Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Roger w akcji podczas meczu z Arką - fot. Mishka
Roger w akcji podczas meczu z Arką - fot. Mishka
Niedziela, 5 kwietnia 2009 r. godz. 12:26

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Roger

Tomek Janus

Roger Guerreiro jest obecnie jedynym legionistą, który ma pewne miejsce w kadrze Leo Beenhakkera. I o ile w meczach reprezentacji Polski pomocnik Legii spisuje się całkiem przyzwoicie, to w wiosennych spotkaniach w barwach "wojskowych" jest zdecydowanie słabszy. Postanowiliśmy więc przyjrzeć się grze Brazylijczyka z polskim paszportem. Za to zadanie wzięła się oczywiście lupa LL!.

W meczu przeciwko Arce Gdynia Jan Urban zdecydował się na przemeblowanie pomocy. Zmusiła go to tego kontuzja Miroslava Radovicia. Grający dotychczas w środku Piotr Giza powędrował na prawe skrzydło. Środek pola należał zaś właśnie do Rogera oraz Macieja Iwańskiego i Tomasza Jarzębowskiego. Taka roszada okazała się korzystna przede wszystkim dla Iwańskiego, który miał mniej zadań defensywnych. Także Roger prezentował się nie najgorzej.

Problem jednak w tym, że grę pomocnika można uznać tylko za zadowalającą. Lepiej było przed przerwą, gdy Legia była stroną dominującą. Jednak, gdy w drugiej połowie do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, Roger spisywał się już znacznie słabiej. Po raz kolejny potwierdziły się więc słowa Urbana, który mówi, że reprezentanta Polski stać na lepszą grę. Tylko kiedy ona wreszcie nastąpi?

Roger rozliczany jest z goli i asyst. Przeciwko Arce na bramkę gospodarzy uderzał dwa razy. Jeden strzał był typowym uderzeniem na wiwat. Drugi przeleciał blisko poprzeczki, ale też był niecelny. Co do asyst to Roger popisał się podobnym podaniem, które w meczu przeciwko Irlandii Północnej Ireneusz Jeleń zamienił na bramkę. Tym razem adresatem podania był Takesure Chinyama. Napastnik z Zimbabwe pogubił się jednak w zwodach i tyle wyszło z dobrze zapowiadającej się akcji.

Poniżej prezentujemy meczowe statystyki Rogera (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

Roger
Czas gry: 89 minut
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 2 (1+1)
Podania celne: 44 (30+14)
Podania niecelne: 10 (3+7)
Faulował: 1 (0+1)
Faulowany: 1 (1+0)
Odbiory piłki: 2 (1+1)
Straty piłki: 6 (5+1)



fot. Piotr Galas


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!