Henning Berg - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Berg: Musimy dokonywać zmian
Mishka, źródło: Legionisci.com
Górnik-Legia: Relacja z meczu
Henning Berg (trener Legii): Dobrze, że wygraliśmy, bo to było najważniejsze. Puchar Polski to dla nas ważne rozgrywki. Gramy teraz dużo, na kilku frontach, musimy więc dokonywać zmian w składzie. Dzisiaj zagrało kilku młodych chłopaków, dali z siebie wszystko, zrobili co mogli, żebyśmy wygrali. Mieliśmy na ławce jakościowych zawodników, którzy weszli na boisko, żeby pomóc kolegom i strzelić bramki.
Marek Saganowski zdobył pierwszą z bramek, ważną bramkę. Ciężko pracuje na treningach. Wiele osób go krytykuje, ale zrobił dzisiaj to, co należało. Aleksandar Prijović strzelił drugą bramkę, po świetnym podaniu Guilherme. Dobrze się zachował w tej sytuacji.
Pablo Dyego na pewno nie grało się łatwo. Było dziś wiele zmian, nowe ustawienie. On ciężko pracuje, ale jeszcze wiele musi się nauczyć. Patrząc na kontuzje, jakie mamy w zespole, nie mieliśmy więcej zawodników z pierwszego składu, którzy mogliby zagrać, poza Arkiem Malarzem. Myślę, że jest on rozczarowany, że nie zagrał i mi też jest przykro. Jest ważną częścią naszego zespołu, wsparciem dla innych zawodników. Zasługuje na grę, ale nie zdecydowałem się na jego wprowadzenie, bo dużo było zmian w składzie, a spodziewaliśmy się ciężkiego meczu. Dusan jest w dobrej formie i nie potrzebuje odpoczynku.
Komentarze: (25)
Do iceberg: po to żeby był pod ręką jak Kuciak nie będzie mógł zagrac.
Wlasnie po to IDIOTO zeby siedzial na lawie , i w razie kontuzji Dusana mogl go godnie zastapic !
Dla stworzenia konkurencji Kuciakowi i zeby miec sensownego bramkarza w rezerwie?
a po co zazwyczaj jest drugi bramkarz w zespole??
Dyego to jest nieprawdopodobny ogor... Jego wystep byl chyba potrzebny zeby uzasadnic wspolprace z Fluminese, ktora jest nam potrzebna jak wrzod na d.. ie... No ale to oczko w glowie naszego opalonego wizjonera od listow... On nawet nie biega jak pilkarz... Nie ma tez zielonego pojecia o grze w obronie... Ponadto ilosc mlodych pilkarzy jednoczesnie przebywajacych na boisku byla za duza...
@iceber
Po to aby Duszan czuł oddech na plecach. Do tego Malarz dorze wpływa na tzw. szatnię.
Zaczynasz swoją przygodę z futbolem? :)
Jeśli masz odrobinę oleju w głowie lub chociaż czytasz co się w klubie dzieje to byś wiedział, że po to by wywierać presje na Kuciaku.
Jeśli nauczysz się także czytać ze zrozumieniem to z wypowiedzi Berga dowiesz się dlaczego zagrał dziś Kuciak, a nie Malarz.
W razie gdyby Kuciak odszedł. Ty tego nie rozumiesz!?Ty nie rozumiesz tego!?
Wam to się nigdy nie do godzi. Albo młodzieży jest za mało a teraz jak wystawił młodych którzy się dobrze spisywali to jest ich za dużo. Śmieszny jesteś typie.
Trzeba było wystawić rezerwy Legijne zgrane a byśmy wiedzieli kto się nadaje do gry na poziomie Pucharu polski. Jak tak dobrze się spisali to Cienko to wyglądało 1 połowa na remis 0-0. dobrze że Saganowskiemu sie udało . Nasze młode gwiazdy mają dużo pracy przed sobą . Jakoś mi nie leży Makowski .
dobrze taktycznie poprowadzony mecz. wygrany jak najniższym kosztem sił i to sie liczy
No tak wiedziałem ze tak bedzie, Berg out , wszyscy out. Uwierzę jak zobaczę koparki :):)
Jak zobaczyłem środek pola to myślałem, że Łęczna ich tam rozniesie. Trzeba jednak przyznać, że młodzi się spisali. PP to dobre miejsce, gdzie może występować Saganowski ale w innych rozgrywkach niech gra po prostu dwójka Nikolić-Prijović bo Duda jest słaby teraz, a oni się świetnie rozumieją!
