Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Adam Ryczkowski walczy z zawodnikami Korony Kielce - fot. Mishka / Legionisci.com
Adam Ryczkowski walczy z zawodnikami Korony Kielce - fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 24 sierpnia 2014 r. godz. 17:22

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Legia Warszawa 2-0 Korona Kielce

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Legia Warszawa ograła w pierwszym niedzielnym spotkaniu ekstraklasy Koronę Kielce 2-0. Pierwszą bramkę dla "Wojskowych" zdobył Orlando Sa, który wykorzystał podanie od Arkadiusza Piecha. Rywali dobił później Marek Saganowski, notując tym samym swojego setnego gola w ekstraklasie. Pomimo słabszej pierwszej połowy, legioniści pokazali w drugiej różnicę klas pomiędzy obydwoma zespołami.
Zaraz po rozpoczęciu gry okazję stworzyła sobie Legia. Będąc na skraju pola karnego piłkę dostał Orlando Sa, ale obracając się z obrońcą na plecach jego strzał zdołał obronić bramkarz. Chwilę potem dobrym podaniem do Arkadiusza Piecha popisał się Adam Ryczkowski, jednak były napastnik Zagłębia Lubin nie poradził sobie z przyjęciem futbolówki. W 8. minucie gry stuprocentową szansę miała z kolei ekipa Korony Kielce. Po podaniu z głębi pola w szesnastkę gospodarzy wpadł jednego z graczy przyjezdnych i tylko przytomna interwencja Helio Pinto wespół z Konradem Jałochą zapobiegła utracie gola.
Kolejną składną akcję Legia zaprezentowała kwadrans po rozpoczęciu gry. Wówczas dogranie od Helio Pinto opanował Jakub Kosecki, niemal od razu spróbował uderzenia, które nieznacznie przeleciało obok lewego słupka bramki Vytuatasa Cerniauskasa. Potem na boisku zrobiło się nudno. Gry piłkarzom nie ułatwiał także rzęsiście padający deszcz. Dopiero w 30. minucie z dystansu szczęścia spróbował Krystian Bielik, lecz piłka poszybowała wysoko ponad celem. Niebawem najlepszej okazji do wyjścia na prowadzenie nie wykorzystała drużyna gości. Fatalny błąd w przyjęciu piłki popełnił Mateusz Wieteska, któremu futbolówkę łatwo odebrał jeden z rywali i popędził z nią na bramkę Konrada Jałochy. Ostatecznie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Legii znalazł się Jacek Kiełb, jednak fatalnie skiksował ku uciesze niezbyt licznie zgromadzonej publiczności. W 42. minucie znów bardzo groźnie było w polu karnym "Wojskowych". Najpierw główkę Michała Janoty wybronił Jałocha, a za chwilę uderzenie Jacka Kiełba zmierzające do siatki zablokował Mateusz Wieteska.

Po zmianie stron do ostrych ataków ruszyła Legia. Zaraz po pierwszym gwizdku sędziego z dobrej strony pokazał się Helio Pinto, który dograł do rozpędzonego Łukasza Monety, lecz jego dośrodkowanie przeciął golkiper Korony. W 48. minucie Jacek Kiełb przebiegł środkiem pola kilkadziesiąt metrów, po czym oddał strzał zza pola karnego i nie po raz pierwszy pewnie zachował się Konrad Jałocha. Z biegiem czasu podopieczni Ryszarda Tarasiewicza coraz śmielej prezentowali się na boisku przeciwnika.
W 58. minucie szczęścia z dystansu spróbował Piotr Malarczyk, jednak obrońca kielczan był niedokładny. Za pięć minut wreszcie obejrzeliśmy pierwszego gola. Arkadiusz Piech doszedł do podania z głębi pola, wpadł w pole karne, wtedy dograł do Orlando Sa, a ten z bliska wpakował piłkę do siatki. Portugalczyk tym samym po raz kolejny pokazał, że warto właśnie na niego stawiać w ataku. W 68. minucie znakomitej szansy do wyrównania nie wykorzystał Paweł Golański. Obrońca Korony strzelał z pierwszej piłki po podaniu ze skrzydła i fenomenalną interwencję zaprezentował Konrad Jałocha, ratując swój klub. Kwadrans przed końcem zawodów Legia dobiła rywala. Orlando Sa oddał strzał zza szesnastki, z którym wiele kłopotów miał bramkarz przyjezdnych. Cerniauskas musiał odbijać piłkę do boku, gdzie świetnym instynktem popisał się Marek Saganowski z bliska pakując Koronie drugą bramkę. Dla doświadczonego snajpera było to zarazem setne ligowe trafienie. W 84. minucie w debiucie mógł także trafić Mateusz Szwoch, lecz przestrzelił po centrze z rzutu rożnego.

