Piłkarze Legii przed meczem z GKS-em - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Powiedzieli po meczu z GKS-em Bełchatów
Qbas i Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia-GKS: Relacja z meczu
Marek Saganowski: Jest nam teraz ciężko. W ostatnich naszych meczach nie było zgrania, nie było tej potrzebnej chemii, ani zrozumienia. Dzisiaj oraz w poprzednich spotkaniach udowodnione zostało, że trzeba się maksymalnie skupić na wszystkich frontach. W tamtym roku zdobyliśmy mistrzostwo, a w tym trzeba się już ostro zabrać do pracy. Wiadomo, że teraz atmosfera w szatni nie jest taka sama jak wtedy, kiedy się wygrywa.
Drużyna musi jednak swoje przejść. To dla nas nauczka, iż każdy pojedynek jest bardzo ważny.
Dusan Kuciak: Brakuje słów po takim meczu. Zagraliśmy słabo, źle... Chyba dziennikarzom pozostawię decyzję, jakie wyrażenie byłoby tutaj najodpowiedniejsze. Nie mam pojęcia, co się z nami ostatnio dzieje. Na wiosnę wszystko wyglądało w porządku, graliśmy dobrze. Dzisiaj te parę sytuacji, które sobie stworzyliśmy to zdecydowanie zbyt mało, aby móc zdobywać bramki. Nie chcę mówić, co się dzieje w przerwach takich meczów i po ich zakończeniu w naszej szatni. GKS miał niewiele sytuacji. Poważnie zagrozili nam raz czy dwa. W takich meczach statystyki nie grają. Moje zdanie o naszym najbliższym pojedynku się jednak nie zmienia. Dalej nie wyobrażam sobie tego, żebyśmy nie wyeliminowali Saint Patrick's.
Adam Ryczkowski: Mój debiut w ekstraklasie wypadł średnio. Na pewno mogło być lepiej. Mogłem być bardziej pod grą, częściej pokazywać się kolegom. Jeśli chodzi o moje miejsce na boisku, to lepiej czuję się z przodu, ale na skrzydle także mogę grać. Dzięki takiej pozycji, mam szansę grać w pierwszej drużynie. W ataku jest przecież dosyć duża konkurencja. Ogółem nasz dzisiejszy wynik jest kompromitujący.
Bartosz Ślusarski (GKS Bełchatów): Wygraliśmy nasze pierwsze spotkanie po powrocie do ekstraklasy. Jestem bardzo zadowolony, że moja drużyna zwyciężyła, a mi udało się strzelić gola na Legii. W mojej bramkowej okazji nie pozostało mi nic innego jak skierować piłkę do siatki. Podanie było naprawdę super. Już wcześniej miałem doskonałą szansę, ale po moim strzale głową niewiele zabrakło. W przerwie mówiliśmy sobie, że Legia gra u siebie, a dodatkowo goni wynik, więc trzeba nadal być skupionym. Nie mogliśmy być zadowoleni z jednobramkowego prowadzania. Staraliśmy się szukać drugiej bramki.
przeczytaj więcej o: powiedzieli po meczu, wypowiedzi pomeczowe, GKS Bełchatów, Marek Saganowski, Adam Ryczkowski, Dusan Kuciak, Bartosz Ślusarski
Komentarze: (18)
"W ostatnich naszych meczach nie było zgrania, nie było tej potrzebnej chemii, ani zrozumienia."
Sorry Sagan bo mam dla ciebie ogromny szacun ale taki durne wypowiedzi wqö***aiajaco wyprowadzaja mnie z rownowagi!
W jakich ostatnich trzech meczach??? Do tej pory rozegraliscie TYLKO TRZY mecze wiec co ty pie***isz?
brak chemi i zrozumienia?
To sie zalatwia na treningach! trenujac!!! a nie na zadnych golfach, kajakach, spaaczy innych pi*****ych integracjach. Tu trzeba zapi****ac! trenowac! Wtedy bedzie i zrozumienie , i chemia i caly ten teraz zasrany styl gry.
A nie kto ma wiecej zelu na lbie, bardziej zajebisste kolory butow, czy robi lepsze movesy na FIFA 14 na xboxie.
No ale od tego jest trener.... albo go nie ma....
O grze nie będę tym razem nic mówił, bo... nie warto, a do tego mam zdarte gardło
Tylko dlaczego po meczu im się od nas nie oberwało? 2x Legia grać, k.. mać i smutna pioseneczka o spadku z ligi? Do tego pierwsza zarzucona przez grupę na piętrze...
A najbardziej mnie rozwaliło przybijanie piąteczek z tą bandą leni? Nie rozumiem tych co to robili...
