Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jan Urban - fot. Tomek Janus
Jan Urban - fot. Tomek Janus
Niedziela, 7 marca 2010 r. godz. 16:41

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Urban: Nie hańbimy Legii

Redakcja

Jan Urban (trener Legii Warszawa): Zawaliliśmy sprawę. Była super okazja, żeby już dziś przegonić Wisłę. W takich warunkach trudno jednak gra się w piłkę. Wiem, że gdy strzelamy bramkę i wszystko się układa, gra się nam dobrze. Po straconym golu zaczyna się nerwówka na trybunach. Zawodnicy nie wytrzymują takiej presji. Grać na własnym stadionie i czuć takie „wsparcie” kibiców nie jest łatwo. Ale to nasz problem od 2,5 roku. Trzeba to kiedyś rozwiązać, bo czujemy się sami. A dzisiejszy mecz mogli pomóc nam wygrać kibice. Nie zgadzam się z tym, że hańbimy Legię.
Przecież fani mówią, że Legia to oni. Niech więc utożsamiają się z nią także po straconym golu. Znacie tych piłkarzy i wiecie na co ich stać. Większość z nich boi się zaryzykować i zagrać na pewniaka. Dziś jest szydera z jednego gracza, jutro będzie z innego. Wielu chłopaków boi się i tyle. Kibice krzyczą, że piłka nożna jest dla nich. Zgadzam się z tym, ale fan powinien wspierać piłkarzy. Wtedy gra się zupełnie inaczej.

Nie można zrzucać całej winy za porażkę na kibiców. Ale u nas to już norma, że po straconej bramce zaczyna się nerwówka i trudno poradzić sobie z presją trybun. Trudno zdobyć mistrzostwo Polski, gdy nie ma wsparcia. Tylko wspólnymi siłami można osiągnąć sukces.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!