Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Dominik Furman - fot. Mishka / Legionisci.com
Dominik Furman - fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 25 maja 2013 r. godz. 08:40

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Dominik Furman

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com

Nieobecność w składzie Daniela Łukasika spowodowała, że Jan Urban musiał szukać zastępstwa w środku pomocy "wojskowych". Partnerem Ivicy Vrdoljaka został Dominik Furman. Lupa LL! obserwowała jak 20-latek radzi sobie na boisku w Łodzi podczas meczu, który miał przybliżyć Legię do mistrzostwa Polski.

Gdy poprzednim razem Furman znajdował się pod naszą lupą, nie szczędziliśmy mu ciepłych słów. Po piątkowym meczu w Łodzi na pochwałę legioniści raczej nie zasłużyli. Podobnie jest z "Furmikiem". Razem z kolegami 20-latek spowodował, że na boisku nie było widać, ze rywalizuje drużyna walcząca o mistrzostwo Polski z drużyną, która martwi się o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W porównaniu do ostatnich meczów Furman poprawił skuteczność dograń piłki ze stałych fragmentów gry. W Łodzi rzadziej padała ona łupem pierwszego obrońcy. Przykładem tego jest sytuacja, po której Legia zdobyła gola. To w końcu "Furmik" dośrodkowywał wówczas w pole karne. Z dobrej strony pomocnik "wojskowych" pokazał się także w 74. minucie. Wówczas to do spółki z Miroslavem Radoviciem przeprowadził groźną dwójkową akcję. Niestety nie zakończyła się ona golem.

Z bardzo słabej strony pokazał się za to Furman w 84. minucie. To on stracił wówczas piłkę i Widzew rozpoczął groźną kontrę. W jej konsekwencji widzewiacy mieli dwie okazje do dobycia gola. Najpierw piłkę po groźnym strzale piąstkował Dusan Kuciak, a kilka sekund późnej dobijał Bartłomiej Pawłowski, ale przestrzelił. Błąd Furmana pozostał więc bez konsekwencji.

W 86. minucie Furmana zmienił Janusz Gol. Jedno jest pewne - "Furmika" stać na zdecydowanie lepszą grę niż w piątek. Dotyczy to zresztą całej drużyny.

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Dominika Furmana (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

Dominik Furman
Czas gry: 86 minut
Kontakty z piłką: 68 (37+31)
Strzały celne: 1 (0+1)
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 55 (31+24)
Podania niecelne: 6 (3+3)
Faulował: 1 (1+0)
Faulowany: 3 (0+3)
Odbiory piłki: 10 (4+6)
Straty piłki: 7 (3+4)




Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!