Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Wtorek, 7 lutego 2012 r. godz. 09:28

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wojewoda mazowiecki: Mecz o Superpuchar to mecz wysokiego ryzyka

Bodziach, źródło: Polska the Times

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, który po finale Pucharu Polski zamknął stadion Legii, uważa że planowany na sobotę mecz o Superpuchar Polski jest spotkaniem podwyższonego ryzyka. "To błąd, że zakontraktowano go jako pierwszy. To tak, jakby do zupełnie nowego, skomplikowanego samochodu wsadzić kierowcę tuż po egzaminie prawa jazdy i wysłać go na ekstremalnie trudną i niebezpieczną trasę" - mówi w rozmowie z Polską.

Kozłowski zauważa, że stadion Narodowy nie jest przystosowany do meczów drużyn klubowych, ze względu na brak oddzielenia kibiców różnych zespołów. "Stadion Narodowy nie był przewidywany jako miejsce regularnego rozgrywania meczów klubowych. W odróżnieniu od nowych stadionów we Wrocławiu, Poznaniu czy Gdańsku, nie jest stadionem macierzystym żadnej drużyny. To obiekt wielofunkcyjny, budowany z myślą o meczach międzynarodowych, koncertach, innych imprezach masowych. Mecze klubowe, zwłaszcza kwalifikowane jako mecze podwyższonego ryzyka, wymagają dalej idących zabezpieczeń. To nie znaczy, że nie można ich będzie rozgrywać także na tym stadionie - ale rozsądniej byłoby odpowiednio wcześnie się do nich przygotować" - mówi Kozłowski.

Obecnie trwa wyścig z czasem, aby stadion spełniał wszystkie wymogi i wydana została pozytywna decyzja, pozwalająca na organizację meczu pomiędzy Wisłą a Legią. "Dziś wszystkie służby starają się pomóc Ekstraklasie i Narodowemu Centrum Sportu, aby mecz o Superpuchar mógł się odbyć, ale - ze względu na czas - to zadanie arcytrudne. Może zdążymy i mecz się odbędzie" - mówi w rozmowie z Polską the Times.

Policja wyraziła zgodę na przyjazd kibiców Wisły pociągami specjalnymi. Nie ma natomiast pozwolenia na przyjazd wiślaków transportem kołowym. Jak się okazuje, nie brakuje także problemów z przyjazdem Wisły pociągiem. "Dworzec Stadion to plac budowy, Powiśle ma za krótkie perony, Dworzec Wschodni w remoncie, na Centralnym obsługa tylu pociągów specjalnych spowodowałaby opóźnienia pociągów rozkładowych - pozostaje Warszawa Zachodnia i przewóz kibiców autobusami. To problem już rozwiązany" - mówi Kozłowski.


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!