Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Piątek, 28 października 2011 r. godz. 13:28

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Skorża: Chcę rewanżu

Tomek Janus

"Obydwie drużyny czują respekt przed sobą. To będzie mecz dwóch czołowych zespołów ligi. Spotkanie powinno być bardzo ciekawe. My jedziemy po wygraną i nie będziemy kalkulować. Zagramy otwarcie. Siłą Lecha są jego gracze ofensywni. Nie można im zostawić wolnego miejsca, bo wtedy będą bardzo groźni. Musimy więc grać bardzo ostrożnie" - mówi przed niedzielnym spotkaniem trener Legii Maciej Skorża.

"Pamiętam ligową potyczkę z Lechem, gdy na wiosnę przegraliśmy 0-1. Nie graliśmy wtedy źle, a przegraliśmy. Chcę rewanżu za tamten mecz. Najwyższa pora zagrać dobrze w Poznaniu i po ładnym spotkaniu wygrać. Rok temu Lech dobrze grał w Lidze Europy a dołował w lidze. Obserwowaliśmy ich i wyciągnęliśmy z tego wnioski. Dlatego też bardzo mocno koncentrujemy się przed każdym ligowym spotkaniem. Dotychczas się nam to udawało, a szczególnie wówczas, gdy w lidze graliśmy po pucharowym meczu" - dodał.

"Naszą siłą wcale nie jest Danijel Ljuboja i Miroslav Radović. Dwóch graczy nie wystarczy, żeby wygrać nie tylko w Europie, ale i w Polsce. Jasne, że gra "Rado" i Danijela wiele nam daje. Ale nasza siła tkwi w kolektywie i tym, że mamy wielu dobrych graczy. Nie jest łatwo powstrzymać Rudnevsa. To trudne zadanie, bo on jest groźny w prawie każdej strefie boiska. Wystarczą mu 2-3 sekundy, żeby stworzyć zagrożenie pod bramką. On ma bardzo dobry instynkt strzelecki. Piłka szuka go w polu karnym. Nie będzie go łatwo powstrzymać, ale jestem optymistą. Wierzę w naszą defensywę i Dusana Kuciaka. Mam też nadzieję, że Michał Żewłakow i Marcin Komorowski nie pozwolą na zbyt wiele rywalom" - kończy Skorża.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!