Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka
fot. Mishka
Poniedziałek, 21 marca 2011 r. godz. 09:08

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Manu

Tomek Janus

Od kiedy Portugalczyk Manu pojawił się przy Łazienkowskiej, może być spokojny o miejsce w pierwszym składzie Legii. Maciej Skorża jest gorącym zwolennikiem talentu 28-letniego pomocnika i stawia na niego niemal zawsze. Jednak kibice i dziennikarze rzadko podzielają zachwyt szkoleniowca. W meczu z GKS-em Bełchatów postanowiliśmy więc przyjrzeć się Manu, więc ten trafił pod lupę LL!.

Zgodnie z przewidywaniami, Portugalczyk rozpoczął spotkanie w pierwszym składzie. Trener Legii nie zwykł bowiem sadzać go na ławce. Niestety po meczu z GKS-em wciąż trudno zrozumieć, jakie walory w grze Manu widzi Maciej Skorża. W polskiej stolicy węgla brunatnego 28-latek i tak zaprezentował się nieco lepiej niż we wcześniejszych wiosennych meczach. W pierwszej połowie usiłował przeprowadzać akcje prawym skrzydłem. Raz udało mu się nawet zwieść obrońców, ale okazję zmarnował po fatalnym podaniu. Ale w jego przypadku to niestety nic nowego.

W 58. minucie Manu oddał swój jedyny strzał w meczu. Uderzenie było jednak niecelne. Niedługo później Maciej Skorża postanowił zdjąć Portugalczyka z boiska. Sześć minut przed opuszczeniem murawy niewiele brakowało, by po stracie Manu, Bełchatów strzelił kolejną bramkę. Na szczęście legionista zdołał naprawić swój błąd.

W Bełchatowie Manu nie pokazał nic, co pozwoliłoby wyjaśnić czemu jest pewniakiem w pierwszym składzie Legii. Tę tajemnicę zna chyba tylko trener "wojskowych", który cały czas powtarza, że Portugalczyk jest wartościowym zawodnikiem.

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Manu (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

MANU
Czas gry: 69 minut
Kontakty z piłką: 40 (20+20)
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 1 (0+1)
Podania celne: 23 (10+13)
Podania niecelne: 9 (5+4)
Faulował: 1 (1+0)
Faulowany: 1 (1+0)
Odbiory piłki: 2 (0+2)
Straty piłki: 5 (4+1)



przeczytaj więcej o: , , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!