Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
Poniedziałek, 3 listopada 2014 r. godz. 15:07

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Relacja z trybun: Wynik na plus, frekwencja na minus (VIDEO)

Hugollek, źródło: Legionisci.com

Chłodny, listopadowy wieczór przy Łazienkowskiej rozpoczął się tradycyjnym pytaniem spikera o to, kto jest mistrzem Polski. Biorąc pod uwagę to, że nasz stadion zapełnił się mniej niż w połowie, można sobie wyobrazić, że odpowiedź nie była wystarczająco donośna. Trudno w to uwierzyć, ale ostatnimi czasy prawdziwą bolączką staje się przyzwoite zapełnienie naszego stadionu.
Próżno szukać jednoznacznego wytłumaczenia tej sytuacji, jednak ten fakt pozostaje bezspornym. Sukcesywny spadek frekwencji jest widoczny gołym okiem.

Ostatni mecz przeciwko zespołowi Ruchu Chorzów odbył się pod koniec maja tego roku przy Łazienkowskiej. Wówczas bez zbędnych nerwów mogliśmy świętować zdobycie kolejnego tytułu najlepszej drużyny w Ekstraklasie, bo dzień wcześniej rywalizujący z nami lechici stracili punkty w spotkaniu z Pogonią Szczecin. I choć legioniści przegrali wtedy 1-2, nikt się specjalnie nie przejął tą porażką, ponieważ czekało nas zasłużone świętowanie pod kolumną Zygmunta.



Na górnej części Żylety zawisły główne kibicowskie flagi, a na dole płótna legijnych FC oraz flaga holenderskiego FC Den Haag, którego przedstawiciele zawitali na to spotkanie. Po odśpiewaniu „Snu o Warszawie” oraz hymnu naszego klubu gniazdowy apelował o to, żebyśmy dali z siebie wszystko i żeby nasz doping nie przypominał tego sprzed kilku dni podczas pucharowego meczu z „Portowcami”. Zaczęliśmy jednak dość niemrawo. Hit z Wiednia i „Tylko Legia” brzmiały dość przeciętnie jak na nasze możliwości. Wykonanie innych przyśpiewek również pozostawiało sporo do życzenia. Można było odnieść wrażenie, że część kibiców ucięła sobie drzemkę, a „głosowo” budziła się w momentach, kiedy ubliżano fanom gości.

Jako że Ruch upatrzył sobie kumpli w Widzewie, dostało się także łódzkiej drużynie. „W Sochaczewie wciąż bez zmiany…” czy „Kropka za uchem…” to tylko niektóre z przyśpiewek, które serwowaliśmy kibicom zajmującym miejsca na trybunie przeznaczonej dla gości. Oczywiście w naszym repertuarze nie mogło zabraknąć „Deszczów niespokojnych”. Trudno się dziwić, że „Iwona” wielokrotnie prosiła o… skupienie się na dopingu dla własnej drużyny.

Co do samych przyjezdnych, to przyjechali oni do Warszawy w około 650 osób i byli wspierani przez delegację Widzewa. Wywiesili 10 flag oraz jeden transparent o treści „Dobry doping, młyn, oprawy, w chuligance »Trudne sprawy«” i w przeważającej mierze koncentrowali się na dopingu dla swojej drużyny, reagując od czasu do czasu na zaczepki z naszej strony. Kilka razy odpalili i rzucali w puste sektory petardy hukowe.

My z kolei próbowaliśmy wybudzić się z trwającego co najmniej od meczu z Pogonią letargu. By się nieco ożywić, zatańczyliśmy legijnego walczyka. Porcja ruchu nieco nam pomogła, bo głośność wydobywająca się z naszych gardeł zaczęła zwyżkować. Do osiągnięcia zadowalającego poziomu było jednak jeszcze daleko. Zdecydowanie najlepiej i najdłużej wykonywaliśmy dwa stosunkowo nowe utwory z naszego śpiewnika, czyli „Niepokonane miasto” oraz „Za kibicowski trud”. W przypadku tego drugiego warto jednak zwrócić uwagę na to, że do tej pory część kibiców ma problemy z „wstrzeleniem się” w moment machania szalikami. Przypomnijmy: podnosimy je do góry podczas refrenu tej przyśpiewki.

