Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Orest Lenczyk - fot. Mishka
Orest Lenczyk - fot. Mishka
Poniedziałek, 14 marca 2011 r. godz. 11:27

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Lenczyk: Sędzia był tak zauroczony akcją, że ją puścił

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

Śląsk wygrywając na Łazienkowskiej zaliczył 11 spotkanie z rzędu bez porażki. Orest Lenczyk jednak zdaje sobie sprawę, że 3 punkty powędrowały na konto prowadzonej przez niego drużyny w wyniku pomyłki sędziego. "Druga bramka padła przecież ze spalonego, ale arbiter prawdopodobnie tak był zauroczony akcją, że ją przepuścił.
Bo musi pan przyznać, że akcja była przednia. Taka pomyłka to jednak zupełnie co innego niż na przykład niesłuszne podyktowanie karnego, czego ostatnio doświadczyliśmy (w meczu z Jagiellonią)" - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą Lenczyk.

Lenczyk zdradził także co powiedział swoim zawodnikom na odprawie przedmeczowej. "Na odprawie przed Legią w punkcie pierwszym mówiłem: "zróbcie wszystko, by nie przegrać 0-4, 0-5". Bo niby czemu taki wynik miałby nie paść... Co prawda graliśmy dobrze z Cracovią i Jagiellonią, ale mieliśmy kłopot ze zdobywaniem goli. Legia za to podeptała w derbach Polonię. No i w Warszawie zaczęło się źle, od bardzo ładnego gola Borysiuka. Początek był czarny, ale się udało..." - mówi GW trener Śląska, który bardzo pozytywnie wypowiadał się o atmosferze stworzonej przez kibiców z Łazienkowskiej.


przeczytaj więcej o: ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!