Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Nagłówki medialne po meczu z Lechem - fot. Wiśnia / Legionisci.com
Nagłówki medialne po meczu z Lechem - fot. Wiśnia / Legionisci.com
Niedziela, 28 września 2014 r. godz. 06:25

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Media o meczu z Lechem

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Według "Przeglądu Sportowego", Lech Poznań na własne życzenie wypuścił z rak szansę na pierwszy komplet punktów zdobyty na Łazienkowskiej od maja 2012 roku. Dziennikarze "Onet.pl" twierdzą, że w sobotnim spotkaniu na boisku rządził głównie przypadek, a "Weszło" pisze krótko - tak powinna wyglądać ekstraklasa! Zapraszamy na medialny przegląd po meczu z Lechem Poznań.

Onet.pl: Od przypadku do przypadku, czyli remis Lecha z Legią

Legia Warszawa zremisowała z Lechem 2:2 (0:2) w hicie 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Był to remis szczęśliwy, bo gospodarze uzyskali wyrównanie w doliczonym czasie gry. Wcześniej na boisku rządził przypadek.

Wirtualna Polska: Horror przy Łazienkowskiej! Niesamowita pogoń Legii w meczu z Lechem

Lech Poznań zremisował z Legią Warszawa 2:2 w wyjazdowym meczu T-Mobile Ekstraklasy. "Kolejorz" rozstrzygnął losy spotkania już w pierwszej połowie. Po nieudanej pierwszej połowie mistrzowie Polski zdołali doprowadzić do remisu, a bramkę na jego wagę zdobył w przedostaniej minucie spotkania Dossa Junior.

Przegląd Sportowy: Skorża pokazał Bergowi, że nie będzie się dawał łatwo ogrywać

Lech miał wszystkie atuty, by po raz pierwszy od maja 2012 roku wygrać w stolicy. Prowadził 2:0, ale w ostatnim kwadransie oddał mistrzom Polski punkt.

Legia zawaliła kompletnie pierwszą połowę, a Lech bezlitośnie wykorzystał jej błędy w defensywie i po raz pierwszy od ponad dwóch lat strzelił w Warszawie gola – trzy ostatnie mecze przegrał przy Łazienkowskiej 0:1, 0:1 i 0:2.

Fakt: Udana pogoń Legii

Legia Warszawa zremisowała z Lechem Poznań 2:2 w hicie 10. kolejki ekstraklasy. Mistrzowie Polski zdobyli jeden punkt, mimo że po pierwszej połowie przegrywali 0:2

Trener Maciej Skorża (42 l.) wrócił na Pepsi Arenę po ponad dwóch latach przerwy i do 90. minuty wydawało się, że będzie mógł powtórzyć swoją myśl sprzed lat, iż „liga będzie ciekawsza”. Jednak wtedy gola na wagę remisu strzelił Dossa Junior (28 l.) i pogoń Legii za Lechem zakończyła się sukcesem, a szkoleniowiec Kolejorza musiał ugryźć się w język.

Piłka Nożna: Emocjonujący hit Ekstraklasy

Hit Ekstraklasy z pewnością nie zawiódł. Dzisiaj Legia Warszawa podejmowała zespół Lecha Poznań i było to spotkanie na bardzo dobrym poziomie. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.

Sport.pl: Legia podnosi się z kolan i ratuje remis z Lechem

Błędy w defensywie, nieskuteczność w ataku, ale też determinacja do samego końca. W sobotę Legia przekonała się, że mecze w ekstraklasie nie wygrają się same. Po emocjonującej końcówce spotkania zremisowała z Lechem Poznań 2:2.

W sobotę długo wydawało się, że Lech pierwszy raz od kwietnia 2012 roku wywiezie z Łazienkowskiej komplet punktów. Drużyna Macieja Skorży, który po dwuletniej przerwie wrócił na Łazienkowską już jako trener Lecha, długo prowadziła, ale w końcu pękła pod naporem legionistów. Po golach Tomasz Brzyskiego i Dossy Juniora mistrzowie Polski uratowali remis 2:2. W czwartek zagrają z Trabzonsporem w Lidze Europy.

