Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Czwartek, 5 listopada 2009 r. godz. 13:20

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Urban: To nie jest najważniejszy mecz w moim życiu

Mishka

"Wisła prowadzi ze zdecydowaną przewagą, nie ma zbyt dużo wad. Na nasze warunki jest drużyną, która dominuje w ekstraklasie. W jej poczynaniach widać, że czuje się bardzo pewnie na boisku z każdą drużyną i nawet przegrany mecz z Lechem to było dobre spotkanie z sytuacjami bramkowymi. Mam nadzieję, że mecz z nami będzie wyglądał podobnie" - powiedział na konferencji prasowej przed spotkaniem z Wisłą Jan Urban.

"W drużynie Wisły musimy obawiać się wszystkiego po trochu, bo Wisła ma z przodu np. Pawła Brożka, który potrafi sam wygrać mecz, z tyłu ma z kolei Marcelo, który świetnie spisuje się przy stałych fragmentach gry i strzelał już głową bramki. Będziemy musieli się z tym uporać. Na pewno Wisła czuje się lepiej na własnym stadionie w Krakowie niż w Sosnowcu, a dla nas i tak jest to mecz na wyjeździe.
Wisła gra już trochę w Sosnowcu i z pewnością przyzwyczaiła się do tego boiska, ale nie do atmosfery, bo tam jest zdecydowanie mniej kibiców, niż by było w Krakowie. Nie wydaje mi się, żeby to był najważniejszy mecz w mojej karierze. Ważniejszy był mecz z Lechem, finał Pucharu Polski czy Superpucharu Polski" - dodał szkoleniowiec Legii.


"Nikogo nie interesuje jak pracuje trener, każdy patrzy na tabele czy na mecz i chciałby, żeby to wyglądało inaczej. Robimy wszystko co w naszej mocy, żeby to wyglądało jak najlepiej, ale na dzień dzisiejszy jest taka sytuacja, że to Wisła ma siedem punktów przewagi. Na pewno waga meczu jest bardzo duża. Spotkanie powinno być bardzo ciekawe, bo Wisła ma więcej do zyskania niż do stracenia. W przypadku porażki i tak będzie liderem, a wygrana daje im przedostatni krok do zdobycia mistrzostwa. O niczym innym nie myślimy, tylko o skróceniu dystansu" - mówi trener Legii.

"Nie muszę motywować swoich piłkarzy. Oni wiedzą, że jest to bardzo ważny mecz i muszą grać tak, jakby to było ich ostatnie spotkanie. Czasem muszę wręcz tonować emocje" - kończy Urban.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!