fot. Mishka / Legionisci.com
read this in english
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Górnik Zabrze 0-3 Legia Warszawa
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Górnik-Legia: Relacja z meczu
W drugim sobotnim meczu 23. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Górnika Zabrze 3-0. Pierwszego gola dla mistrzów Polski zdobył w pierwszej połowie Inaki Astiz, a w drugiej odsłonie gospodarzy pogrążyły dwa trafienia Miroslava Radovicia. Różnica w tabeli między tymi zespołami powiększyła się już do 11 punktów.
Kilkadziesiąt sekund po pierwszym gwizdku arbitra lewą stroną urwał się Henrik Ojamaa, ale będąc w dobrej pozycji fatalnie dośrodkował i zaprzepaścił szansę przyjezdnych. W 9. minucie gry po raz pierwszy Legii zagroził Górnik. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Szymon Drewniak, lecz zawodnik zabrzańskiego zespołu wyraźnie chybił. Trzy minuty potem niecodzienną bramkę mógł zdobyć Rafał Kosznik. Piłkarz gospodarzy chciał dośrodkował futbolówkę ze skrzydła i omal nie wrzucił jej za kołnierz Dusana Kuciaka. Kwadrans po rozpoczęciu gry po dobrej wrzutce z rzutu rożnego główkował Ivica Vrdoljak. Tylko fenomenalna parada Pavelsa Steinborsa pozwoliła zachować na Roosvelta bezbramkowy remis. Kolejną okazję Legia stworzyła sobie chwilę później. Z rzutu wolnego przymierzył Tomasz Brzyski, jednak piłka musnęła tylko górną siatkę Steinborsa.
W 24. minucie próbkę swoich umiejętności pokazał Orlando Sa. Portugalczyk w pięknym stylu poradził sobie z obrońcami Górnika, ale jego strzał z półwoleja nieznacznie minął słupek bramki Steinborsa. W 30. minucie do główki po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego doszedł Dossa Junior. Uderzenie obrońcy Legii było zdecydowanie zbyt słabe i bez problemów interweniował golkiper gospodarzy. Przez kolejne momenty na placu gry oglądaliśmy wyrównane zawody. Oskrzydlające akcje Legii przeplatały się z uderzeniami Górnika, które w żaden sposób nie mogły jednak zagrozić Dusanowi Kuciakowi. Tuż przed przerwą konsekwentna gra mistrzów Polski przyniosła wreszcie efekt. Po centrze z rzutu wolnego Tomasza Brzyskiego futbolówkę głową do Inakiego Astiza niefortunnie zgrał Boris Pandża, a Hiszpan z najbliższej odległości mocnym strzałem zmusił Steinborsa do kapitulacji. W doliczonym czasie pierwszej połowy szansę miał jeszcze Henrik Ojamaa. Estoński pomocnik nie popisał się, kiedy próbował z powietrza pokonać bramkarza rywali.
W drugie 45 minut odważnie weszli podopieczni Ryszarda Wieczorka. Zaraz po zmianie stron akcję ku osi boiska złamał Łukasz Madej, pomocnik gospodarzy mocno przymierzył w kierunku bramki Dusana Kuciaka, ale ten nie musiał interweniować. Z biegiem czasu na boisku nie działo się zbyt wiele. Dopiero po godzinie gry błąd przy wyjściu do dośrodkowania popełnił bramkarz gości, jednak na jego szczęście żaden z rywali nie zdołał wykorzystać jego pomyłki. W 65. minucie we własnym polu karnym nieszczęśliwie zderzyli się Pavels Steinbors oraz Antoni Łukasiewicz. W wyniku kontuzji Łotysz musiał opuścić plac gry, a jego miejsce między słupkami zajął Grzegorz Kasprzik.
