Miroslav Radović podczas meczu z Aktobe - fot. Mishka/Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Pod lupą LL! - Miroslav Radović
Tomek Janus, źródło: Legionisci.com
Miroslav Radović to obecnie jeden z najważniejszych piłkarzy w Legii Warszawa. 30-letni Serb o miejsce w pierwszym składzie nie musi się martwić. Nic więc dziwnego, że podczas meczu z FK Aktobe "Rado" pojawił się w wyjściowej jedenastce. Lupa LL! obserwowała, jak Radović radzi sobie na boisku.
W czwartkowy wieczór "Rado" po raz kolejny udowodnił, że jest mocnym punktem Legii. Dobry wynik, pewny awans oraz świadomość piłkarskiej przewagi nad rywalem sprawiły, że Serb pozwalał sobie na widowiskowe zagrania. Nie zawsze przynosiły one korzyści, ale pokazywały, że Radović jest pewny swojej wartości.
Najważniejszym momentem w wykonaniu "Rado" była 65. minuta. To wówczas niemiłosiernie wkręcany w ziemię Jurij Łogwinienko nie widział innego sposobu na powstrzymanie Serba, jak powalenie go na murawę. W efekcie sędzia podyktował rzut karny, który Ivica Vrdoljak zamienił na gola na 2-0.
Nie była to jedyna sytuacja, w której Radović wypracowywał dogodne okazje dla kolegów. W początkowym fragmencie drugiej połowy dobrymi podaniami obsłużeni zostali Łukasz Broź oraz Michał Żyro. Obydwaj dogodnych okazji nie potrafili jednak zamienić na gole. Szansę na wpisanie się na listę strzelców miał też sam "Rado". Czasami w zdobyciu gola przeszkadzało mu jednak zbyt koronkowe rozgrywane akcji. Momentami legioniści bawili się w polu karnym rywali, zamiast zdecydować się na prostsze, ale bardziej efektywne rozwiązania.
Najlepszą okazję na zdobycie gola Radović zmarnował w 37. minucie. Legionista zdecydował się wówczas na uderzenie głową, ale piłka minimalnie chybiła celu. Dobra gra głową to jednak jeden z elementów, który "Rado" zdecydowanie poprawił w ostatnich latach. Dziś już mało kto pamięta, że ten element gry był wielkim mankamentem Serba. Dziś mankamenty u Radovicia znaleźć coraz trudniej.
Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Miroslava Radovicia (w nawiasie pierwsza + druga połowa).
Czas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 46 (21+25)
Strzały celne: 0
Strzały niecelne: 2 (1+1)
Podania celne: 26 (13+13)
Podania niecelne: 9 (1+8)
Faulował: 1 (0+1)
Faulowany: 3 (2+1)
Odbiory piłki: 1 (0+1)
Straty piłki: 12 (4+8)
przeczytaj więcej o: Pod lupą LL!, analiza, Miroslav Radović, Aktobe, europejskie puchary, Liga Europy
Komentarze: (9)
W pierwszej połowie grał dobrze (podobnie jak cała Legia). Ale druga połowa (szczególnie po drugiej bramce) była moim zdaniem słaba. A Radovic brylował w stratach i niecelnych podaniach. Chciał joga bonito a było... jak każdy widział.
Dawno nie byłem tak spokojny o dobre wyniki Legii jak w ostatnich tygodniach , brawo za wczorajsza oprawe;)
Blaski i cienie w występie Rado. Zamiast podać do Ivicy przy główce z wolnego (byłaby pewna bramka) to sie posępił na strzał z odchylenia. Po raz kolejny Rado udowadnia, że czasem jest tym samym pazernym sępem, a jak mu w drugiej połowie Żyro nie oddał z klpey to wielce obrażone panisko wymachiwało rękoma. Utemperować te gwiazdorstwo Panie Rado trzeba, więcej pokory jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Co do plusów to wciąż najbardziej kreatywny i krytyczny zawodnik, czapki z głów przy niektórych akcjach. Ave
Lubie Rado, ale to co wczoraj w II polowie robil to jakas masakra. Po co byly te nieudane triko-podania i straty? Moglismy wygrac wiecej niz dwoma bramkami...
"30-letni Serb o miejsce w pierwszym składzie nie musi się martwić"
jak to nie musi... w meczu z Koroną nie załapał się nawet do kadry meczowej... widać słaby jest
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Za dużo piętek, za mało efektywności w tym meczu. Ja rozumiem, że było już 2:0 ale czy nie lepiej pokusić się wtedy o kolejne gole zamiast odstawiać cyrkówki? No, ale może to był ten moment kiedy ciśnienie po przewałach z LM i niepewnym startem chociażby w LE opadło i piłkarze potrzebowali takiego luzu. Lepiej teraz niż w meczach grupowych.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!