Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Lechici o finale Pucharu Polski
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Karol Linetty (Lech Poznań): W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, ale czasami zabrakło nam wykończenia. Szkoda, że nie zdobyliśmy drugiego gola. Drugą połowę zagraliśmy słabo. Straciliśmy gola po stałym fragmencie. Graliśmy do końca, szkoda że nam się nie udało. Drugi gol dla Legii był kontrowersyjny. Saganowski nie patrzył na piłkę i faulował naszego bramkarza. Siedzi w nas teraz sportowa złość. Za tydzień na Łazienkowską jedziemy bardzo zmotywowani.
Szymon Pawłowski (Lech Poznań): Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Szkoda, że nie udało się jej przenieść na drugą część spotkania. W drugich 45 minutach nasza gra nie wyglądała najlepiej. Szkoda niewykorzystanych sytuacji. Straciliśmy dwa gole po stałych fragmentach gry i to Legia cieszy się teraz z pucharu. Ciężko powiedzieć, co się stało w przerwie. W szatni się motywowaliśmy, ale nasi rywale wybili nas z rytmu. Po stracie gola na 1-2 nie mogliśmy wejść na nasz odpowiedni poziom. Ten sezon na pewno nie jest stracony. Wciąż walczymy o mistrzostwo. Jeżeli za tydzień zagramy na Łazienkowskiej jak dzisiaj w pierwszej połowie, to na pewno mamy duże szanse na wygraną.
Maciej Gostomski (Lech Poznań): Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Strzeliliśmy jedną bramkę, powinniśmy wówczas zrobić więcej. Przeważaliśmy i gdybyśmy wtedy zdobyli dwa czy trzy gole, to spotkanie na pewno by się inaczej ułożyło. W drugiej połowie Legia dominowała i przegraliśmy. Szkoda, bo bardzo chcieliśmy wygrać ten finał. Jestem zły i jest mi wstyd, ale nie można się załamać, bo niebawem znów będziemy grali na Łazienkowskiej. Moim zdaniem przy pierwszej bramce byłem faulowany. Nie zmienię swojej decyzji. Dzisiaj przegraliśmy, ale Legia jest w naszym zasięgu. Zrobimy wszystko, aby wygrać mistrzostwo. Wierzymy w to, że tak będzie. Pierwsza połowa pokazała, że nie ma się czego bać. Teraz mamy dodatkową motywację do gry w ekstraklasie.
Łukasz Trałka (Lech Poznań): Ten mecz powinniśmy zamknąć już w pierwszej połowie. Mieliśmy swoje sytuacje, które, grając w finale, po prostu trzeba wykorzystać. Dostaliśmy bramkę w najgorszym możliwym momencie. Po jej strzeleniu Legia uwierzyła, że może coś dzisiaj tutaj zrobić. Do tego momentu byliśmy o klasę lepsi. Mieliśmy swoje szanse. Dobrze i niedobrze, że gramy już za tydzień. Zrobimy wszystko, aby wówczas wywieźć z Warszawy trzy punkty. Przegrany finał na pewno nas nie rozbije. Od jutra będziemy już myśleć tylko o tym, aby wywalczyć mistrza. Tylko wygranie ekstraklasy osłodzi nam przegrany finał.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, wypowiedzi pomeczowe, powiedzieli po meczu, Lech Poznań, Puchar Polski, finał
Komentarze: (31)
Gostomski 3, 5, a gdybyście wy zdobyli 10 goli to już w ogóle było by po meczu, tylko że wy nie zdobyliście ŻADNEGO GOLA, ot co. Bo bramkę dla was strzelił Jodłowiec.
4 akapit 5 wiersz powinno byc wywiezc a nie wywiesc. Ale jakie to ms znaczenie w tak piekny dzien jak dzisiaj
trałka!!! co??? ty wiesz co śmieszna panienko z konwiktorskiej, za tydzień kolejny łomot i walczycie o 2 miejsce w dupoklasie...
Jeden mówi że przy pierwszej bramce bramkarz był faulowany a drugi że przy drugiej!!!!
trałka tak jak pisałem przed meczem masz na nazwisko po meczu trauma.
PUCHAR JEST NASZ!!!! TEN PUCHAR DO NAS NALEŻY!!!!
W swoich relacjach lechici nie mogą się zdecydować przy którym golu dla Legii był faulowany ich bramkarz :)
Przy 3 golach Legionistów faulowali bramkarza rywali ;)
Sam jesteś kontrowersyjny , oddychaliście rękawami nie starczyło sił gamonie :)
Jodłowiec był faulowany przez Brodochujacza i dlatego plecami wbił samobója.
pyrusy sie to odgrazaja a sam macisuś wielki trener powiedzial ze sa po meczu załamani i czeka go wielka praca
Gostomski był strasznie cienki dziś, o by tak dalej.. np. za tydzień :-)
PUCHAR JEST NASZ!!!!!
