Radanova Legia prowadziła 81:75. Ten sam zawodnik w końcówce ponownie trafił spod kosza, przypieczętowując wygraną warszawiaków. Ostatecznie Legia pokonała Anwil na wyjeździe 85:77.
PLK: Anwil Włocławek 77-85 Legia Warszawa
Kwarty: 14-21, 23-15, 22-21, 18-28
Anwil Włocławek
nr | zawodnik | minuty | punkty | rzuty z akcji | za 2 punkty | za 3 punkty | za 1 punkt | zbiórki | asysty | faule |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | J. Turner | 32:03 | 24 | 9/12 (75%) | 7/7 (100%) | 2/5 (40%) | 4/5 (80%) | 0 | 2 | 3 |
2 | P. Pipes | 11:12 | 0 | 0/6 (0%) | 0/4 (0%) | 0/2 (0%) | 0 | 0 | 0 | |
6 | L. Nelson | 20:24 | 6 | 2/6 (33%) | 0/1 (0%) | 2/5 (40%) | 1 | 3 | 2 | |
7 | K. Sulima | 5:31 | 2 | 1/1 (100%) | 1/1 (100%) | 0 | 0 | 0 | ||
9 | K. Łączyński | 16:15 | 2 | 1/5 (20%) | 1/4 (25%) | 0/1 (0%) | 3 | 1 | 5 | |
11 | B. Łazarski | 2:55 | 0 | 0/1 (0%) | 0/1 (0%) | 0/2 (0%) | 0 | 0 | 0 | |
18 | L. Petrasek | 32:21 | 14 | 4/8 (50%) | 2/3 (66%) | 2/5 (40%) | 4/4 (100%) | 11 | 0 | 1 |
21 | N. Ongenda | 20:20 | 4 | 2/3 (66%) | 2/3 (66%) | 2 | 2 | 4 | ||
23 | M. Michalak | 32:13 | 14 | 4/8 (50%) | 2/4 (50%) | 2/4 (50%) | 4/5 (80%) | 4 | 3 | 3 |
31 | D. Williams | 21:40 | 11 | 4/11 (36%) | 4/7 (57%) | 0/4 (0%) | 3/3 (100%) | 6 | 2 | 2 |
34 | K. Gruszecki | 4:48 | 0 | 0/1 (0%) | 0/1 (0%) | 0 | 0 | 1 | ||
Suma | 77 | 27/62 (43%) | 19/34 (55%) | 8/28 (28%) | 15/19 (78%) | 29 | 13 | 22 |
Trener: Selçuk Ernak
Legia Warszawa
nr | zawodnik | minuty | punkty | rzuty z akcji | za 2 punkty | za 3 punkty | za 1 punkt | zbiórki | asysty | faule |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
0 | K. Mcgusty | 0:00 | 0 | 0 | 0 | 0 | ||||
3 | A. Pluta | 32:38 | 20 | 7/14 (50%) | 1/3 (33%) | 6/11 (54%) | 0/1 (0%) | 6 | 4 | 2 |
10 | M. Vucić | 23:28 | 5 | 2/3 (66%) | 2/3 (66%) | 1/2 (50%) | 3 | 5 | 1 | |
12 | A. Radanov | 26:08 | 14 | 4/6 (66%) | 4/4 (100%) | 0/2 (0%) | 6/6 (100%) | 3 | 3 | 2 |
15 | O. Siliņš | 30:35 | 16 | 6/10 (60%) | 3/3 (100%) | 3/7 (42%) | 1/2 (50%) | 6 | 1 | 1 |
23 | M. Kolenda | 26:15 | 16 | 6/12 (50%) | 2/3 (66%) | 4/9 (44%) | 4 | 1 | 3 | |
25 | D. Grudziński | 9:45 | 3 | 1/3 (33%) | 0/2 (0%) | 1/1 (100%) | 1 | 1 | 2 | |
28 | K. Sykes | 27:29 | 2 | 2/2 (100%) | 1 | 8 | 3 | |||
32 | M. Wilczek | 6:55 | 0 | 0/2 (0%) | 0/1 (0%) | 0/1 (0%) | 2 | 0 | 2 | |
35 | E. Onu | 16:28 | 9 | 3/5 (60%) | 2/4 (50%) | 1/1 (100%) | 2/2 (100%) | 3 | 0 | 2 |
Suma | 85 | 29/55 (52%) | 14/23 (60%) | 15/32 (46%) | 12/15 (80%) | 33 | 23 | 18 |
Trener: Heiko Rannula
Komisarz: Jarosław Żabko
Sędziowie: Wojciech Liszka, Tomasz Tybor, Adam Krzemień
Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz
fot. Bodziach / Legionisci.com