W pierwszej połowie śpiewaliśmy także m.in.: „Dziś zgodnym rytmem”, „Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina”, „Czarną eLkę”, „Za nasze miasto” na dwie trybuny czy hymn stolicy. Pierwszą połowę kończyliśmy we optymistycznych nastrojach po tym jak Orlando Sa skutecznie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Mateuszu Szwochu.

Drugą połowę spotkania zaczęliśmy od mocnego „Mistrzem Polski jest Legia” oraz okrzyków „Legia! Legia Warszawa!”, zachęcających naszych futbolistów do podwyższenia skromnego prowadzenia. Ci wzięli sobie do serca nasze śpiewne prośby dopiero w 69. minucie pojedynku, kiedy to 17-letni Adam Ryczkowski zamienił na bramkę świetne podanie od „Sagana”.

Wcześniej ponownie dostało się połączonym siłom chorzowsko-łódzkim przyśpiewką wykonywaną przez cały stadion. „A Widzew ch…, a Ruch to c…” – trybuny naszego obiektu aż grzmiały w posadach. Nie skoncentrowaliśmy się jednak tylko na ubliżaniu przyjezdnym. Sił i zapału starczyło też, a raczej przede wszystkim, na doping dla Legii. „Ole, ole, ole, ola”, „My kibice z Łazienkowskiej”, „Do końca moich dni”, „Warszawa” czy „Ja kocham Legię” to tylko niektóre z utworów, które wydobywały się z naszych gardeł do momentu drugiej bramki zdobytej przez „wojskowych”.

Ten drugi gol zaserwował nam niezbędny zastrzyk energii, ponieważ po nim poziom wokalny naszego dopingu prezentował się naprawdę nieźle. Zaśpiewaliśmy m.in.: „Legia gol, allez allez”, „Hej Legia gol”, „Legia, Legia gol, la la la la la” i odświeżoną przyśpiewkę „Do końca moich dni”. W tzw. międzyczasie Ruch zdobył kontaktową bramkę. Na szczęście dla nas „Niebiescy” nie zdołali doprowadzić do wyrównania, dzięki czemu to my mogliśmy się cieszyć ze skromnego, ale kolejnego odniesionego zwycięstwa.

Warto jeszcze dodać, że kiedy na plac gry wszedł Ondrej Duda, został przez nas ciepło przywitany skandowaniem swojego nazwiska. Z kolei już pod sam koniec meczu odśpiewaliśmy zmodyfikowaną wersję „Bo Warszawa jest od tego”, „W pociągu jest tłok” oraz dawno nie słyszany kawałek „Hej sialala”.



Gdy Mariusz Złotek zakończył spotkanie, przypomnieliśmy wszystkim, która drużyna jest najlepszą w Polsce. Podziękowaliśmy piłkarzom za walkę i za wygraną i odśpiewaliśmy z nimi „Warszawę”. Swoją wdzięczność okazaliśmy także naszemu trenerowi. „Henning Berg, allez, allez, allez!” – krzyczeliśmy głośno. Szkoleniowiec „wojskowych” odwdzięczył się za to brawami w naszym kierunku. Nie zapomnieliśmy także o Widzewie, któremu życzyliśmy szybkiego… spadku do drugiej ligi.

Przed nami spotkanie w ramach Ligi Europy. W czwartek zwarci i gotowi widzimy się o 21:05 na stadionie przy Łazienkowskiej. Jeśli Legia wygra najprawdopodobniej, zapewni sobie awans do 1/16 finału tych rozgrywek!

Frekwencja: 12 919
Kibiców gości: 656
Flagi gości: 10


przeczytaj więcej o: , ,


Komentarze: (60)

arooooooooooo, 03.11.2014 15:36:11 - *.nat.student.pw.edu.pl

Hej sialalala dawno niesłyszane? Prawie po każdym zwycięskim meczu jest to ostatnio śpiewane.

neste, 03.11.2014 15:42:09 - *.230

To co sie teraz dzieje na Żylecie to masakra słabo wygląda nasz doping.