Legia Warszawa 2-0 Korona Kielce
1-0 Sa 63
2-0 Saganowski 76

Legia: 91. Konrad Jałocha - 19. Bartosz Bereszyński, 4. Igor Lewczuk, 5. Mateusz Wieteska, 73. Łukasz Moneta - 45. Adam Ryczkowski (72, 14. Mateusz Szwoch), 31. Krystian Bielik, 23. Helio Pinto, 20. Jakub Kosecki - 11. Arkadiusz Piech (71, 9. Marek Saganowski), 70. Orlando Sa.

Korona: 22. Vytuatas Cerniauskas - 44. Paweł Golański, 14. Boliguibya Outtara, 4. Piotr Malarczyk - 27. Jacek Kiełb, 32. Radek Dejmek, 8. Vlastymir Jovanović, 23. Vanja Marković, 10. Michał Janota (85, 7. Marcin Cebula) - 91. Siergiej Chiżniczenko (73, 11. Olivier Kapo).

żółta kartka: Outtara.

sędziował: Daniel Stefański.


przeczytaj więcej o: , ,


Komentarze: (12)

sosnowieczanin, 24.08.2014 17:47:01 - *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

Cieszy zwycięstwo i oby tak dalej, mimo tego ze Legia nie miała przygniatającej przewagi wygrała i chwała im za to. Ale nie uważacie ze nasza liga jest bardzo słaba? Skoro trener Berg wystawia juniorów plus kilku doświadczonych graczy i Legia wygrywa to chyba moze trzeba tą lige zmniejszyc do 8 zespołów ale zeby to byly silne zespoły

Tasiorsa, 24.08.2014 17:47:51 - *.multimo.pl

Milo ze grajac rezerwowa 11 wygrywamy 2:0 spotkanie :) Mam nadzieje ze w koncu eniek sie przekona do Sa bo wg mnie to teraz bardziej wartosciowy pilkarz od Sagana. Sagan jest w klubie 100 i moze o to chodzilo ale teraz powinien naprawde wiecej pozwolic pograc Orlando

student_L, 24.08.2014 17:52:39 - *.free.aero2.net.pl

A co frekwencją? Ile osób było?

sosnowiczanin, 24.08.2014 18:30:00 - *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

No wlasnie frekwencja ciągle słaba bo tylko nie cale 13tyś, ale kończą sie wakacje wiec moze coraz wiecej ludzi zacznie przychodzić na Legie bo warto.Troche to przykre jak sie patrzy gdy stadion jest w połowie pusty, lipa jak
nie wiem

półznawca, 24.08.2014 18:59:01 - *.static.chello.pl

Ja mam pytanie odnośnie 'młodzieży'. Co w tym zespole robie Ryczkowski, przeciez chłopak od kiedy gra miał może 3 dobre kontakty z piłką, reszta straty i podania w stylu Rasiaka. Naprawde nie ma lepszych juniorów na Łazienskowskiej ?

Ogolnie mecz ciezki do ogladania, w drugiej połowie trochę przyjemniejszy. Biorąc pod uwagę siłę ( tutaj jej brak) przeciwnika na plus chyba tylko Sa ( na pewno bardziej wartościowy zawodnik niż Sagan), i przede wszystkim BIELIK! Chłopak ma 16 lat i wygląda mi na lepszego technicznie Borysiuka. Warto na niego stawiać.

Minus to oczywiscie Piech który nadaje się chyba tylko do I ligi , duzo szumu mało efektów i oczywiscie Motyka.

Wieteska troche niepewny plus ten błąd ale ogolnie może coś z niego będzie.

Ryczkowski jak już mówilem, brak słów. Znów najgorszy na boisku.

L, 24.08.2014 19:03:25 - *.89.threembb.co.uk

13 tys bylo Nas.LEGIA MISTRZ!!!!!!!!!!!!!!!tt

tobi65 , 24.08.2014 19:07:00 - *.warszawa.vectranet.pl

Sa do pierwszego składu

Danis, 24.08.2014 19:39:21 - *.myslenice.net.pl

A strona legia.com podawała ze sprzedana 16500 co się stało z 3,5 tyś ??

do półznawca, 24.08.2014 20:40:28 - *.bb.sky.com

Sam jesteś Motyka..

PiotrŻoliborz, 24.08.2014 21:13:12 - *.dynamic.gprs.plus.pl

Dużo ludzi nadal na urlopach

półznawca, 25.08.2014 03:05:07 - *.static.chello.pl

do 'do pólznawca'
jak masz inne zdanie to chociaz zaargumentuj.
Dla mnie mało pewny w obronie i równie mało konstruktywny w ataku. Oczywiscie trzeba brac pod uwagę to że jest 'młody' ale nie oznacza to że automatycznie z tego powodu niewazne co zrobi jest super. Troche obiektywnego oka.

półznawca, 25.08.2014 03:31:31 - *.static.chello.pl

Przepraszam, chodziło mi rzecz jasna o Pana Monetę a nie Motykę ;) mój błąd, nie wiem czemu się tak przejęzyczyłem ;) Widocznie z tym kojarzyła mi się jego gra. Pozdrawiam !

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!