Komentarze: (18)
Kapitalny mecz Legii, możliwe, że najlepszy mecz w tym sezonie. Pierwsza kwarta twarda obrona, schematy w ataku z rozrzuceniem piłki na obwód i trójka za trójką. Delikatne rozprężenie w drugiej części drugiej kwarty i seria Anwilu 3 trójki pod rząd. To był chyba jedyny taki słabszy moment w tym meczu. Pod koniec meczu kluczowy blok Onu, kapitalna asysta Sykesa w wyprowadzeniu piłki spod obręczy Anwilu i punkty bardzo dobrego dziś Silinsa, 6 pkt Radanova pod rząd, naprawdę czapki z głów przed drużyną. W końcu mamy rozgrywającego który ma skaner w oczach. 8 asyst i dobra gra w obronie. Pluta dziś kosmiczny, Radanov świetny mecz chyba najlepszy nawet, dobry Kolenda, Onu bardzo chciałbym zobaczyć w przyszłym sezonie po pełnych przygotowaniach z Rannulą. Zespół dziś miał 26 asyst, ciut za dużo strat bo 16 ale zwycięzców nie będziemy zbyt ostro sądzić. Anwil lepszy w zasadzie tylko na atakowanej obręczy. Dobry Deane Williams mimo słabej skuteczności, 3 bloki, bardzo energetyczny i doświadczony zawodnik. Za to Łączyński polonista to jest burak. Raz spruł się do Grudzińskiego w 3 kwarcie, drugi raz już po zakończeniu meczu. Ewidentnie ciężko było poloniście pogodzić się z porażką z Legią. Brawo Legia!!!!
Super mecz biorąc pod uwagę absencję K. Mcgusty'ego.
Szybkie rozprowadzenia na sytuacje 3 punktowe. Wydaje mi się że zmiana trenera znacząco pomogła.
@huragan1410: a szkoda, bo tata, stary Łąka, to legionista z krwi i kości.
@R.: plus prawdziwy rozgrywający, bez playmakera nie zbudujesz nigdy drużyny. Dzisiaj taką przedłużoną ręką Sykes'a na boisku był jeszcze Mate Vucić, 5 asyst centra przy trójkach to się chyba rzadko zdarza. Rannula dziś trochę podgryzł Ernaka, totalnie zaskoczył Anwil rozgrywaniem akcji przez środek i na obwód do shooterów, również właśnie z wykorzystaniem Vucicia. Pierwsza kwarta za wyjątkiem początkowych minut to było jak egzekucja, wpadało niemal wszystko, o ile dobrze pamiętam 5/7 za trzy. Pach pach pach i trójka za trójką, w hali cisza, Ernak czerwony, Anwil nie wiedział co się dzieje. Taką Legie chciałbym oglądać zawsze. A trenera jak na nasze możliwości mamy naprawde bardzo dobrego, selekcjoner reprezentacji Estonii która ostatnio nas biła i przyjemnie się ich niestety oglądało.
Jak Pluta będzie trafial trójki to możemy wygrać każdy mecz. Cieszy coraz lepszy Silins i niezły po raz kolejny Radanov . Onu też przydatny. Jeśli dojdzie jeszcze ktoś na 4 to w play off może być ciekawie.
@Paczkomat: dokładnie tak jak mówisz, jestem rocznik 85 i bardziej go pamiętam już z komentowania meczów niż z gry, program jakiś w tv też o baskecie nadawał ale nie pamiętam tytułu.