Frekwencja, 03.11.2014 16:01:00 - *.candf.pl

1) Jesienią zawsze frekwencja jest mniejsza niż wiosną, kiedy zaczyna się już granie o coś.
2) W tej rundzie był to już 14 mecz na Łazienkowskiej, a będą jeszcze 4. Nawet jak na puchary można kupować pakiety itp, to jednak kosztowo wychodzi to już ładny pieniądz. Nie każdego na to stać. Inną kwestią jest przesyt meczów np. teraz w ciągu 8 dni 3 mecze u siebie, w tym dwa wypadające w dni pracujące.
3) Przeciwnik piłkarsko słaby, a bilety np. na Żyletę za 40PLN. Można było zrobić podobną akcję jak na Pogoń, gdzie ceny były akceptowalne.
4) Klub powinien zrewidować strategię cen biletów. Lepiej mieć 20 tys ludzi na stadionie przy porównywalnym wpływie z biletów jak przy 12 tys, bo te 8 tys zawsze skorzysta z kateringu etc.

grochowiak, 03.11.2014 16:03:49 - *.adsl.inetia.pl

frekwencja jest slaba bo za duzo gramy meczy (wydluzona liga, PP i PE). Do tego w lidze Legia gra drugm skladam a to zniecheca

U(L)TRAS, 03.11.2014 16:09:54 - *.dynamic.chello.pl

Wszyscy na Mentalist!!! Będzie się działo!!!

merkel, 03.11.2014 16:10:33 - *.dynamic.voo.be

Ceny na duzy minus...

miszcz, 03.11.2014 16:41:27 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Frekwencja jest żenująca bo ekstraklasa jest grana w kiepskich godzinach. Listopadowy wieczór nie jest najlepszym momentem na mecz. Mocne drużyny ligi angielskiej rozgrywają swoje mecze w godzinach 12-16, sporadycznie się trafia coś w godzinach 19-21 (pn-pt coś wpada).
Doping też jest zmulający na maksa. Zero reakcji na wydarzenia na boisku oprócz pocisku na pzpn. Nie ma żywiołu to i ludziska nie śpiewają.

brooklyn, 03.11.2014 16:46:17 - *.internetdsl.tpnet.pl

Dziwne ,że słaba frekwencja.... Co w tym dziwnego skoro ceny z kosmosu ? Albo z "ogarniętej Europy".....
Rachu ciachu ceny o połowę i pełen stadion będzie.....

BoHen, 03.11.2014 16:52:48 - *.dynamic.chello.pl

Bilety na żylete mogłyby być troche tańsze chociaż te 35 zł a 30 to juz by było zajebiście!!

enzo, 03.11.2014 17:03:37 - *.play-internet.pl

akurat z widzewem to bez sensu bylo... ja tam bym chcial zeby wrocil do ekstraklasy. kosa I korba nakreca atmosfere I z checia wole mecz z nimi niz z no name typu gornik leczna czy gks nobody belchatow.

ambler, 03.11.2014 17:07:54 - *.109.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

najwyższy czas wybrać się na stadion w celu zwiększenia frekwencji

bober22, 03.11.2014 17:16:01 - *.28

Nie było tak jak napisane w relacji, że goście koncentrowali się na dopingu dla swojej drużyny. Być może z Żylety to nie było dobrze słyszalne ale goście przez 3/4 pierwszej połowy jedynie ubliżali Legii.
Ja siedziałem obok sektora gości i to bydło śpiewało również coś w stylu: "warszawscy powstańcy, warszawscy powstańcy, cykory, cykory...". Rozumiem jazdę po klubach ale są pewne świętości, których ruszać się nie powinno.

do płaczków, 03.11.2014 17:32:54 - *.dynamic.chello.pl

"Listopadowy wieczór nie jest najlepszym momentem na mecz"
"Ceny na duzy minus"
"Przesyt meczów"

LUDZIE! To grzech nawet tak myśleć, a co dopiero wypisywać takie komentarze! Chcieliście pakiety - klub zrobił pakiet na hat trick z Legią, ceny jak najbardziej przystępne, ale zawsze znajdzie się maruda. Jak można walnąć tekst o przesycie meczów?? Jak kochasz ten Klub to żyjesz tym co się dzieje w Legii i masz chęć wpadać nawet codziennie!!

