Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Legionisci.com
fot. Legionisci.com
Niedziela, 29 kwietnia 2012 r. godz. 09:34

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Burkhardt: Zagrać swoje, a nie liczyć na słabość rywali

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza

"Rozmawialiśmy z trenerem Hajto jak ograć Legię. Mamy plan i mam nadzieję, że w końcu nam wyjdzie i przywieziemy punkty z Warszawy. Najlepiej trzy. Trzeba pokazać, że potrafimy wygrać również na wyjeździe. Możemy jeszcze namieszać w tej lidze, bowiem po naszych meczach - z Legią i Śląskiem - może się zmienić układ w czołówce" - mówi Gazecie pomocnik Jagiellonii i były piłkarz Legii, Marcin Burkhardt.

Jagiellonia ma już zapewnione utrzymanie, a awans do europejskich pucharów jej nie grozi. Mimo to białostoczanie na pewno nie odpuszczą meczu z Legią. "Premii za wyższe miejsce w tabeli też nie mamy. Ale każdy gra dla siebie, każdy z nas kocha piłkę. Staramy się zostawiać sto procent zdrowia na boisku, wkładając w to swoje umiejętności. Jeśli jest tylko możliwość gry, każdy z nas czeka na mecz. Nie ma myśli o odpuszczaniu" - zapewnia w rozmowie z Gazetą Wyborczą Burkhardt.

We wtorek Legia zdobyła Puchar Polski po dobrej grze. "Puchar a liga to dwie różne sprawy. Zespoły są teraz przygotowane do grania środa - sobota, a tutaj Legia ma jeszcze więcej czasu na odpoczynek, bo od wtorku do niedzieli. Trener Maciej Skorża jest dobrym fachowcem, a do tego Legia ma kadrę 18-20 wyrównanych zawodników, z których każdy wchodzący podnosi poziom zespołu. Nie liczmy na to, że gospodarze będą słabsi - to takie nasze myślenie "może będą zmęczeni". Musimy zagrać swoje, a nie liczyć na słabość przeciwników" - mówi.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!