Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Środa, 29 sierpnia 2012 r. godz. 06:36

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Rosenborg walczy z klątwą własnego boiska

Bodziach, źródło: Warszawa.sport.pl

W czwartek w Trondheim piłkarze Rosenborga podejmować będą Legię w rewanżowym spotkaniu IV rundy eliminacyjnej do Ligi Europy. Rosenborg wyjątkowo słabo radzi sobie ostatnio w meczach na własnym stadionie. "Coś w tym musi być, że przed własną publicznością nie potrafimy wygrywać, a przecież stadion Lerkendal z ryczącymi trybunami jeszcze niedawno nazywany był przez rywali magicznym i przez wiele lat ich paraliżował.
Ta sytuacja zaczyna działać na nas psychicznie, a kibice nazywają ją klątwą" - powiedział kapitan Rosenborga Mikael Dorsin.

W ostatnim meczu ligowym z Vikingiem Stavanger Dorsin doprowadził do wyrównania w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Trener Jan Joensson przekonuje, że w czwartek jego zespół zagra zupełnie inaczej. "W niedzielę wyraźnie było widać przemęczenie, powolność i brak koncentracji. Dostali polecenie, aby maksymalnie wypoczęli. W czwartek drużyna musi być jak nowa i nie możemy dać się pogrzebać na własnym boisku" - mówi.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!