Dla chcącego nic trudnego - będąc studentem, wychowując się w niepełnej rodzinie, mogłem ogarnąć pracę na wakacje, teraz na zlecenie wpadam kiedy mogę żeby coś zarobić i mam karnecik, dokupuje pakiety na LE i cieszę się, że mogę przyjść, spotkać moich kumpli i przeżywać wspaniałe chwile na Ł3.

No ale jak przyjdzie czerwiec to wysyp wszelkiej maści Paziów i profilowe na fb ze stadionu..

Jurii, 03.11.2014 17:37:06 - *.adsl.inetia.pl

Pamiętam mecze przy temperaturze -5 i żyleta wypełniona po brzegi :) czy ulewne deszcze,tylko doping nakręcały.

do miszcz, 03.11.2014 17:38:38 - *.dynamic.chello.pl

Po to jest oswietlenie na stadionie aby grać wieczorami , lepiej sie taki mecz ogląda a nie o 12...

Heniek, 03.11.2014 17:47:28 - *.101

Żyleta ta prawdziwa Żyleta skończyła się z końcem "Różyka"

dante, 03.11.2014 17:47:34 - *.dynamic.chello.pl

Początkowy efekt "mody" na Legie minął. Z trybun wynieśli się przypadkowi ludzie którzy nabijali frekwencje. To jakieś 20% z poprzednich sezonów. Efekt widać gołym okiem. Mimo to jest jednak zauważalny trend mocnej zniżki formy wśród legijnej braci tej która została (nie dotyczy to wyjazdów). Ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest tego przyczyna. Każdy pisze o innych ale u siebie samego też to widzę. Kiedyś za czasów starego stadionu meczem żyłem od rana, przychodziło mniej ludzi ale wszyscy byli "oragnięci". Teraz mecz z Ruchem czy Portowcami mija generalnie bez emocji i widać po gębach znużenie. Wyjazdy dają jeszcze to coś dlatego jeżdzą często ci których o dziwo na meczach u siebie nie widać!

LP7, 03.11.2014 18:13:54 - *.34

ludziom się nie chce i tyle. Nie wiem czemu.
W tym sezonie opuściłem 1 mecz u siebie, ale to dlatego, że nie było mnie w Polsce.
Inna sprawa, że za czasów Różyka, jak słusznie zauważył Heniek, była inna atmosfera, oprawa prawie na każdym meczu, pamiętam, że leciało się w najgorszy deszcz i najch***wszą pogodę (cytując klasyka :)) nawet po to, żeby przeżyć tą oprawę od CF.... Ech to były czasy

WOJNAAA, 03.11.2014 18:21:00 - *.dynamic.chello.pl

WSZYSCY NA METALIST !!!

,,,, 03.11.2014 18:29:45 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

- Niestety takie czasy, ze ludzie drą japy by ubliżać lub kilka min po golu. Wszak przegrywając czy remisując nie trzeba wspierać dopingiem, aż tak mocna. Po golu głośno, bo to jakaś forma podziękowania ma być ? Wolne żarty.

- Za wiele tego kur...nia na sektor gości leciało, ale zrozumiale, trzeba jakoś zmusić kibiców do dopingu na przyzwoitym poziomie.

- I taka mała rada, po walczyku w 2 sek zarzucać "Dziś zgodnym rytmem" czy inną wielozwrotkową szczególnie starą, to nie ma co się dziwić, że jest ona nie równa i cicha jak na leżakowaniu. Większość zajęta łapaniem oddechu czy szukaniem swojego starego* miejsca, podnoszeniem telefonów z ziemi po skakaniu. Ta mi się wydaje.

@grochowiak, 03.11.2014 18:47:44 - *.centertel.pl

a kogo to interesuje którym składem gra Legia?

tia, 03.11.2014 18:52:33 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

W sumie może i by się dobrze stało. 3 - 5 sektorów zajętych na trybunie. Część ogarniętych wróci, a dobra ekipa, to i co mecz będzie konkretny doping. Sektorówki na miarę frekwencji można wyciągnąć co mecz i w końcu na hasło "bawmy się", cała trybuna nie będzie stać jak pod murem czekając na rozstrzelanie ....
Zabrali nam opady atmosferyczne zrobieniem dachu ;p hehe. Racja, było fajnie wtedy. Burza, deszcz się leje. Trybuna bez koszulek szukająca pioruna z nieba :)

Minus ten, że frekwencja niziutka by była, ceny biletów takie same albo większe ze względu na konieczność przygotowywani stadionu i jego ochronę.

