Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Maciej Skorża - fot. Mishka / Legionisci.com
Maciej Skorża - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 16 marca 2012 r. godz. 22:54

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Skorża: Straciliśmy dwa punkty

Tomek Janus

Maciej Skorża (trener Legii): Jak przystało na derby, było mnóstwo walki i determinacji z obu stron. Wiele krwi i potu zostało na murawie, ale chyba zapomnieliśmy o piłce. Żadna ze stron nie potrafiła stworzyć dobrych okazji. Nam udało się to dopiero pod koniec meczu. Jednak przy tak zdeterminowanej defensywie Polonii i dobrze broniącym Sebastianie Przyrowskim nasze ataki były zbyt schematyczne. Straciliśmy dziś dwa punkty i musimy ich szukać w meczach wyjazdowych.

Powinniśmy dziś zdecydowanie bardziej zdominować Polonię i takie były nasze założenia. Nie udało się nam ich jednak zrealizować.

Ismael Blanco miał wejść na boisko. Zmiana Janusza Gola pokrzyżowała mi jednak plany. Teraz wiem, że podjąłem złą decyzję. Może, gdybym zamiast Michała Żyry lub Nacho Novo wpuścił Blanco, to korzyści byłyby większe.

Czy zostaliśmy dziś zablokowani? Spodziewam się, że każda drużyna będzie grała z nami podobnie jak Polonia. Naszym celem jest więc jak najszybsza poprawa gry w ofensywie.

Nie jesteśmy uzależnieni od żadnego piłkarza. Ani od Rafała Wolskiego, ani od Danijela Ljuboji. Wolski rozegrał jeden z najtrudniejszych meczów w swojej karierze i nie będę go krytykował. Ljuboja ma przede wszystkim zadania ofensywne. Dobrze zaprezentował się dziś Miroslav Radović. Nacho Novo nie pokazał się dziś z najlepszej strony. Stać go na lepszą grę. Po meczu był wściekły na siebie w szatni. Miał stratę zaraz po wejściu i usiłował ją naprawiać. Pamiętajmy jednak, że to jego pierwsze mecze w Legii.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!