Legia przed meczem z Wisłą - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Zapowiedź: Biała Gwiazda upadnie w Warszawie?
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Wisła K.-Legia: Relacja z meczu
W niedzielny wieczór na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej dojdzie do spotkania, które jeszcze kilka lat temu mogłoby być określane jako ekstraklasowy hit. Tego dnia Legia Warszawa podejmie u siebie Wisłę Kraków, która już od dłuższego czasu nie może wydostać się z kryzysu. W tym roku "Biała Gwiazda" nie wygrała jeszcze ani jednego meczu.
Niespełna tydzień temu zawodnicy Henninga Berga odnieśli drugie z rzędu przekonywujące zwycięstwo w ekstraklasie. W zeszłą niedzielę Legia pojechała do Wrocławia, gdzie mierzyła się z dobrze znanym sobie Śląskiem. Dobrze znanym, ponieważ to starcie było zarazem już trzecim spotkaniem obydwu klubów w ciągu miesiąca. Wcześniej dwukrotnie legioniści rywalizowali z wrocławianami w Pucharze Polski, kończąc z nimi pojedynki w regulaminowym czasie gry przy stanie 1-1. Tym razem było już inaczej. "Wojskowi" dominowali nad swoimi przeciwnikami od pierwszego do prawie ostatniego gwizdka arbitra. Nie pozwalali tego dnia swoim oponentom na zbyt wiele i gdyby nie jedno złe ustawienie w defensywie, to pewnie swoje drugie czyste konto w nowych barwach zaliczyłby Arkadiusz Malarz. Podczas ostatniego ligowego starcia Legia zagrała w dosyć przemeblowanym składzie. Henning Berg dał odpocząć swoim kilku najlepszym piłkarzom. Od pierwszych minut na ławce rezerwowych zasiedli m.in. Ondrej Duda, Michał Kucharczyk i Orlando Sa. Jednak na placu gry tego teoretycznie rezerwowego zestawienia wcale nie było widać. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że po raz pierwszy zwolennicy teorii o dwóch równorzędnych jedenastkach w drużynie "Wojskowych" mogli poczuć się spełnieni. Należy podkreślić, że interesująco zapowiada się teraz walka o miano pierwszego bramkarza w drużynie. Pewny do tego czasu miejsca w składzie Dusan Kuciak czuje coraz bardziej na plecach oddech Arkadiusza Malarza, który z każdym dniem mocniej puka do drzwi wyjściowego składu.
Podczas meczu z Wisłą Kraków Henning Berg będzie mógł skorzystać ze swoich wszystkich zawodników. Żaden z piłkarzy nie będzie w niedzielę niezdolny do gry przez kontuzję czy zawieszenie kartkowe. Taka sytuacja szczególnie cieszy trenera mistrzów Polski, który na kilku pozycjach może mieć spory ból głowy. Taką pozycją, oprócz wcześniej wspomnianego bramkarza, może być prawa obrona. Tam od kilku meczów dobrze radzi sobie Bartosz Bereszyński, który wygryzł podstawowego do niedawna Łukasza Brozia. Ten drugi zagrał 90 minut w pucharowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (kiedy popełnił błąd przy straconym golu) oraz w dwumeczu z Ajaxem Amsterdam. Po drugiej potyczce z Holendrami Henning Berg zdecydował się na prawej stronie na "Beresia" i jak na razie pozostaje konsekwentny w swoim postanowieniu.
Ostatnie mecze
Korona Kielce | R | 0-0 | |
Ajax Amsterdam | P | 0-3 | |
Podbeskidzie Bielsko-Biała | W | 3-0 | A. Ryczkowski, O. Duda, O. Sa |
Śląsk Wrocław | W | 1-1 k. 3-1 | M. Żyro |
Śląsk Wrocław | W | 3-1 | J. Rzeźniczak, T. Jodłowiec, M. Kucharczyk |
Jeżeli ktoś szuka definicji słowa "kryzys", to nie musi szukać daleko. Wystarczy, że otworzy sobie tabelę ekstraklasy i spojrzy na ostatnie wyniki Wisły Kraków. Najbliższy rywal Legii Warszawa nie wygrał już od czterech meczów. W połowie lutego, po wznowieniu ligowych rozgrywek, krakowianie przegrali 0-1 z Lechią Gdańsk. Potem zremisowali z Pogonią Szczecin oraz znów schodzili z boiska pokonani. Tym razem za mocni dla nich okazali się piłkarze GKS-u Bełchatów (1-3) i Zawiszy Bydgoszcz (0-1). Szczególnie ta ostatnia porażka była dla Wisły bardzo bolesna. Chyba mało kto spodziewał się, że przyjeżdżający na Reymonta ostatni w tabeli Zawisza może na krakowskim stadionie czegokolwiek szukać. Podopieczni Mariusza Rumaka szukali jednak punktów, które zdobyli nadzwyczaj łatwo. Trafienie Alvarinho z 12. minuty zapewniło jego drużynie ważne trzy oczka oraz zagwarantowało zwolnienie z pracy Franciszkowi Smudzie. Po kolejnej ligowej wpadce zarząd nie zdecydował się bowiem na dalszą współpracę z byłym selekcjonerem kadry i rozpoczął szukanie jego następcy. Na tego został niedawno powołany Kazimierz Moskal, który w przeszłości pracował już w Wiśle. Były pomocnik krakowskiego zespołu trenował ten klub w sezonach 2011/12 oraz 2006/07.