Atoco, 03.11.2014 19:03:27 - *.ptim.net.pl

Co to za szlik pod Zyleta wisi czerwono zolto zielono czarny?????

Do bober22, 03.11.2014 19:22:42 - *.47

Oni śpiewali "Warszawscy posrańcy" nie powstańcy.

aaa, 03.11.2014 19:26:53 - *.46.interdom.net.pl

a jak idzie to W Sochaczewie wciaz bez zmiany?

DROZYZNA, 03.11.2014 19:30:11 - *.polsat.net.pl

CENY BILETÓW SĄ PO PROSTU ZA WYSOKIE. CHCIELIBYSMY PRZYWIEZC MALOLATOW NA ZYLETE OD SIEBIE Z MIEJSCOWOSCI ALE TRANSPORT + KARTA ZA 15 ZL + BILET NA ŻYLETĘ POMNOŻONE PRZEZ 10 ŁBÓW TO SĄ OGROMNE PIENIĄDZE JAK NA NASZE MOŻLIWOŚCI. ( CHCEMY IM TO Z WLASNEJ KIESZENI DOFINANSOWAĆ). MŁODZIEŻ POWINNA WCHODZIĆ ZA GROSZE!

ema, 03.11.2014 19:37:42 - *.unknown.vectranet.pl

Do póki Nie zrobi się remontu, nie zrobi jednopoziomowej Żylety z przyciemnionym światłem i nie usunie się krzesełek to będzie kibel coraz większy. Bardziej klimatycznie jest w niejednym pubie gdzie można spotkac starych kiboli!

do do płaczek , 03.11.2014 19:42:05 - *.nat.student.pw.edu.pl

wstyd to pisać, że zniechęca drugi skład, który i tak jet znany jak na kupno biletów jest za późno. Mi jest obojętne jakim składem gra Legia.
Co do cen to są stanowczo za wysokie, porównaj z cenami jakie były na Wiśle KrAKÓW gdy grała w 1/4 pucharu uefa i seryjnie zdobywała MP i zobaczysz, że niewiele różnią się od dzisiejszych na R22.
Co do pakietów hahahahah kompromitacja zarządu darmowy bilet na mecz całkowicie pozbawionego prestiżu Pucharu Polski w czwartek o 21

miszcz, 03.11.2014 20:02:11 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

"LUDZIE! To grzech nawet tak myśleć, a co dopiero wypisywać takie komentarze!" - to jest troska o dobro Legii żeby więcej ludzi przychodziło bo chyba jest jasne, że ja na meczu każdym jestem :)

"Po to jest oswietlenie na stadionie aby grać wieczorami , lepiej sie taki mecz ogląda a nie o 12..." - święta prawda jednak w listopadzie o godz. 15-16 też można sobie światełko włączyć ale nie zgodzę się, że każdy mecz musi się rozegrać po zmroku - właśnie mecze z ogórkami powinny być we wcześniejszych godzinach

Do Heniek, 03.11.2014 20:16:14 - *.183

Święta racja...

tom, 03.11.2014 20:32:00 - *.subscribers.sferia.net

podnieść ceny
a mecze niech zaczynają się po 21;00 w dni powszednie

frekwencja 100% - przed TV

Marcino, 03.11.2014 20:44:02 - *.jmdi.pl

Frekwa jest taka a nie inna. Ilość spotkań i pogoda. Niektórzy nie lubią marznąć.

123, 03.11.2014 20:44:23 - *.dynamic.chello.pl

Moim zdaniem taka a nie inna frekwencja jest wynikiem tej reformy, nie ma co się oszukiwać, meczów dużo i jeżeli ktoś nie kupił karnetu, to bardzo ciężko jest "wyrobić" ze wszystkim. Sam byłem na każdym meczu, mamć karnet i bardzo się z tego cieszę, bo bez niego byłoby trudno. Wydaje mi się, że gdyby powrócić do starego systemu rozgrywania Ekstraklasy, to na wszystkich meczach Żyleta byłaby zapełniona. Nie zawsze w stu procentach, ale w większości, bo przecież dwa czy trzy sezonu temu zapełniała się normalnie na mecze z takimi GKS'ami czy Zagłębiami Lubin.

