Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Miroslav Radović podczas meczu z Lazio Rzym - fot. Mishka/Legionisci.com
Miroslav Radović podczas meczu z Lazio Rzym - fot. Mishka/Legionisci.com
Piątek, 29 listopada 2013 r. godz. 08:14

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pod lupą LL! - Miroslav Radović

Tomek Janus, źródło: Legionisci.com

Miroslav Radović przez blisko dwa miesiące zmagał się z kontuzją i nie mógł grać w barwach Legii. Serb powrócił do gry w meczu z Pogonią Szczecin i zaprezentował się z dobrej strony. W pucharowej rywalizacji z Lazio Rzym "Rado" znów pojawił się na boisku od pierwszej minuty. Lupa LL! obserwowała więc w czwartkowy wieczór pomocnika Legii.

Co prawda Serb zagrał w pierwszym składzie Legii, ale na nietypowej dla siebie pozycji. Radović nie wystąpił bowiem na środku pomocy, a na jej prawym skrzydle. Okazało się, że nie była to dobra decyzja trenera Jana Urbana. Na boku obrony "Rado" stracił bowiem część swoich walorów. W czwartkowy wieczór legioniści zaprezentowali się jednak tak słabo, że i tak Radović był wyróżniającą się postacią.

"Rado" miał udział przy niemal wszystkich groźnych sytuacjach Legii. Najpierw zdecydował się na uderzenie w 5. minucie. Strzał był jednak bardzo niecelny. Nieco lepiej było w 41. minucie. Tym razem Radović przeprowadził indywidualną akcję i zakończył ją strzałem. Piłka znów minęła jednak bramkę Włochów. Kwadrans wcześniej Serb mógł zanotować asystę po dobrym dośrodkowaniu do Wladimera Dwaliszwiliego. Gruzin najwyraźniej nie spodziewał się podania, bo w dogodniej sytuacji fatalnie przestrzelił po strzale głową.

Po przerwie Legia zagrała jeszcze słabiej. Mniej widoczny był też Radović, ale to on był najbliżej zdobycia gola. W doliczonym czasie gry piłka po strzale Serba zmierzała do bramki. W ostatniej chwili wybił ją jednak zawodnik Lazio. Wcześniej "Rado" oddał dwa niecelne strzały. Po jednym z nich futbolówka minimalnie minęła bramkę gości.

Na tle bardzo słabej Legii Radović był jednym z nielicznych pozytywów. Tym bardziej szkoda, że zagrał na skrzydle, a nie na środku pomocy.

Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Miroslava Radovicia (w nawiasie pierwsza + druga połowa).

Miroslav Radović
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 69 (42+27)
Strzały celne: 1 (0+1)
Strzały niecelne: 5 (3+2)
Podania celne: 43 (29+14)
Podania niecelne: 9 (6+3)
Faulował: 1 (1+0)
Faulowany: 3 (1+2)
Odbiory piłki: 1 (1+0)
Straty piłki: 14 (8+6)




Komentarze: (2)

bulek, 29.11.2013 08:23:44 - *.play-internet.pl

nie pamieram dobrego meczu Rado na skrzydle ale nasz taktyk Janek wie lepiej:-) Panie Urban nic wiecej w Legii nie ugrasz moze i jestes slodkim misiem z ktorym kazdy pilkarz chce trenowac siatkonoge ale mam nadzieje ze wiosnę przywitamy z nowym trenerem na skale wielkiej Legii

Dwalishvili, 29.11.2013 09:21:10 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Gruzin najwyraźniej nie spodziewał się podania, bo w dogodniej sytuacji fatalnie przestrzelił po strzale głową.

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!