Arkadiusz Piech podczas meczu z Ruchem Chorzów - fot. Mishka/Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Pod lupą LL! - Arkadiusz Piech
Tomek Janus, źródło: Legionisci.com
Legia-Ruch: Relacja z meczu
W meczu z Ruchem Chorzów Hening Berg zdecydował się postawić na młodych graczy oraz piłkarzy, którzy dotychczas na murawie nie pojawiali się zbyt często. Szansę na grę od pierwszej minuty otrzymał także Arkadiusz Piech. Lupa LL! obserwowała, jak na boisku radził sobie pozyskany latem napastnik.
W niedzielny wieczór Piech zagrał w wyjściowym składzie Legii pierwszy raz od 24 sierpnia. Wówczas 29-latek wybiegł na murawę od pierwszej minuty w spotkaniu z Koroną Kielce. Po ponad dwóch miesiącach szkoleniowiec znów postawił na Piecha. Najwyraźniej Berg nie był jednak zadowolony z jego postawy. Piech na boisku spędził tylko 45 minut. Po przerwie zastąpił go Marek Saganowski.
Na tle "Sagana" Piech nie wypadł za dobrze. W pierwszej połowie rzadko stanowił zagrożenie pod bramką rywali. A gdy już udało mu się znaleźć w dogodnej sytuacji, nie potrafił zamienić jej na gola. Piech nie miał zresztą zbyt wielu okazji do zdobycia bramki. W 15. minucie do 29-letniego napastnika dogrywał Adam Ryczkowski. Piech w polu karnym nie trafił jednak w piłkę. Nie lepiej było 20 minut później. Dokładnym podaniem w poprzek boiska rozpoczynał wówczas akcję Orlando Sa. Piech przejął piłkę przed polem karnym. Problem w tym, że zagranie adresowane było do wybiegającego zza jego pleców na czystą pozycję kolegi. Zamiast groźnej akcji była więc kolejna zmarnowana okazja.
Podczas meczu z Ruchem Piech niewielkie powody do zadowolenia mógł mieć w 27. minucie. Po dograniu piłki przez Mateusza Szwocha napastnik Legii zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Krzysztof Kamiński był jednak na posterunku i nie dał się zaskoczyć.
Po przerwie Piech na boisku już się nie pojawił. Jego miejsce zajął "Sagan". Na tle weterana ligowych boisk były zawodnik Ruchu Chorzów wypadł słabo. Trudno więc przypuszczać, żeby w najbliższych meczach częściej pojawiał się na boisku.
Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Arkadiusz Piech.
Czas gry: 45 minut
Kontakty z piłką: 16
Strzały celne: 1
Strzały niecelne: 0
Podania celne: 7
Podania niecelne: 5
Faulował: 1
Faulowany: 1
Odbiory piłki: 1
Straty piłki: 6
Komentarze: (19)
Błąd w tytule. Nie Arkadiusz Piech, tylko Arkadiusz PiOch, bo nic innego nie gra.
Piech to najwieksze nieporozumienie w Legii od wielu lat. Tak slabego pilkarza nie bylo tu od czasu arrubarenow titow descargow i tym podobnych. Mam nadzieje ze to oststni mecz tego bezmyslnego drwala w pierwszym skladzie.
Slaby jak nie wiem. Na 4 kontakty z piłką 6 strat. Nie dziwie sie ze kopie w rezerwach. Niech tam zostanie
Naj gorzej wydany milion złotych w dziejach Legii :/
To i nie jest najgorszy zawodnik ale.... do Legii on poprostu nie pasuje! !!! Bez charyzmy i charakteru. Nie chce go obrażać, ale wydaje mi się ze w tym przypadku z Legii on nie skorzysta. Z ekstraklapy do rezerw, ostry regres. Lepiej by mu bylo w jakims podbeskidziu ;) a z reszta ch....j z nim
(L)
Jak się spędza więcej czasu w warszawskich klubach niż na boisku... to nie dziwota, że gra Piach a nie Piech.
A tak na poważnie - jeden z najsłabszych zawodników ostatnich lat w Legii.
