Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Orlando Sa pewnie wykonał rzut karny - fot. Mishka / Legionisci.com
Orlando Sa pewnie wykonał rzut karny - fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 2 listopada 2014 r. godz. 19:50

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Legia Warszawa 2-1 Ruch Chorzów

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Ruch Chorzów 2-1 w meczu 14. kolejki ekstraklasy. Wynik spotkania otworzył w pierwszej połowie Orlando Sa, który pewnie wykonał rzut karny podyktowany za faul na Mateuszu Szwochu. W drugiej odsłonie zwycięstwo legionistom zapewnił Adam Ryczkowski, a honor Ruchu uratował jeszcze Grzegorz Kuświk. Dzięki tej wygranej "Wojskowi" utrzymali po tej serii gier fotel lidera tabeli.

Pierwsze minuty spotkania należały do zespołu gospodarzy, który znacznie częściej od rywala utrzymywał się przy piłce. W 8. minucie gry legioniści mieli pierwszą okazję do wyjścia na prowadzenie. Po wrzutce z rzutu wolnego Helio Pinto główkował Ivica Vrdoljak, ale futbolówka przeleciała ponad celem. Kwadrans po pierwszym gwizdku arbitra nie po raz pierwszy tego wieczoru z dobrej strony pokazał się Orlando Sa. Portugalczyk poradził sobie z przeciwnikami w środku pola, mocno strzelił zza pola karnego, lecz piłka wyraźnie minęła lewy słupek. Pięć minut potem po raz pierwszy groźnie było w szesnastce mistrzów Polski. Po centrze Filipa Starzyńskiego w polu karnym odnalazł się Eduards Visnakovs, lecz Łotysz źle złożył się do tego uderzenia. Chwilę później napastnik powinien już wpakować piłkę do siatki legionistów. Były snajper Widzewa Łódź dostał podanie ze skrzydła, a po jego próbie w sobie tylko znany sposób swój klub zdołał uratować Dusan Kuciak.
W 27. minucie niezwykle zmotywowany tego dnia Arkadiusz Piech zmusił do wysiłku Krzysztofa Kamińskiego, który popisał się refleksem wyłapując strzał przeciwnika. Mistrzowie Polski z biegiem czasu zaczęli osiągać coraz większa przewagę, czego efektem były kolejne szanse szanse na pokonanie bramkarza z Chorzowa. Dwa kwadranse po rozpoczęciu pojedynku po rzucie wolnym główkował ponownie Ivica Vrdoljak, ale tym razem zdecydowanie zabrakło mu precyzji. W 37. minucie Legia wyszła wreszcie na prowadzenie. W polu karnym Ruchu sfaulowany został dryblujący Mateusz Szwoch i arbiter pewnie wskazał na "wapno". Do wykonania jedenastki podszedł Orlando Sa i pewnym strzałem zmusił do kapitulacji Krzysztofa Kamińskiego.

Po zmianie stron do ataków ponownie ruszyła Legia. W 50. minucie z daleka przymierzył Mateusz Szwoch, ale Krzysztof Kamiński nie musiał nawet interweniować. Dziesięć minut potem z groźną kontrą ruszył Ruch Chorzów. W ostatniej chwili niebezpieczeństwo zdołał jednak zażegnać Robert Bartczak. Kolejną dobrą akcję mogliśmy zobaczyć dopiero w 69. minucie. Wówczas indywidualną akcją popisał się Marek Saganowski, minął dwóch przeciwników, a jego podanie z najbliższej odległości wykończył Adam Ryczkowski. Wydawało się, że ten gol uspokoi nieco grę "Wojskowych", ale niemal kwadrans przed końcem pojedynku Ruch zdobył kontaktową bramkę. Błąd w defensywie Jakuba Rzeźniczaka wykorzystał Grzegorz Kuświk, który spokojnie minął Dusana Kuciaka i skierował piłkę do siatki. Na szczęście dla gospodarzy "niebiescy" nie potrafili potem przedostać się już pod szesnastkę golkipera Legii i stworzyć poważniejszego zagrożenia. Tuż przed końcem rywalizacji wprowadzony chwilę wcześniej Ondrej Duda ekwilibrystycznym uderzeniem chciał pokonać golkipera przeciwnika, lecz ten był bezbłędny.

