Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Piotr Rocki w akcji - fot. Mishka
Piotr Rocki w akcji - fot. Mishka
Niedziela, 31 maja 2009 r. godz. 09:50
read this in english

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Piotr Rocki

Tomek Janus

Już przed meczem z Ruchem Chorzów było wiadomo, że Piotr Rocki pożegna się z Łazienkowską. Jan Urban postanowił dać szansę "Rocky'emu" na godne pożegnanie się z kibicami Legii. Doświadczony zawodnik na murawie pojawił się w wyjściowej jedenastce. I najwyraźniej musiał wiedzieć, że jest obserwowany przez lupę LL!, bo był jeszcze bardziej aktywny niż zazwyczaj.
Przed przerwą Rocki dwoił się i troił, byle tylko ostatni występ w koszulce Legii okrasić strzeleniem gola. Jego celownik był jednak zbyt rozregulowany. Trzy razy uderzenia "Rockyego" mijały bramkę. Czwarte z nich wybronił zaś Krzysztof Pilarz. Nie zrażało to jednak kibiców "wojskowych", którzy często skandowali nazwisko 35-letniego gracza. "Na pewno było przyjemnie słyszeć okrzyki kibiców, którzy chcieliby mnie oglądać jeszcze w kolejnym sezonie, ale cóż... O wszystkim dowiedziałem się przedwczoraj i momentalnie najważniejszym stało się to, żeby wystąpić przeciw Ruchowi. Dziękuję trenerowi za danie mi szansy. Chciałem jeszcze zdobyć gola na Legii, ale niestety nie chciało nic wejść" - mówił Rocki.

Po meczu Urban przyznał jednak, że "Rocky" wcale nie musiał odchodzić z Legii. "Gdyby grał przez cały sezon tak, jak dziś, to taka decyzja wcale nie musiałaby zapaść. Problem w tym, że Piotrek pokazał się z dobrej strony w meczu, w którym stawka była już zerowa" - uważa Urban.

Poniżej prezentujemy meczowe statystyki Piotra Rockiego (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

Piotr Rocki
Czas gry: 73 minuty
Strzały celne: 1 (1+0)
Strzały niecelne: 3 (3+0)
Podania celne: 27 (15+12)
Podania niecelne: 9 (6+3)
Faulował: 1 (1+0)
Faulowany: 0
Odbiory piłki: 5 (4+1)
Straty piłki: 3 (2+1)



fot. Mishka



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!