A na wczorajszym meczu, jak na każdym bawiłem się super i moim zdaniem pokazaliśmy się dobrze.

bober22, 03.11.2014 20:50:03 - *.dynamic.chello.pl

@do bober22
Rzeczywiście, pewnie masz rację ale zdarzało im już się gwizdać podczas hymnu więc i jazda po powstańcach nie zdziwiłaby mnie.

(L)egiunia Fanatic(L), 03.11.2014 20:54:57 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Prawda jest taka żenująca frekwencja, ale... ludzie portflel kibica nie jest z gumy gramy bardzo dużo meczy a ceny mamy najwyższe w Polsce.Za trzy bilety na Legię w połowie innych klubów można kupic karnet na cały sezon. Do tego dochodzi natłok meczów i mamy frekwencje jaką mamy. Jeszcze przyjdą lepsze czasy, najważniejsze że na wyjazdach dobrze wyglądamy i trzymamy poziom. Do zobaczenia w czwartek!(L)

s3p, 03.11.2014 21:00:05 - *.dynamic.chello.pl

Doping jest faktycznie bez przełozenia na to, co dzieje sie na boisku. Jest nużący, bez emocji, ale na pewno nie ma wpływu na frekwencję.

olo, 03.11.2014 21:15:24 - *.112-183-91.adsl-static.isp.belgacom.be

ktoś tam wyżej napisał: Doping też jest zmulający na maksa. Zero reakcji na wydarzenia na boisku oprócz pocisku na pzpn. Nie ma żywiołu to i ludziska nie śpiewają.
1916% poparcia
repertuar się zrobił monotonny, jednolity bezbarwny, ileż to można śpiewać sennie jedno i to samo...

GF, 03.11.2014 21:15:31 - *.dynamic.chello.pl

dlatego nie chodze na mecze: za DROGIE bilety i lamusowa atmosfera na trybunach... ach zesralo sie wszystko strasznie :(

Paul C, 03.11.2014 21:29:46 - *.dynamic.mm.pl

Warto sobie naprawdę wziąć do serca słowa Starucha po zakończeniu meczu. By przypomnieć swoim znajomym, czym jest Żyleta i że nie ma meczy mniej ważnych dla prawdziwego fanatyka - swoją droga, jeżeli nie motywuje Was największa kosa naszej zgody, ekipa która jako jedna z nielicznych jako tako pojawia się na naszym stadionie, to na prawdę współczuje tym którzy czekają na Metalist, Lokeren czy inne wynalazki.

Pozdro.

Przemo, 03.11.2014 21:41:24 - *.dynamic.gprs.plus.pl

ceny biletów robią swoje. a wy dalej mówcie że jak za drogo to żebyśmy zostali w domach. no to zostajemy tylko nie płaczcie w każdej relacji że mało osób było na meczu

bardzo chętnie poszedłbym na mecz czy nawet kupił karnet ale nie za taką cenę. pozdrawiam normalnych a nie napinaczy

wszyscy, 03.11.2014 21:48:16 - *.dynamic.chello.pl

Wszyscy na Ukraińców będzie Ciekawie

sochaczew..., 03.11.2014 22:20:03 - *.tel.tkb.net.pl

czesto przejezdzam przez sochaczew i niestety na murach widzew wygrywa;/ wszedzie widac napisy anty Legijne i pro widzewiackie;/

Wiesiek, 03.11.2014 22:34:27 - *.mmj.pl

Ile było Zagłębia i BKSu ?

sebek, 03.11.2014 22:52:28 - *.play-internet.pl

do aaa: O ile się nie mylę to chodzi o: w Sochaczewie wciąż bez zmiany Widzew bity poniżany..

kordi ochota, 03.11.2014 23:14:38 - *.play-internet.pl

Stary stadion nie był może piękny ale miał swój niepowtarzalny piłkarski klimat. Poza tym czlowiek zawsze liczył na jakieś atrakcje-albo na stsdionie albo w okolicach. Sama zyleta tez miała swój specyficzny klimat i nie było tylu leszczy z przypadku co dziś...Tylko Legia!