Chyba na następnym meczu usiądę sobie na bocznych sektorach
A ty do lekarza!!!!! Do wyboru psychiatra lub psycholog?
niestety nasz klub to dno po dzisiejszym meczu nie podniesie się nie ma z kim brak ludzi do grania sa do srania !!!
POWTARZAM PO RAZ ENTY - SAGANOWSKI NA ZASŁUŻONĄ ZRESZTĄ EMERYTURĘ - PRZERAŹLIWIE WOLNY, BEZ KONDYCJI, TECHNIKI, BŁYSKU - PO PROSTU W TYM WIEKU NIESTETY NIE POSIADA ŻADNEJ CECHY KTÓRĄ POWINIEN POSIADAĆ RASOWY NAPASTNIK. HISTORIA I ZASŁUGI SWIJĄ DROGĄ ALE ONE NIE GRAJĄ - IM SZYBCIEJ SIĘ TRENERZY O TYM PRZEKONAJĄ TYM LEPIEJ, OBY NIE WYSZEDŁ W I SKŁADZIE Z IRLANDCZYKAMI BO BĘDZIE MAKABRA.
Sagan pójdzie na emeryturę i kto będzie grał w ataku?Symulant Sa,T-34 czy pan Piach co spuścił zagłębie do 1 ligi.
Piech odpali jestem tego pewny, Vlado nie jest gorszy od Sagana, tylko ciągle jedziecie po nim jak po burej suce, a to nie pomaga. Sagan ma poparcie kibiców, tylko z tego co wynika - ano NIC !! Ja patrzę na to z boku na zimno, niektórzy z was niestety przez pryzmat zasług Sagana, dla których szacun, ale tym się nie strzela bramek - takie rotacje jak robi BERG niczemu nie służą, bo n ikt nie jest pewny gry, zawodnicy gają asekuracyjnie, bez ryzyka żeby nie popełnić błędu bo następnym razem ława. Nieraz trzeba trzy razy podać trudną ale otwierającą piłkę niecelnie, żeby za kolejnym razem wyszło - tego w Legii nie ma, setki podań na kilka metrów do najbliższego, niech się martwi - tak nie będzie grało. Gra w piłkę polega na zdobywaniu bramek a nie tysiącach podań w poprzek i do tyłu - taka jest prawda.
Weźcie już nic lepiej nie mówcie bo sie tylko osmieszacie
Wbrew temu co pisze wiekszosc uwazam ze jedynym zawodnikiem ktory potrafi i moze podac otwierajac droge do bramki jest teraz Pinto...tylko trzeba mu zakazac grania w bok i do tylu...jedno na kilka podan sie uda z pewnoscia...ma ryzykowac i nie grac z tylu tylko ze srodka boiska...i wczoraj bylo kilka takich prob ale....widac braki zgrania ...adresaci sie nawet nie ruszyli....a to niestety obawiam sie juz wina trenera....
A co Sagan ma mówić, jak go trener w drugiej linii ustawia. Marek zamiast w polu karnym szaleć rozgrywał piłkę, to co sam do siebie miał podawać. Berg chyba zaćmienie miał ustalając skład na ten mecz. To Berg przegrał ten mecz, nie zawodnicy.
To dopiero pierwszy mecz ligowy więc poczekajmy , Saganowski ma rację i ma zostać grać i strzelić dwa gole i być w klubie 100 goli więc grać , Orlando Sa i Ryczkowski niech odddadzą koszulki i zakończą grę dziękujemy za grę . Dwali i Piech odbudują się w najbliższych meczach
Dusan ja również sobie tego nie wyobrażam, więc pokażcie jaja i walkę do upadłego. Zostawcie serducho na boisku jak my robimy to na trybunach -dla naszego ukochanego Klubu.
Walczyć, trenować Warszawa musi panować!
To dopiero pierwszy mecz ligowy więc poczekajmy , Saganowski ma rację i ma zostać grać i strzelić dwa gole i być w klubie 100 goli więc grać , Orlando Sa i Ryczkowski niech odddadzą koszulki i zakończą grę w Legii dziękujemy za grę . Dwali i Piech odbudują się w najbliższych meczach
wywalić z klubu tego pseudo trenera jakie on ma doświadczenie żadne Legia to nie królik doświadczalny dla niego
Ale wybrałeś gracza do "motywowania", ale swoją drogą jak ładnie wszyscy lubią dorzucać do pieca jak nie idzie, a jak idzie to chwalą swoich ulubieńców, a nie tych co trzeba. Ja się jeszcze wstrzymam z krytyką i zobaczę co po porażce w lidze i kompromitującym remisie w eLE będzie robił Berg, dopiero zacznę oceniać jego posunięcia.
P.s. Jedno pytanie mi zostaje, kiedy ma eksperymentować jak nie na początku ligi i z ogórkami w eLE? Później jak będzie trzeba już solidnie walczyć o pkt. i kolejny awans?
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!