Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 9 sierpnia 2015 r. godz. 22:19

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Piłkarze Wisły o meczu z Legią

Fumen, źródło: Legionisci.com

Paweł Brożek (Wisła Kraków): Mając na uwadze przedmeczowe założenia, to remis uznałbym za punkt zdobyty. Natomiast oceniając po przebiegu spotkania, myślę, że można było się pokusić o coś więcej. Nie twierdzę, że Legia źle grała, ale mając na uwadze, że mieliśmy rzut karny i gdyby udało się go zamienić na bramkę, to być może byśmy wygrali w Warszawie.

Rafał Boguski (Wisła Kraków): Nie przegrać spotkania na Legii często uznaje się za dobry wynik, ale wydaje mi się, że mogliśmy się pokusić o zwycięstwo. Zresztą sam powinienem zamienić rzut karny na bramkę i byłby spokój. Niestety, uderzyłem bardzo źle i bramkarzowi pozostało tylko obronić. Widać było, że dwie drużyny są nastawione na szybkie ataki i kilka z nich mogło zakończyć się bramkami. Myślę, że zawody mogły się kibicom podobać. Wiedzieliśmy, że Legia stara się wykorzystać błędy przeciwnika i szybką akcją strzelić gola. Niemniej pewna sekwencja naszych błędów zakończyła się stratą bramki. Na drugą część gry wychodziliśmy z nastawianiem, że możemy zaprezentować się jeszcze lepiej, bo wcześniej było dużo niedokładności i strat piłki po naszej stronie. Musieliśmy to poprawić, żeby nie napędzać Legii lecz wlać wiarę w nasze umiejętności.
Generalnie staramy się nie myśleć o tym co o nas się mówi. Bez różnicy czy są to dobre, czy złe słowa. Musimy skupić się na kolejnych meczach i choć nie jest lekko, musimy zdobywać punkty.

Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków): Podchodziliśmy do tego meczu mocno zmobilizowani. Mieliśmy pewien plan na dziś. Przede wszystkim chcieliśmy zneutralizować poczynania ofensywne Legii, która gra w ciekawym schemacie i musieliśmy się sporo napracować aby zablokować Dudę czy Nikolicia. Wydaje mi się, że udawała nam się ta sztuka szczególnie w pierwszej połowie. Po zmianie stron nadzialiśmy się może na dwie, trzy kontry, które wynikały z tego, że musieliśmy gonić wynik. Niemniej uważam podział punktów za sprawiedliwy, aczkolwiek mieliśmy cichą nadzieję, że uda nam się ukłuć gospodarzy.
W pierwszym kwadransie może mieliśmy przewagę posiadania piłki, ale od samego posiadania nikt jeszcze nie wygrał. Jak doświadczenie uczy, jeśli z tego nie wynikają korzyści bramkowe, to można się srodze rozczarować. Wydaje mi się, że mimo wszystko, mimo trudności w drugiej odsłonie, cały czas byliśmy drużyną z planem na grę i mocno staraliśmy się zagęszczać nasz środek pola. No i w końcu udało nam się zdobyć bramkę.
Owszem, nadal nie przegraliśmy w lidze, ale samymi remisami nikt daleko nie zajechał. Niemniej trzeba pielęgnować serię spotkań bez porażki. To jest zawsze motywujące i dobrze nastraja przed kolejnymi meczami.



Komentarze: (5)

Lfan, 10.08.2015 08:03:38 - *.warszawa.vectranet.pl

Dziady krakowskie

Chyba byli na innym meczu, 10.08.2015 08:05:57 - *.centertel.pl

Chyba Ci wiślacy byli na innym meczu. Zdobyli bramke po rzucie wolnym, który powinien być powtórzony (miał być rozegrany na gwizdek a nie był, sędzia absorbował uwagę Kucharczyka, którego przez to nie było na pozycji, wreszcie dośrodkowanie z toczącej się piłki). Gdyby to Legia zdobyla taka bramkę to mówiono by o niej w kontekście kradzieży do końca świata. Gdy robi to przeciwnik to wszystko jest OK.

xxx, 10.08.2015 09:05:09 - *.dynamic.gprs.plus.pl

O czym ty bredzisz??? Ewidentny drugi karny dla Wisły, dwa nieodgwizdane spalone piłkarzy Legii... Wiel-blady sędziego, a Ty gadasz o jakiś rozmowach Kucharczyka z sędzią... Śmiech

Do XXX, 10.08.2015 10:17:12 - *.internetdsl.tpnet.pl

Nie powinno być żadnego drugiego karnego dla Wisły. Ręka Jakuba Rzeźniczaka była przy ciele, za plecami. Z żadnego spalonego nie było korzyści dla Legii a dla Wisły z rzutu wolnego rozegranego tak a nie inaczej padł kuriozalny gol.

Śmiech i bredzenie to Twoja wypowiedź.

do xxx, 10.08.2015 10:31:50 - *.atman.pl

Stary gdzie Ty widziałeś karnego dla Wisły?? Jak murzynek z metra próbował nabić rękę Rzeźnika który trzymał ręce za plecami przy końcowej linii boiska? Czy po którymś z tych spalonych padł gol? To, że Wisła wykonała z toczącej się piłki było widać nawet z trybuny...

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!