Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Poniedziałek, 15 marca 2010 r. godz. 08:24

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Statystyki Legii w Bytomiu

Tomek Janus i Woytek

Porażką w Bytomiu z miejscową Polonią pracę w Legii zakończył Jan Urban. Przegrana w sobotni wieczór przesądziła o zwolnieniu dotychczasowego szkoleniowca "wojskowych', ale nie przekreśliła szans legionistów na zdobycie mistrzostwa Polski. Patrząc na statystyki z pojedynku na Śląsku trudno jednak byłoby postawić wszystkie pieniądze na końcowy sukces Legii w lidze.
Gdyby postawę legionistów oceniać tylko na podstawie proporcji strzałów, to wszystko byłoby jeszcze dobrze. „Wojskowi” oddali o trzy uderzenia więcej na bramkę rywali od graczy Polonii Bytom. Jeszcze lepiej Legia wypada pod względem liczby celnych strzałów. Tych piłkarze z Warszawy oddali aż trzy razy więcej od przeciwników. Tyle, że ci okazali się dużo skuteczniejsi i na gola zamienili jeden z dwóch celnych strzałów.

Naciśnięcie na kolorowy kwadrat legendy przy nazwisku piłkarza/nazwy klubu z prawej strony wykresu, spowoduje poruszenie się odpowiadającego mu fragmentu na wykresie.
Naciśnięcie na pole wykresu, spowoduje pokazanie danych piłkarza/klubu, któremu odpowiada dany fragment wykresu.


W ataku najwięcej napracował się Bartłomiej Grzelak. Napastnik Legii nie tylko oddał najwięcej strzałów spośród legionistów, ale i był najbliżej szczęścia. Po jego uderzeniu piłka trafiła jednak w słupek. Szczęścia próbowało jeszcze siedmiu piłkarzy grających z „eLką” na piersi. Żaden nie potrafił się jednak wpisać na listę strzelców i dlatego Jana Urbana nie ma już w Legii.


Słabiej od rywali legioniści wypadli pod względem liczby fauli. W sobotni wieczór piłkarze Legii prezentowali się niczym prawdziwi dżentelmeni. Przeciwników faulowali zaledwie osiem razy. Przed przerwą popełnili jedynie trzy przewinienia. Bardziej wojowniczy byli w drugiej połowie.


Najbardziej wojowniczym piłkarzem był Maciej Rybus. „Ryba” faulował rywali cztery razy, czyli na swoim koncie zapisał połowę przewinień popełnionych przez legionistów. Dwa faule dołożył Inaki Astiz, a po jednym przewinieniu Sebastian Szałachowski i Bartłomiej Grzlak.


Ostrzej grali piłkarze Polonii Bytom, którzy jedenaście razy przekraczali przepisy. Ich twardą grę poczuło na własnej skórze siedmiu legionistów. Najwięcej ucierpieli Maciej Iwański i Bartłomiej Grzelak, którzy byli faulowani po trzy razy.




meczowe statystykiPolonia BytomLegia Warszawa
gole1 (0+1)0
strzały9 (7+2)12 (3+9)
strzały celne2 (1+1)6 (2+4)
rzuty wolne03 (1+2)
rzuty rożne4 (1+3)7 (4+3)
faule11 (6+5)8 (3+5)
interwencje bramkarzy5 (2+3)5 (3+2)
spalone6 (1+5)1 (1+0)
słupki01 (0+1)
poprzeczki00
żółte kartki00
czerwone kartki00


suma (1. połowa + 2. połowa)




przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!