Brawo, dla mnie duża niespodzianka. Ostatnio widzieliśmy słabszą grę i oby ten mecz był początkiem ładnej i skutecznej gry do końca sezonu. Ale czas pokaże na co stać tą drużynę.
@Paczkomat: młody Ł. też, nawet na mecze z Legią zakłada skarpetki z (L), ale chyba komuś złość sportowa (nawet przegięta czy nieusprawiedliwiona) myli się z kwestiami kibicowskimi
Ogólnie fajnie, że nawet bez McGusty'ego sobie poradziliśmy, a to naprawdę dobry zawodnik.
Jak Vucic tak asysty rozdaje, to chciałbym tu zobaczyć z trenerem Ranullą Grosella. Ale jego wyciągnięcie z Trefla raczej nie będzie możliwe. Mamy jednak trenera, który w końcu się na koszykówce nowoczesnej zna. Z czasem pewnie jego zagrywki też rywale zaczną czytać, ale to jest taki styl jaki Legia powinna grać.
Drugi taki mecz gdzie wychodziło nam wszystko po meczu z Treflem. Sykes zaś bez oddanego rzutu z gry jest w stanie różnicę zrobić. Skuteczność za 3 pkt prawie 50 %. Więcej rzutów za 3 pkt niż za 2 pkt. Zawodnicy spieli się na 100% po urazie Kamerona. Mecz dobrze się ułożył dla nas. Szybkie faule Ogende, Łączyńskiego i Michalaka. Trener Ernak faul techniczny. Będą pewnie płakać, że sędziowanie jest złe, bo przy wideoweryfikacji nie dostali punktów. Anwil nie miał też swojego Holmana. Chciałbym jednak Plutę zobaczyć tak grającego jak drużynie się mecz nie układa.
Na Playoff jednak u nas krótka ławka i gra w 8-miu jest nie do utrzymania z krótkimi minutami Grudzińskiego, Wilczka. Próbujemy grać intensywnie z tym co mamy. King zaś ściągnął 7-go obcokrajowca do rotacji w razie urazu. Liczę, że dodamy jeszcze jednego zawodnika do rotacji i treningu. Okienko transferowe kończy się w poniedziałek o 16-tej.
@huragan1410: Łączyński chciał do nas przyjść w sezonie w którym poszedł do Śląska. I mówił to głośno. Jednak albo był za drogi, albo go trener Kamiński nie chciał do streetballu. Nigdy w jego wypowiedziach nie było widać niechęci do Legii, zwykła przepychynka boiskowa z Grudzińskim i tyle. Zaczynał w Polonii, bo wtedy tam grano w PLK.
@huragan1410: Łączyński jest legionistą a taki Grudziński póki co może za nim buty nosić.
Trener Ranulla to odpowiedni człowiek dla Legii.
Widać, że potrafi wydobyć z zawodników to, co najlepsze i ma ogromny warsztat różnych rozwiązań.
W przeciwieństwie do piłkarzy, statystyki wygrywania z najlepszymi mamy dobre: Anwil, King, Trefl, Strat Lublin, Dziki, zostały pokonane.
Poprawy potrzeba w meczach w Warszawie.
Zespół ma rzeczywiście duży potencjał. ?
@p10: Ten Trener jest w stanie przygotować z zespołem 2 -3 nowe zagrania, w każdym meczu.
Mam takie przekonanie, graniczące z pewnością.?
@grzesiek:
Tak :-)
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, bo nie spodziewałem się, że w meczu z Anwilem będziemy w stanie coś ugrać.
I to bez McGustiego !
Przykro patrzeć na anwil
Wszyscy ich leja albo naja ogromne szczęście w końcówkach
I to nie jest różnica bynajmniej w zawodnikach
Ongenda naucz się łapać piłki podane na tacy przez rozgrywajkow
Zawaliłeś przynajmniej 3-4 100% akcje
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
lub wykorzystaj
treść:



NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!