Wszyscy huczą od początku jaki to niewypał. Dostał szansę, zmarnował. On, Pinto - kasa w błoto. Chociaż ten ostatni przynajmniej wolne bije dobrze ...
ALEŻ WY WSZYSCY OBIEKTYWNI, WYSZEDŁ W PIERWSZYM SKŁADZIE OD DAWIEN DAWNA NIE GRAŁ DŁUGO W OGÓLE W PEIRWSZYM ZESPOLE. JAK MIAŁ SIĘ ZAPREZENTOWAĆ? PODOBNIE BYŁO Z ORLANDO SA W RUNDZIE WIOSENNEJ POPRZEDNIEGO SEZONU, GDZIE NIE BYŁ ZAWODNIKIEM PIERWSZEGO SKŁADU A WCHODZIŁ TYLKO Z ŁAWKI. SAGAN POMIMO TYLU MINUT TEŻ MA RACZEJ SŁABE STATYSTKI. MIARODAJNA OCENA A. PIECHA MOGŁABY BYĆ JAKBY WSZEDŁ W RYTM MECZOWY I COŚ NA PRAWDĘ GRAŁ W JEDYNCE.
INNA SPRAWA CZY ZASŁUGUJE NA NIĄ PRZY TAKIEJ KONKURENCJI. TO JEST GŁÓWNY PROBLEM
Arkadiusz Pech. Odesłać do Ruchu, tam jego miejsce. Za slaby na Legie, kolejna wtopa transferowa....
Zawsze w drugiej połowie łatwiej się gra z przodu. Przeciwnik zmęczony i więcej miejsca zostawia.
Jak Piech przychodzil do Legii to wszyscy pukali się w czoło po co na co i na razie mają rację. Piech gra piach... to widać, ale nie nie ma rytmu moczowego, nie dostaje nawet ogonów wiec nie czuje gry tak jak Saganowski. Na razie Piech nie daje nic Legii... ale to na razie, może się okazać że jak przyjdże jakaś kontuzja Sa, Saganowskiemu albo obu naraz to Piech bedze jak znalazl na zmianę czy mecz z outsaiderami. Pona tym Piech nie był kupowany jako nr 1 na pozycję napastnika tylko jako uzupełnienie skladu na razie odpukać nie ma plag kontuzji w napadzie czy na skrzydłach odplywu zawodnikow na tych pozycjach w lato tez nie bylo ale jesi tylko się pojawia kontuzje czy sprzedaze to się może okazać że Piech będzie potrzebny, ja bym go tak nie skreśla a zwyczajnie zmienił podejście co do oczekiwań wobec niego...
Sa jak przyszedł do Legii był lepszy , Ciągle nie widzę go w składzie Legii a Piech powinien grać skoro jest zgłoszony do spotkań ligowych . Niech pomocnicy zagrywają piłki na Piecha czy Saganowskiego bo statystyki beznadziejnie wyglądają
Nie przesadzajcie, wyszedł w 1. składzie po długiej przerwie, i jak miał piłkę to był groźny. Ilość strat jak na napastnika nie jest jakaś nadzwyczajna. Piech to raczej taki typowy napastnik który musi czuć się czołowym punktem w drużynie czekającym na dobre podanie, a w Legii wygląda to inaczej i nas akcje ofensywne są tworzone sporą wymianą podań blisko pola karnego przeciwnika.... Tu tkwi problem żeby on się do tego dostosował.
Ja kiedyś byłem zwolennikiem sprowadzenia Piecha ale ... się mocno rozczarowałem! : O
Gość gra słabo, jakim cudem był on królem strzelców Ligi z 3 lata temu????
Co ciekawe słabo biega po boisku - ja bym na jego miejscu zasuwał ''tam i z powrotem'' a tu dostaje piłkę i ona mu się niekontrolowanie odbija od kolan, piszczeli ...
Jak z Żylety na to patrzyłem (a miałem blisko bo to bramka Ruchu była) to wygladało to trochę komicznie - facet nie umie przyjąć pilki, zgasić ją i kopnąc w bramkę (pobobnie jak cała Legia z rzutów wolnych - tragedia - chyba 5 kolejnych strzałów obok bramki!!!)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!