fot. Mishka / Legionisci.com
read this in english
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Legia Warszawa 1-0 Korona Kielce
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia-Korona: Relacja z meczu
W pierwszym meczu rundy jesiennej tegorocznego sezonu ekstraklasy Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Koronę Kielce 1-0. Jedynego gola zdobył na kilka minut przed końcem Ivica Vrdoljak, który pewnie wykonał rzut karny. Dzięki tej wygranej legioniści umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli.
Już w 7. minucie gry dobrą okazją do zdobycia gola miała Korona. Po błędzie w defensywie Legii niemal sam na sam z Dusanem Kuciakiem stanął Paweł Sobolewski, ale po dobrej interwencji Słowaka goście zyskali tylko rzut rożny. Chwilę potem w szesnastkę kielczan przedarł się Guilherme, jednak nieatakowany padł na murawę, zaprzepaszczając szansę na otworzenie wyniku. W 13. minucie po dobrze bitym rzucie rożnym główkował Dossa Junior i niebezpieczeństwo zażegnali rywale. Z biegiem czasu podopieczni Henninga Berga osiągnęli nieznaczną przewagę. Mimo to, dobrze zorganizowana ekipa "koroniarzy" nie dawała się zaskoczyć.
W 24. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Guilherme i tylko dobra interwencja Zbigniewa Małkowskiego uchroniła Koronę przed stratą gola. Cztery minuty potem Brazylijczyk ponownie spróbował uderzenia z 17 metra i raz jeszcze na wysokości zadania stanął bramkarz gości. Kwadrans przed końcem pierwszej połówy dalekim wyjściem z własnej bramki niebezpieczeństwo zażegnał Dusan Kuciak. W 42. minucie znów z dobrej strony pokazał się aktywny Guilherme. Nowy nabytek Legii mocno kopnął z dystansu i na raty wybronił tę sytuację Małkowski. Chwilę później groźnie główkował Pyłypczuk, ale nieznacznie chybił.
Trzy minuty po zmianie stron Legia powinna objąć prowadzenie. Prostopadłym podaniem do wychodzącego na czystą pozycję Henrika Ojamy popisał się Miroslav Radović, lecz Estończyk przegrał pojedynek ze Zbigniewem Małkowskim. W 53. minucie przedwcześnie boisko musiał opuścić Wladimer Dwaliszwili. W zamieszaniu w polu karnym Gruzin uderzył Pawła Golańskiego i otrzymał czerwoną kartkę. Cztery minuty potem siły się wyrównały. Drugi żółty a w konsekwencji czerwony kartonik otrzymał Vlastimir Jovanović. Przez pierwsze kilkanaście minut drugiej odsłony przewaga legionistów była bardzo widoczna, ale nie wynikało z niej nic konstruktywnego. W 67. minucie przebudziła się Korona. Mocno z półwoleja uderzył wówczas Paweł Golański i Dusan Kuciak z dużym trudem przeniósł futbolówkę ponad poprzeczkę.
Dwadzieścia minut przed końcem indywidualną akcją popisał się Guilherme i Legia zyskała dzięki niemu rzut rożny. W 75. minucie piłkę przed polem karnym dostał Henrik Ojamaa, zdecydował się na strzał lewą nogą, jednak chybił. Sześć minut potem dobrze dorzucił Tomasz Brzyski i nieco niedokładnie główkował Dossa Junior. Osiem minut przed końcem zawodów arbiter podyktował rzut karny za faul na Astizie. Jedenastkę pewnie wykorzystał Ivica Vrdoljak i wyprowadził Legię na prowadzenie. W 85. minucie Dusan Kuciak zaliczył kolejną dobrą interwencję, piąstkując strzał z rzutu wolnego. Tuż przed końcem znakomitej sytuacji nie wykorzystał wprowadzony Michał Kucharczyk, nie trafiając z ostrego kąta.
Legia Warszawa 1-0 Korona Kielce
1-0 Vrdoljak 83 (k)
Legia: 12. Dusan Kuciak - 19. Bartosz Bereszyński, 15. Inaki Astiz, 2. Dossa Junior, 17. Tomasz Brzyski - 6. Guilherme (74, 18. Michał Kucharczyk), 35. Daniel Łukasik (74, 23. Helio Pinto), 21. Ivica Vrdoljak, 7. Henrik Ojamaa (80, 77. Raphael Augusto), 32. Miroslav Radović - 13. Wladimer Dwaliszwili.
Korona: 1. Zbigniew Małkowski - 44. Paweł Golański, 32. Radek Dejmek, 4. Piotr Malarczyk, 2. Kamil Sylwestrzak - 20. Maciej Korzym (69, 27. Jakub Kiełb), 8. Vlastimir Jovanović, 29. Paweł Sobolewski (83, 11. Daniel Gołębiewski), 23. Vanja Marković, 5. Serhij Pyłypczuk - 91. Siergiej Chiżniczenko (60, 10. Michał Janota).
żółte kartki: Guilherme, Vrdoljak - Jovanović, Marković, Sobolewski.
czerwone kartki: Dwaliszwili (53. minuta, Legia, za uderzenie rywala) i Jovanović (57. minuta, Korona, za drugą żółtą)
sędziował: Paweł Gil.
widzów: 17 457.
Komentarze: (25)
no i gitara!
pierwszy mecz, pierwsze nerwy, ale trzy punkty zostaja w Warszawie.
