Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jan Urban - fot. Mishka / Legionisci.com
Jan Urban - fot. Mishka / Legionisci.com
Czwartek, 8 listopada 2012 r. godz. 11:26

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Urban: Uwaga na kontrataki

Jan Wiśniewski

"Mam nadzieję, że podtrzymamy passę na własnym boisku, tzn. nie przegramy spotkania. Oczywiście chcemy je wygrać. Jagiellonia jeszcze nie przegrała na wyjeździe, wiemy że na pewno mają swoje atuty i argumenty ku temu, aby myśleć, że na Legii również nie przegrają" - mówi przed meczem z Jagiellonią Białystok trener Legii Jan Urban.
"My będziemy się starali jak najlepiej wykorzystać te walory ofensywne, które mamy i musimy być czujni w defensywie, bo ci zawodnicy ofensywni, jak Kupisz, Dzalamidze, Frankowski, Plizga, Zahorski to są rzeczywiście ludzie, którzy potrafią stwarzać sytuacje bramkowe i strzelać bramki. Siła ofensywna Jagiellonii jest duża. Z drugiej strony defensywa to też dobra formacja, poparta dobrymi zawodnikami, grającymi jako defensywni pomocnicy - Bandrowski, Tymiński czy Grzyb. Są to zawodnicy, którzy wiele akcji przecinają już przed obroną" - dodał.

"Nie ulega wątpliwości, że jeśli stracimy bramkę, zadanie będzie trudniejsze, bo to my musimy się odkryć, umożliwiając kontry przeciwnikowi, a Jagiellonia ma zawodników bardzo szybkich i dobrze grających z kontrataku, Jagiellonia jest drużyną, która zawsze miała ten element opanowany do perfekcji. Akurat w spotkaniu z tym zespołem gdybyśmy stracili bramkę, nie było by łatwo odrobić straty" - twierdzi Urban.

"Nie będziemy oszczędzać nikogo przez to, że są żółte kartki. Mam nadzieję, że zawodnik też nie będzie grał ostrożniej i nie myślał o tym, żeby nie dostać kartki i zagrać z Lechem Poznań" - wyjaśnia Urban w odniesieniu do zagrożonego pauzą po meczu z Jagiellonią Inakiego Astiza.



Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!