Wiem!! Widzialem dokladnie. Bramkarz lecha byl faulowany!!!! Ale nie przy pierwszej bramce nie przy drugiej bramce tylko w SZATNI przed meczem!!!
PUCHAR JEST NASZ!!! LALALALALALALAAAA!!!
Trałka: "Dostaliśmy bramkę w najgorszym możliwym momencie. Po jej strzeleniu Legia uwierzyła, że może coś dzisiaj tutaj zrobić. Do tego momentu byliśmy o klasę lepsi."
Chłopak grał chyba w jakimś innym meczu...
legia miala sporo szczescia obie bramki prawidlowe sedziowanie tez dobre wiec wygrala druzyna moze nie lepsza ale skuteczniejsza liczy sie kto strzeli wiecej goli a strzelila legia niestety pracuje z kibicami legi wiec pewnie mi beda cisnac ale mam nadzieje ze sie zrewanzuje za tydzien gratuluje pucharu ale liga jest nasza :) szacunek za szpaler dla nas i fajna atmosfere na stadionie pozdro dla wszystkich nienawidzacych lecha nie lubimy sie ale dzieki temu mecze sa ciekawe
Panie Tralka ma pan rację. Ten mecz w pierwszej połowie powinien już dla pana być zamknięty. Mam nadzieję, ze doczekam się , może za tydzień kiedy normalny sędzia wywali pana z boiska za faule taktyczne. Dzisiaj już w pierwszej polowie powinny być dwie zółte kartki. Moze w pierwszej części byliście od Legii lepsi ale bramki nie strzeliliście. Jeżeli uważa pan, ze o klasę byliście lepsi to w drugiej polowie byliście o dwie klasy gorsi. Czyli przegraliście sprawiedliwie pomimo, ze sędziego mieliście za sobą. Legia mistrz.
wierzę nie wierzę przegrałeś lechu frajerze!!!!!!!!!!!!!!!!
Trałka pierdzieli w kółko te same farmazony i za każdym razem ogląda nasze plecy.Żałosny frajer.
do wszystkich
Panowie a niechże sobie gadają tylko tyle potrafią. PUCHAR JEST NASZ !!!! Gadać sobie może teraz każdy a do graczy Lecha jedna uwaga jak chcecie wygrywać mecze to nauczcie się strzelać gole bo bez tego w piłce ciężko ;)
No Gostomski , super motywacja , oby więcej takich !!!
Sparafrazuje cytat z filmu "Nic śmiesznego"... "Cały czas drugi! W lidze drugi, w Pucharze Polski drugi... nawet jak gdzieś pierwszy byłem, to czułem się jak drugi, k..."(1993).
A co do "faulu" na Gostomskim. Niech zmieni sport. I druga sprawa - już wiecie czemu nie udało mu się zadebiutować w Legii? Bo jest cienki, cieńszy od Wawrzyniaka ;-)
Frajerem to dopiero jest Douglas. Faul, łokieć łamie nos, a ten idiota gada, że nawet nie było faulu... a to był faul a) na bezpośrednią czerwoną b) na kilka meczów kary.
A Gostomski "uważam, że byłem faulowany i zdania nie zmienię", tyle że Twoje zdanie nic nie znaczy. Sędzia powiedział - faulu nie ma = faulu nie ma.
Panie Tralka Mój komentarz jest taki: zesrała się bida i piszczy. Pozdrawiam i czekam na podobny komentarz za tydzień. Wierzę nie wierzę przegrałeś lechu frajerze
@kks, zobaczysz, za tydzień też będą Tobie cisnąć. Legia może i miała troszkę szczęścia, ale bramka dla Was to chyba też szczęście nie sądzisz? A i jakbyś zapomniał pamiętaj, że szczęście sprzyja lepszym.
Gostomski... najlepszy gracz Legii w tym meczu :)
Gostomski... najlepszy gracz Legii w tym meczu :)
Jesteście wszyscy miernoty poznańskie i komplesiarze
Podobnie jak w biznesie tak samo w piłce
No dla Ciebie Trałka rzeczywiście wszystko powinno się skończyć w I połowie, kopaczu. Dwie żółte kartki za kopanie po nogach od tyłu patałachu powinieneś dostać. To nie był Twój pierwszy mecz w którym pokazałeś swoje wyszkolenie i maniery z podwórka.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!