L, 03.11.2014 23:25:19 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

jak leci ta nutka kropka za uchem?

grzegorz gajowniczek, 03.11.2014 23:34:36 - *.dynamic.chello.pl

ja bardzo chętnie wrócę na Ł3, ale jak pomyślę że znów mam wyrabiać kartę kibica, znów mam za nią płacić, a mam już takich ze trzy, to mi się odechciewa i idę do teatru,emocje podobne, chętnie bym zabrał na Ł3 przyjaciół z innych miast, ale jak mam płacić za kartę na w sumie jednorazową wizytę to wolę ich zabrac do teatru czy opery, ceny podobne

Ra(L)f, 03.11.2014 23:41:59 - *.warszawa.mm.pl

Inwestujmy w dzieci to z czasem będziemy mieli pełny stadion!!!Trochę z innej bajki. Śpiworek Legii dla niemowlaka- rozmiar 56. Nowy, ale bez metek. Za grosze.
http://olx.pl/oferta/legia-dzieciecy-spiworek-spiworek-dla-niemowlaka-CID88-ID7xbxh.html#4e342f8487

pavulon, 04.11.2014 02:07:13 - *.play-internet.pl

wcześniej ludzie przychodzili żeby stadion zobaczyć teraz przychodzą kibice żeby LEGIE oglądać

do Marcino, 04.11.2014 04:30:49 - *.nat.student.pw.edu.pl

Za zimno, tak? Przypomnieć Ci jaka była frekwencja na meczach rozgrywanych przy pięknej letniej pogodzie w tym sezonie? np. na meczu z GÓRNIKIEM 2.08!!!!!!, Koroną ITP.ITD

wkz, 04.11.2014 07:10:42 - *.233

Skąd frekwencja niska? z cen biletów...??? prosta matematyka: sprzedać 15 000 biletów po np 60zł = 90 000 czy lepiej obniżyć cenę i sprzedać 20 000 biletów po 50zł = 100 000. Przecież to jest kur..takie proste a i ten stadion będzie jakoś wyglądać z kibicami na trybunach. Czy Prezes nie może sobie pozwolić na takie ryzyko i sprawdzić taki wariant na 2-3mecze? Może się opłaci?

wkz, 04.11.2014 07:52:17 - *.233

do L: nutka leci jak: Legia Warszawa to nasza duma i sława...

aaa, 04.11.2014 08:14:47 - *.46.interdom.net.pl

Sebek..dzieki!

NTQ, 04.11.2014 08:55:29 - *.dynamic.chello.pl

DO REDAKCJI: Jak wygląda trend frekwencji jeżeli chodzi o poszczególne trybuny? Z góry dzięki za odpowiedź.

pao(L)o do Heniek, 04.11.2014 09:21:15 - *.toya.net.pl

Święta racja. Wtedy ŻYLETA to była moc... A teraz selfie... Przewidywałem, że z czasem tak będzie. Nowy stadion przestanie być nowy oraz nagonka na race, oprawy itp. Dzisiaj młodzież nie ma charakteru, przywiązania, wartości zarówno własnych jak również tych narodowych, tylko selfie i fzbók.

, 04.11.2014 09:21:56 - *.154.pat.umts.dynamic.t-mobile.pl

Ja bym mógł być codziennie na kochanej legiuni

do sebek, 04.11.2014 09:26:26 - *.dynamic.gprs.plus.pl

ale się uśmiałem z tego co napisałeś , mieszkam tutaj i wiem jak sprawa wygląda. w szaliku Legii nie przejdziesz spokojnie.... resztę sobie dopisz sam

do do sebek, 04.11.2014 11:26:21 - *.opera-mini.net

troche inaczej idzie ta piosenka,zamiast bity,poniźany,jest coś o czynności seksualnej w tylną część ciała :)

(L), 04.11.2014 14:19:34 - *.play-internet.pl

W Socho judki nie mają startu do S(L)G ale to nie oznacza że ich nie ma a walka na napisy na ścianach trwa w najlepsze

do ema, 04.11.2014 14:39:24 - *.nat.student.pw.edu.pl

Weź przestań z tym wypoziomowaniem Żylety! Nic takiego nie będzie miało miejsca, wiesz jakie to koszty?

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!