Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Piotr Galas / Legionisci.com
fot. Piotr Galas / Legionisci.com
Piątek, 24 lutego 2012 r. godz. 08:03

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Portugalskie media o meczu

Tomek Janus

Zadowolenie z wygranej, narzekanie na pracę sędziego, który miał przeszkadzać Sportingowi w grze, szeroko komentowane zachowanie kibiców Legii oraz przewidywania czy wczorajszy rywal ma szanse w rywalizacji z Manchesterem City. To tematy, które dominują dziś w portugalskich mediach.

Oficjalna strona internetowa Sportingu zwraca uwagę, że Portugalczycy rozpoczęli mecz w osłabieniu z powodu kontuzji. "Pierwsza połowa była bardzo intensywna, ale gole w niej nie padły. Po przerwie gospodarze przejęli inicjatywę" – czytamy na sporting.pt, którego dziennikarze najwyraźniej oglądali inny mecz. Portugalczycy mają bowiem pretensje do arbitra, którego decyzje miały krzywdzić gospodarzy. "Praca sędziego pozostawiała wiele do życzenia, a niektóre błędy były rażące. Tak było w 66. minucie, gdy arbiter nie odgwizdał wolnego pośredniego po tym, jak bramkarz Legii złapał piłkę podaną od swojego zawodnika". O decyzjach, które faworyzowały Sporting Portugalczycy jednak milczą.

Postawę piłkarzy Legii doceniają gracze i trener Sportingu. "To był bardzo trudny mecz. Wiedzieliśmy, że Legia przyjedzie tu, żeby walczyć o awans. Naszym celem było nie stracić bramki. Strzelenie gola było dopiero na drugim miejscu" - cytuje Joao Pereirę dziennik "A Bola". Ten sam periodyk przytacza wypowiedź trenera Ricardo Sa Pinto. "Ten dwumecz to było dobre widowisko. Legia była klasowym przeciwnikiem. Ma dobrych piłkarzy, którzy byli bardzo zmotywowani i wiedzieli, co chcą osiągnąć. Nie możemy zapomnieć, że to oni wyeliminowali Spartaka Moskwa" – mówi Sa Pinto.

Portugalskie media donoszą również, że w związku z meczem zatrzymanych zostało łącznie 34 fanów Legii i Sportingu. Kibicom "wojskowych" odebrano także blisko 300 rac i ok. 260 petard hukowych. "Fanatyzm kibiców Legii jest niebezpieczny i daje o sobie znać gdziekolwiek pojawią się fani z Warszawy" – kwituje "A Bola". "Record" informuje zaś, że w Lizbonie tuż po północy doszło do zderzenia autobusu wiozącego kibiców Legii na lotnisko z samochodem osobowym. W wyniku wypadku zginęła jedna osoba z samochodu. Żaden z kibiców nie odniósł poważniejszych obrażeń.


przeczytaj więcej o: , ,


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!