Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka
fot. Mishka
Sobota, 7 maja 2011 r. godz. 00:50

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Tomasz Kiełbowicz

Tomek Janus

Od 15. kolejki i meczu z Polonią Bytom czekał Tomasz Kiełbowicz, by ponownie wybiec na boisko w składzie Legii. Podczas spotkania z Koroną Kielce Maciej Skorża mógł wreszcie postawić na "Kiełbika", który wcześniej zmagał się z kontuzją. Lupa LL! postanowiła przyjrzeć się jak najstarszy z legionistów prezentuje się po dłuższej przerwie. Wygląda na to, że 35-latek nie zapomniał jak gra się w piłkę.

Z najlepszej strony Kiełbowicz pokazał się w 80. minucie. Precyzyjnie dośrodkował wówczas do Miroslava Radovicia, który wyprowadził Legię na prowadzenie. Już wcześniej "Kiełbik" dobrymi dograniami w pole karne usiłował obsłużyć swoich kolegów. "Po powrocie Tomka do gry znów zagrażamy rywalom po stałych fragmentach gry. Widać, że to będzie to znów naszą siłą" - chwalił po meczu Kiełbowicza Skorża.

Asysty przy golu Radovicia wcale nie musiało jednak być. Wszystko dlatego, że "Kiełbik" miał spędzić na boisku tylko 60 minut. "Takie były plany, ale musiał zagrać dłużej. Pod koniec spotkania wręcz umierał na boisku, ale dał radę. To postawa godna pochwały. Tomek dużo dał drużynie" - komplementuje gracza trener. Sam zawodnik oceniał swój występ spokojniej. "Bardzo się cieszę, że zagrałem pierwszy raz w wyjściowym składzie, po dłuższej przerwie. Na dodatek wygraliśmy, co pozwala myśleć o tym, że wszystko wchodzi na właściwe tory" - komentował.

Wiosną pewniakiem na lewej obronie był Jakub Wawrzyniak. Powrót do pełni sił Kiełbowicza powoduje, że na nowo rozpocznie się walka o miejsce w wyjściowej jedenastce. Na razie Maciej Skorża nie wie na kogo postawić we wtorkowym meczu z Górnikiem Zabrze. "Mam nadzieję, że Tomek się zregeneruje do tego czasu. Ale nie ma znaczenia kogo wystawię we wtorek. Legia i tak będzie miała na boisku dobrego lewego obrońcę" - uważa Skorża.

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Tomasza Kiełbowicza (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

TOMASZ KIEŁBOWICZ
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 61 (23+38)
Strzały celne: 1 (1+0)
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 45 (16+29)
Podania niecelne: 9 (4+5)
Faulował: 0
Faulowany: 2 (0+2)
Odbiory piłki: 6 (3+3)
Straty piłki: 1 (0+1)




fot. Mishka



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!