Już chwilę potem nowego golkipera Górnika starał się zaskoczyć Tomasz Brzyski, lecz ten zanotował pierwszą dobrą interwencję. Dwadzieścia minut przed końcem meczu do remisu mógł doprowadzić Łukasz Madej. Pomocnik gospodarzy popędził z kontrą po rzucie rożnym Legii i mistrzów Polski zdołał uratować Kuciak, notując dobrą obronę. W 78. minucie drugiego gola zdobyli "wojskowi". Raphael Augusto posłał znakomite prostopadłe podanie do wychodzącego Miroslava Radovicia, ten będąc sam na sam z Grzegorzem Kasprzikiem spokojnie położył go na murawie i skierował futbolówkę do siatki. Cztery minuty potem głową uderzał Tomasz Jodłowiec i piłka poszybowała obok celu. W 84. minucie swój dobry występ, zdobyciem drugiego gola, udokumentował Miroslav Radović. Serb dopadł do piłki odbitej po nieudanej próbie Henrika Ojamy i mocnym strzałem zmusił Kasprzika do sięgnięcia do siatki. W doliczonym czasie gry uderzenie Guilherme pewnie wyłapał bramkarz Górnika.
Górnik Zabrze 0-3 (0-1) Legia Warszawa
0-1 Astiz 42
0-2 Radović 78
0-3 Radović 83
Górnik: 1. Pavels Steinbors (66, 99. Grzegorz Kasprzik) - 13. Maciej Mańka (55, 15. Maciej Małkowski), 23. Boris Pandża, 3. Antoni Łukasiewicz, 4. Rafał Kosznik - 14. Prejuce Nakoulma, 6. Rafał Sobolewski, 16. Szymon Drewniak, 18. Łukasz Madej, 81. Robert Jeż - 20. Mateusz Zachara (58, 89. Wojciech Łuczak).
Legia: 12. Dusan Kuciak - 28. Łukasz Broź, 15. Inaki Astiz, 2. Dossa Junior. 17. Tomasz Brzyski - 6. Guilherme, 21. Ivica Vrdoljak, 3. Tomasz Jodłowiec, 7. Henrik Ojamaa (90, 11. Michał Efir), 32. Miroslav Radović (90, 23. Helio Pinto) - 70. Orlando Sa (74, 77. Raphael Augusto).
żółte kartki: Pandża, Nakoulma.
sędziował: Paweł Pskit.
Fotoreportaż z meczu - 50 zdjęć Mishki
Komentarze: (23)
http://www.youtube.com/watch?v=ATJ6AzCzXjM
Gratulacje ze Szczecina !
Niestety nie oglądałem meczu.. wynik cieszy, a jak wypadł nasz nowy nabytek Sa?
no i patrzcie pierwszy mec z bez warzywniaka kucharczyka drewnoszwilego i wygrywamy,może to nie jest jakiś piękny styl ale dopiero chłopaki się zgrywają aaa i jeszcze do tych urbanowych panienek widzicie teraz na czym polega dobty trener czy nadal nie?ja za urbana jak ktoś nam robił kontre to bardzo prawdopodobne było że nam gola walną a tu było widać że nawet jak na brame nam szli to wiadomo że nic z tego nie wyjdzie,nie chce chwalić jeszcze berga za bardzo bo w sumie ten mecz to nie była jakaś rewelacja ale różnice widać i mam nadzieje że to idzie w dobrą strone
Brawo, tak powinny wyglądać wszystkie mecze Legii w lidze. Stłamsić rywala i wypunktować. Inna rzecz, że górnik bardzo słaby, ale zwycięstwo w Zabrzu zawsze cieszy. Plus dla Vrdoljaka za walkę. Zobaczymy co wisła zdziała w derbach.
Ja tylko w kwestii formalnej Legia odniosła 1000 zwycięstwo w lidze
gra w obronie bardzo dobrze zorganizowana tak trzymać do końca rozgrywek.
@krisu
No nie można bo był Urban;(, który widział tylko to co chciał widzieć.
Może to i na dobre wyszło pucharów ci u nas dostatek i tego nie musimy mieć, ale min. dzięki temu że poległ w Zabrzu to nie ma go w Legii i nikt juz nie mówi "to bedzie trudny mecz";-)))
Na ten moment Jodłowiec wciąga nosem Ivicę. Najlepszy na placu. Dobrej nocy.
Za to twoja mina kiedy ten sik sostał skierowany w twoją strone i ledwo co łapałeś powietrze BEZCENNA :)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!