Problem jest taki, że teraz będzie mecz z Lechią i chyba nie da się grać rezerwami. Dla betonów to jedyna szansa, żeby zaistnieć w pucharach bo w lidze idzie im dramatycznie. Dlatego lepiej nie kombinować.
Prijović jak profesor przy tej drugiej bramce :)
Wynik meczu b.dobry. Choc uważałem i nadal uważam,że to Berg przegral Legii mistrzostwo to jednak widzę pewną zmianę. Rotacja skladem z wiadomych wzgledów musiała być, to jednak tzw. żelazny szkielet pozostał. Gra młodzieży była powiedzmy średnia ale zmiany super. Berg zrobil b.dobre zmiany po których oglądało się grę Legii z przyjemnością. Nareszcie widzę Legię atakującą i stwarzającą wiele sytuacji. Nareszcie Legia zaczęła grać pilką. Wymienność podań, gra z pierwszej pilki i zagrożenie pod bramką rywala. Oczywiście jeszcze nie wszystko pilkarzom wychodzi ale naprawdę jest nadzieja, że z taką grą i z takim nastawieniem Legia osiągnie sukces. Martwi mnie oczywiscie szczupła kadra. Jak na razie i Dyego i Kopczyński nie nadają się do pierwszego składu. Konieczne jest wzmocnienie obrony. Da się zauważyć jednak, ze siła rażenia Legii jest duża. Tak trzymać.
Tylko postawa Guilherme ratuje wyniki i pozycję trenera, bez Guilherme Duda gra piach, nasi napastnicy mają zero podań otwierających, Kucharczyk jakiś ciągle zaspany (z przebudzeniami), Żyro cieniem swojego cienia. Wystarczy spojrzeć na statystki.
Robert Bartczak - jedyny z młodych który kolejny mecz wyróżnia się na plus. Widać że chłopak zap*** na treningach, w meczu skupiony, pewny siebie, oczy wokół głowy, dobre podania, dobra defensywa, podoba mi się, tak trzymaj młody!
Do tego co pisze ze jestem smieszny... Nie napisalem ze to zle ze graja mlodzi to po pierwsze... Wedlug mnie bylo ich za duzo JEDNOCZESNIE. na boisku a to roznica... Po drugie to zauwaz o ile lepiej zagrali Bartczak i Makowski po przerwie kiedy pojawili sie dwaj pilkarze z pierwszej jedenastki... Gralo im sie o wiele lepiej i jest to zrozumiale, w pierwszej polowie nasz srodek pola mial zdecydowanie za malo doswiadczenia. Jesli nie potrafisz zrozumiec prostego kilkuzdaniowego tekstu to nie pisz takich opinii, bo nie wystawiasz sobie najleps, ego swiadectwa.. Ps piszac cos o pilce wypadalo by miec jakiejkolwiek pojecie o czymś takim jak taktyka... Linia środkowa to bardzo ważna formacja każdej drużyny i tam musi grać ktoś doświadczony...
Ja jakos nigdy nie potrafie przeczytac ze zrozumieniem wypowiedzi Tego trenera...
Przykro to mówić, ale mecz wygrali nam Lewczuk i Bereszyński. Kto tego nie widział, nie umie oglądać piłki. Młodzi bezwzględnie muszą się ogrywać po jednym naraz w lepszym towarzystwie, bo tak jak w pierwszej połowie, to boją się podjąć odpowiedzialność za cokolwiek. Dobrze, że Łęczna też się bała, nie wiedzieć czego.
Wygrali. Trener mógł zobaczyć jak się sprawdzą "młodzi". Mało tego, trener miał na ławce zawodników których wpuściłby jak by awans do kolejnej rundy był zagrożony. Tak też zrobił. Więc po co lamentujesz jak by przegrali?
Wszystko było przemyslane w tym meczu. Nie można grać pierwszym składem non stop bo prędzej czy później nastąpi regres formy u podstawowych zawodników i wtedy dopiero będą problemy. Trzeba konieczne kupić pomocnika i lewego obrońcę, żeby zwiększyć rywalizację i obudzić w końcu kucharczyka, bo nie wiem co się z tym gościem dzieje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!