W meczu z Legią Wisła będzie musiał sobie radzić bez dwójki podstawowych obrońców. Z powodu kontuzji do Warszawy nie przyjedzie Maciej Sadlok, a z kolei z kartki musi pauzować Arkadiusz Głowacki. "Wojskowi" w niedzielę szczególną uwagę będą musieli zwrócić na niezawodny krakowski duet Brożek-Stilić. Doświadczony napastnik w tym sezonie zdobył już jedenaście bramek, natomiast były pomocnik Lecha wpisał się na listę strzelców siedmiokrotnie. Wyłącznie z gry dwójki tych piłkarzy powinno być dla Legii kluczowe w osiągnięciu korzystnego rezultatu.
Ostatnie mecze
Ruch Chorzów | W | 2-1 | P. Brożek |
Lechia Gdańsk | P | 0-1 | |
Pogoń Szczecin | R | 1-1 | P. Brożek |
GKS Bełchatów | P | 0-1 | A. Głowacki |
Zawisza Bydgoszcz | P | 0-1 |
Spotkanie z Wisłą Kraków, przez wielu określane jako hitowe, rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. Transmisję z tego spotkania przeprowadzą stacje Canal+ Sport i Canal+ Sport HD. My zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej Relacji LIVE! prosto ze stadionu mistrza Polski.
Transmisje TV
15.03, 17:30 Canal+ Sport
15.03, 17:30 Canal+ Sport HD
Komentarze: (15)
Podtrzymac passe ostatnich wysokich wygranych . LEGIA ! LEGIA 4 - 1 Wisla ! LEGIA MISTRZ RP !!!
kto może się "wykartkować" w dzisiejszym meczu? Rzeźniczak? Astiz? ktoś wie?
Wszedzie czytamy jaka ta Wisla slaba i ile to Legia ma z nimi nie wygrac. Troche pokory i nie dzelcie skory na niedzwiedziu. U pilkarzy musi byc pelna koncentracja od poczatku do konca. Dopiero po meczu jak wygramy to bedzie mozna ocenic Wisle czy jest slaba. Juz raz z Wisla prowadzilismy do przerwy 2 do 0 i mielismy przewage jednego zawodnika i pamietamy jak to sie skonczylo.
I Duda zeby kartki zolktej nie zobaczyl i bedzie git.
Wisla spod samiutkich Beskidow wytrysla. Hej. Tam tez som ..uje.
Przegrywali, bo grali przeciw Smudzie. Teraz mogą chcieć pokazać się przed nowym(starym) trenerem. To może nie być spacerek dla Legii. Choć sam obstawiam 2:0 :)
Pozdro Bródno :D
Bez filaru obrony Głowackiego poprzednio była demolka. Najtrudniej zgrać 2 środkowych, bo od tej współpracy najwięcej zależy. Tylko Berg rotuje składem i środkowymi, co mecz to inna para, a sam był obrońca. Rezultaty nieraz było widać.
juz padla , dzisiaj to tylko potwierdzenie tezy!!!!!!! wisla to dno a nowy trener tylko bardziej pograzy ten klub. tylko Legia!!!
Piątek, godzina 14.05. Na warszawskim lotnisku ląduje samolot Tap Portugal z Lizbony z dwoma managerami, odbiera ich pracownik klubu Legia Warszawa. Już w piątek zaczynają się rozmowy, mają potrwać do niedzieli, w poniedziałek panowie odlatują do siebie. Temat rozmów to oczywiście transfer, ale nie do Porugalii, tylko do stołecznej drużyny, "pomagać" ma w nim jeden z zawodników Legii. Często słychać słowo Benfica, uf, latem może być ciekawie, jeśli oczywiście dojdzie do transferu.
Pozdrawiam
Wisła w obecnej formie przegrałaby nawet z Orłami Górskiego,padaka,której na trzezwo nie da się niestety oglądać...
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!