Weszło: Tak powinna wyglądać Ekstraklasa! Hit nie zawiódł

Czego nie było w tym meczu? Kontuzja na rozgrzewce Lovrencsicsa, wejście smoka Formelli, ataki Lecha, kompletna dezorientacja w szeregach mistrza Polski. Świetne oprawy z obu stron, znakomite opakowanie meczu przez telewizję z kamerami z lotu ptaka włącznie. Przypadkowy, ale jakże ważny i jakże piękny gol Brzyskiego, walka do ostatnich sekund, kontuzje, urazy, kartki, emocje. W tym meczu mieliśmy wszystko to, za co kochamy Ekstraklasę – od atmosfery, od tego żyjącego stadionu, po kiksy, które zamieniają się w genialne gole czy asysty.








przeczytaj więcej o: , ,


Komentarze: (5)

Krzysztof Załęski, 28.09.2014 10:02:57 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Mecz był bardzo dobry i wyrównany. Tyle , że w pierwszej połowie Lech miał więcej szczęścia a Legia w drugiej.
LEGIA WALCŻĄCA ! LEGIA WALCZĄCA DO KOŃCA !
Na zwycięstwo zabrakło czasu.

PS. Podobało mi się kibicowanie "gości". Ładne flagi i race dodały smaku całemu meczowi. Nie było Was jednak słychać zwłaszcza u nas na ŻYLECIE ,

Avast, 28.09.2014 10:12:59 - *.dynamic.chello.pl

Legia może być zadowolona bo odrobiła dwie bramki straty z mimo wszystko wicemistrzem Polski. A zarazem może być wściekła bo stracila 2 punty,które powinna zgarnać.

Lech może być szczęśliwy bo uświadomił sobie że może ukuć każdego w Polsce,skoro potrafi Legię.I zarazem może sobie pluć w brodę że mógł 3 punkty zgarnąć ale zabrakło 4 minut.

Ogólnie wydaje mi się ze obydwie drużyny wyjdą na wk*rwie,i dobrze! Lepiej dla naszej beznadziejnej ligi i dla nas gdy będziemy mieli z kim rywalizować w e-klapie a nie tylko w MAFIA Europa/Champions League

Pozatym,skoro Lech będzie trzymał minimum naszego poziomu to wkońcu też zacznie punktować,a to oznacza wiecej siana za puchary (zaczyamy nie w 2-giej ale w 3 lub 4-tej rundzie eliminacyjnej).Ogólnie wiec,podrażnił ten remis,ale dobrze przyda się :)

Legia albo śmierć!

do Awast, 28.09.2014 10:34:02 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

tak, Lech będzie punktował w pucharach, hehe, narazie to jego punktują chłopie i to niemiłosiernie, amatorzy z Islandii, jacyś połamatorzy z Litwy czy tam Łotwy. Szkoda, że spaliśmy pierwszą połowę i podarowaliśmy im 2 gole w prezencie, żeby liga była ciekawsza. ;) Skorża znowu pokazał, że potrafi przegrać wszystko, nawet wygrane mecze. U nas udowodnił nawet, że potrafi przegrać wygrane mistrzostwo Polski.

m4, 28.09.2014 11:04:14 - *.eaw.com.pl

chyba najlepszy tytuł jest na 90minut.pl - Tonący "Brzytwy" się chwyta

do do Avast, 28.09.2014 17:25:42 - *.subscribers.sferia.net

czy to Skorża puścił bramki Brzyskiego i Juniora albo w 2012 Wilka w pamiętnym meczy w Gdańsku , czy to jego wina ,że sprzedano Rybusa , Borysiuka i Komorowskiego a Radovic stracił okres przygotowawczy przez kontuzję ?
Nie wszystkiemu trener winny

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!