Legia Warszawa 2-1 (1-0) Ruch Chorzów
1-0 Sa 37 (k)
2-0 Ryczkowski 69
2-1 Kuświk 77

Legia: 12. Dusan Kuciak - 27. Robert Bartczak, 25. Jakub Rzeźniczak, 4. Igor Lewczuk, 23. Helio Pinto - 45. Adam Ryczkowski (82, 8. Ondrej Duda), 76. Bartłomiej Kalinkowski (62, 3. Tomasz Jodłowiec), 21. Ivica Vrdoljak, 14. Mateusz Szwoch - 11. Arkadiusz Piech (46, 9. Marek Saganowski), 70. Orlando Sa.

Ruch: 21. Krzysztof Kamiński - 15. Martin Konczkowski, 20. Marek Szyndrowski, 2. Piotr Stawarczyk, 3. Daniel Dziwniel - 5. Marek Zieńczuk, 4. Łukasz Surma, 16. Bartłomiej Babiarz, 10. Filip Starzyński (46, 11. Michał Efir), 33. Jan Chovanec (72, 13. Roland Gigołajew) - 90. Eduards Visnakovs (55, 9. Grzegorz Kuświk).

żółte kartki: Sa - Babiarz.

sędziował: Mariusz Złotek.

widzów: 12 918.


przeczytaj więcej o: , ,


Komentarze: (9)

Wtk, 02.11.2014 20:03:39 - *.centertel.pl

Frekwencja slaba, doping slaby, styl gry .. Yy jaki styl?

Spece tylko nie piszcie ze prawdziwy Legionista powinen byc . Niektorym rodzice nie daja pieniedzy na mecze i alkohol a maja dom na utrzymaniu. A ceny do jakosci to przepasc

do wtk, 02.11.2014 20:52:10 - *.warszawa.vectranet.pl

zalewasz koleś, skład z piłkarzami z rezerwy a wynik jest, oczywista nie ma co piać z zachwytu ale... nie zaczepiaj i nie pisz najlepiej nic bo po co ?

do do wtk, 02.11.2014 21:23:48 - *.centertel.pl

ty sie zachwycasz? to powodzenia :) skuteczni są ale to wszystko na linii porażki albo remisu

ponton, 02.11.2014 21:32:44 - *.dynamic.chello.pl

Ty wtk jak ogladasz w necie to ogladaj dalej i nie komentuj

utrzymuj dom w spokoju

di wtj, 02.11.2014 21:35:48 - *.dynamic.chello.pl

Ty chyba nie za Legią chłopcze? przyszedłeś leczyć kompleksy? to pomyliłeś miejsca. Doping dobry a przynajmniej lepszy niż w czwartek na Pogoni, styl wystarczajacy aby wygra 5 spotkanie z rzedu. Czepiasz sie zeby czepiac, siedzis na 4 literach w domu i krytykujesz idz lepiej na mecz swojej ukochanej druzyny (nie wiem jakiej) i ochłon dzieciaku:)

do wtj, 02.11.2014 21:41:01 - *.dynamic.chello.pl

Ty chyba nie za Legią chłopcze? przyszedłeś leczyć kompleksy? to pomyliłeś miejsca. Doping dobry a przynajmniej lepszy niż w czwartek na Pogoni, styl wystarczajacy aby wygra 5 spotkanie z rzedu. Czepiasz sie zeby czepiac, siedzis na 4 literach w domu i krytykujesz idz lepiej na mecz swojej ukochanej druzyny (nie wiem jakiej) i ochłon dzieciaku:)

kola, 02.11.2014 22:05:38 - *.google.com

Co do wysokich cen,to są niższe niż ma Sparta Praga #bilety od 315 koron ulgowe i od 450 koron normalne.niestety wynagrodzenia piłkarzy i większość kosztów utrzymania klubu nie zależą od wypłat zwykłych ludzi,koszt utrzymania klubu w Polsce i w Szwecji jest taki sam.a dla Polaka 15 euro to dużo,dla Szweda 15 euro to cena obiadu

, 02.11.2014 22:34:36 - *.centertel.pl

Wtk żalisz sie, czy przechwalasz? Zawsze mozesz sobie poogladac za darmo w pubie (bo rozumiem na kablowke nie wydajesz) zagraniczne ligi i wszyscy będą zadowoleni

majusL@legionista.com, 03.11.2014 08:35:02 - *.77.in-addr.arpa.czajen.pl

Piech = piach. 4 razy byl przy piłce z czego 6 razy stracił. Masakra jakaś

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!