Najlepsze jest to ze kluska T-34 sam sie zwolnil z kilku najblizszych meczow i oby nigdy juz nie musial wracac/byc powolywany do startu.
brawo ! jednak sumienie nakazuje powiedziec, ze ten karny to z KAPELUSZA
nie ogladalem dokladnie bo byla to typowa rzeznia polska,w sumie nic nowego nie bylo,dalej bez pomyslu i na wariata ;) jedynie ten guilherme jakis sensowny sie wydaje
Dvali już zrobił miejsce Orlando! :D 3 pkt to ważne :)
Karny z kapelusza. Zwycięstwo ukradzione. Wasz "projekt" z Bergiem szybko się skończy!!!
gra strasznie mizerna, nie wiem czy to przez to, ze to byl ich pierwszy mecz w rundzie i myslami sa jeszcze w hiszpanskim hotelu czy przez berga czy jeszcze nie zgrasie sie zawodnikow, ale raczej to wykluczam bo transferow bylo cale 2...
ktos podziela moje zdanie?
Mimo wygranej slabiutki mecz...mocniejszy rywal by nas rozjechal...zastanawiam się gdzie ten pressing o którym mówił trener bo dziś slabiutko z tym było.najważniejsze ze 3 punkty w Warszawie a i nowy nabytek zwany Giermkiem się niezłe pokazał:-)
bedzie pociecha z guilherme a ojama juz powinien byc zmieniony po przerwie lukasik tak samo cienko
jakoś nie nastroiło mnie to na huraoptymizm. 1-0 w kiepskim stylu
Przeleciałem szybko portale i wszędzie ogólnopolska sraczka bo Legia wygrała mecz po karnym.
Karny w 100% prawidłowy, ale wiadomo kompleksy przesłania niemal wszystkim obiektywizm.
Hipokryzja made in Poland Legia w Gdańsku przegrywa po druku wszyscy Happy, Legia wygrywa po 100% karnym be.
Boli was i dobrze niech was boli.
Mamy 3 punkty ale...Kuciak najlepszy na placu czyli bez zmian
Brazylijczyk przewracał się o własne nogi,chociaż kilka zrywów i strzałów miał,Kucharczyk setkę marnuje,Estończyk sporo biega i to wszystko,Gruzin rewelacja jak zawsze
Żyleta mocna jak zwykle!!!
Bardziej niż karny, to dla mnie czerwona kartka dla Drewnoszwilego była z KAPELUSZA. Niedługo za chuchnięcie w kark albo krzywe spojrzenie będą dawać czerwone kartki.
Pierwsze śliwki robaczywki... a jeżeli chodzi o Berga to jego styl zobaczymy dopiero na początku przyszłego sezonu... nie ma trenera, który by od razu zaszczepił w piłkarzach swoją mentalność i swój styl gry w 2 miesiące... pół roku minimum musi minąć! Więc nie wieszajcie na nim psów... :] Jedno było widać na pewno, że w końcu Legiunia nie będzie grała na wstecznym jak za Urbana... Pinto do Kucharczyka, będzie groźna sytuacja... i już ma piłkę Skaba.... i tak cały czas...ale to minęło :)
Bramka z karnego w 82 minucie z 12. drużyną tej -podobno słabej -Ekstraklasy...
Gra tragiczna! Dwa kroki do tytułu, mimo że cały skład jest zdrowy i jeszcze doszedł Guilherme, dziś najlepszy w Legii.
Najgorszy mecz Legii u siebie od porażki z Podbeskidziem za Skorży.
2 wnioski po meczu:
1) Legia gra słabiutko;
2) Alf znowu zamknie nam stadion za piro
wnioski na życie :)
- Legia grała nieźle to Korona grała z autobusem w bramce i z kontry dobrze ustawili taktykę ale bądźmy pewni że większość drużyn tak będzie grała w Warszawie i nie tylko ...
do "do Grzybiarza"
Ja już pomijam styl ale wystarczy spojrzeć w statystyki żeby widzieć co grała wczoraj Legia:
11-11 w strzałach
6-7 w strzałach celnych
Jak to jest nieźle w starciu z "autobusem" to chyba mamy troszkę inne oczekiwania wobec gry Legii.
Dodam jeszcze że poza meczem z Lechią w lidze Legia u siebie jesienią zawsze strzelała co najmniej 2 gole
Ktoś z was oglądał ten mecz ? bo mam wrażenie że nie ! korona grała tylko z kontry, 2 linie zasieków postawione przed polem karnym, jedyny sposób jaki piłkarze z korony mieli na odbiór piłki dla legionistów to faul, Legia prowadziła grę, w 2 połowie totalna dominacja Legii tylko ze brakło goli, czerwona dla Gruzina to jakiś żart, widać że rzeźnicy z korony to też dobrzy aktorzy, karny jak najbardziej słuszny, faul był i tu nie ma nad czym dyskutować, komentatorzy C+, super goście, jak Gruzin ledwo dotknął ręką barku przeciwniki to mówią: tak to w sumie był faul na kartkę, a jak Guihlerme jest koszony równo z murawą to mówią że niekoniecznie, jaja jakieś, chwalą koronę za faule w dobrym momencie i autobus, a Legia jest zła bo próbuje grać piłką, SZOK, prawda jest taka że minimum 3 scyzoryków powinno wylecieć z boiska, w LE czy LM za takie faule tylko czerwone by się sypały, brawo Legia widać że starają utrzymać się przy piłce i grać piłką, a nie polować na nogi przeciwnika
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!