Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Legionisci.com
fot. Legionisci.com
Piątek, 26 października 2012 r. godz. 20:37

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Urban: To mecz-pułapka

Redakcja

"Wszyscy wiedzą, że Piast gra w piłkę kombinacyjną, stara się przy niej utrzymać dosyć długo - na tyle, na ile jest to możliwe, na ile pozwoli przeciwnik. Nie ma wykopywania piłek na oślep. Starają się grać piłkę techniczną. Mają w swoich szeregach zawodników hiszpańskich, którzy preferują taki styl gry. My też staramy się grać piłką, szukać gry kombinacyjnej, bo jest to konieczne, wtedy gdy jesteśmy zmuszeni do prowadzenia ataku pozycyjnego" - mówi przed meczem z Piastem Gliwice trener Legii Jan Urban.

"Piast zaczął sezon dobrze, wydaje się, że stawia wszystko na jedną kartę - albo wygramy i mamy 3 punkty, albo przegramy, stąd brak u nich remisów w tych ośmiu rozegranych dotychczas kolejkach. Z przodu mają Fernandeza i Kędziorę, którzy są niebezpieczni w polu karnym, mają dużą umiejętność znajdowania się w pozycji strzeleckiej. Bardzo dobrze zaczął sezon Podgórski. Widać, że oni wiedzą o tym, że mogą być trudni do pokonania jeśli są zespołem" - ocenia mocne strony przeciwnika Urban.

"Nie ulega wątpliwości, że jest to mecz-pułapka. Piast przyjeżdża do nas w roli, że tak powiem pokonanego, chociaż oczywiście oni będą walczyć, bo to jest normalne. Wiedzą, że nie mają nic do stracenia i z reguły w takich sytuacjach każdy zawodnik gra dużo lepiej niż zwykle, bo presja jest mniejsza. Nie jest łatwo przygotować się do takich spotkań pod względem maksymalnej koncentracji. Do tego dochodzą głosy z boku "no nie, z Piastem u siebie... wygraliście w pucharze na wyjeździe, więc u siebie powinniście sobie poradzić". Oczywiście, że powinniśmy sobie poradzić, ale słowo "musimy" w piłce nie zawsze ma swoje odbicie. Musimy to udowodnić na boisku. Przed meczem jesteśmy lepszym tylko i wyłącznie na papierze, a właśnie w takich spotkaniach zdarzają się niespodzianki, gdzie zdecydowany faworyt nie wygrywa.

Po spotkaniu z Pogonią można powiedzieć, że wyciągnęliśmy wnioski z meczów z Górnikiem czy Zagłębiem. Widzę drużynę mocno skoncentrowaną i świadomą tego, że nikogo nie można lekceważyć" - zakończył Urban.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!