Rzezniczka to leczy uraz psychiczny. Przyszet Stasiek i mu powiedzial - Sjadz snikersa. Kuba zjad hot doga i ciagle nie moze uwierzyc ze jest taki slaby.

Kubuś to powinien zająć się modelingiem, piłkarza już z niego nie będzie !!

Dobre wieści :) Może zagramy na 0 z tyłu.

Wie, że zimą może odpaść kilku gości, to symuluje kontuzje. Typowy przykład lansowicza, który myli odwagę z odważnikiem.

Brak Dudy i Rzeźnika? No to wygrana już pewna.

I bardzo dobrze, i tak będzie grzal ławę jest za cienki na Legie! Nie chce go Lechia przypadkiem kupić? Moze tam im zrobiłby kilka baboli?

Dokładnie. Coś naciągana ta kontuzja. Chyba problem tkwi gdzie indziej

No i git - Rzeźniczak już w tym sezonie wystarczająco pograł z Koroną :/

Mam nadzieje ze to ostatki rzezniczaka

@asssss: a Ty walczysz jeszcze z ortografią czy już całkiem odpuściłeś?

takie same kontuzje leczyli rok temu Sa, Dosa, Kosa i Pinto i co później się stało " poszoł won z goroda !!!" nu pagadi Stanislaw, nu pagadi !!!!!

Do cz:święta racja już się wtedy z Koroną się"popisał".
Ale jego koleszka z miasta na dwie litery/UĆ/postanowil nie byc gorszy/Łeczna i Piast/.
Rzeźniczak, Broź V Kolumna

Może Kuchy też gra z kontuzją w tej rundzie?

Rzezniczak leczy uraz?
Chyba glowy?

Kuzwa jeszcze nie widziałem żeby ktoś takie byki stawiał!!! Assssss jesteś debesciak:)

do Sputnik 44 - tak to jest jak się pisze jadąc autem ;)

Jeszcze Kucharczyk out i gromimy w Kielcach :)

Lubisz pisać to się naucz,'koleszko"!Wypisujesz różne brednie dość często,sensu w tym mało a i z ortografią cienko.

Ewidentnie widac na zdjeciu ze Rzezniczak modli sie do Allaha w kierunku Mecci

super wiadomosc......nie bedzie asysty dla Korony, tak jak ostatnio....zlodziej naszych punktow powinien odejsc!!!!!!
ps Kuba to tak ode mnie,,,,,jak nie zdobedziemy mistrza to wiedz,ze Ty sie do tego przysluzyles...jak najdalej od Legii !!!

Wiek ktoś może czy jest organizowany wyjazd do Kielc? bo nigdzie nie moge informacji znaleźć

Robi się dziwna prawidłowość: Vrdoljak przedłużył kontrakt, i poszedł się leczyć. Rzeźniczak przedłużył kontrakt, chwilę pograł i poszedł się leczyć.

Do mojego adwersarza:Czy według Ciebie Kucharczyk, Brzyski, Broź i Rzeźniczak to piłkarze zasługujący swoim zaangażowaniem i umiejętnościami na grę z L na piersi?

@aaa, jak już coś próbujesz modzić, to przynajmniej się czegoś dowiedz, a potem się produkuj. Broź nie jest z Łodzi gamoniu. A to, że grał w Widzewie wcale o tym nie świadczy.

Wracajcie szybciutko do lekcji i brać się za ortografię

jeździsz autem i masz ten sam host co w domu? hmmm ciekawe

No to dwa wzmocnienia są na Koronę.

W tej chwili w miarę przyzwoicie grają Pazdan,Kuciak,Nikolic,Prijowic i czasem Jodłowiec. Reszta słabo ale to są zawodnicy z "papierami na granie",tylko słabo z ich formą. Moim zdaniem na wiosnę,po odpoczynku i -mam nadzieję- dobrze przepracowanym okresie orzygotowawczym - wrócą do wysokiego poziomu.
Ty natomiast należysz do tych,którzy myśla,że zawodnik to maszyna,która zawsze musi grać na najwyższym poziomie. Obrażanie zawodników naszej Legii jest nie w porządku - chyba ,że jesteś "czarnuchem" lub pyrusem!

Najlepsza wiadomoscia by było jak by nie zagrał juz w ogóle!

Co innego obrażanie a co innego konstruktywna krytyka no chyba ze odpisuje sam Broź, Brzyski, Rzeźniczak i niejaki wirtuoz Kicharczyk.

Nie,to nie jest konstruktywna krytyka! To jest totalne dołowanie zawodników -zwykły hejt !

@do AAA: To teraz będzie bardziej konstruktywna.
Kucharczyk - zawsze był słaby i nic tego nie zmieni. Jedyny atut tego zawodnika to szybkość i tyle. On na boisku po pierwsze nie myśli, po drugie nie ma techniki, a po trzecie - nie myśli :) Statystyki ma, jakie ma, głównie dzięki ilości prób - na milion w końcu każdemu coś się uda. Chcąc mieć szybkiego, nieproduktywnego skrzydłowego równie dobrze można było kilka lat temu zatrzymać Grosickiego, albo niedawno Ojamę. I nie byłoby różnicy.
Rzeźniczak - kiedy jest skupiony, to potrafi dobrze grać, bez dwóch zdań. Ale zawsze, odkąd jest w Legii, zdarzały mu się w meczach momenty, kiedy głowa mu się zawieszała i procesy myślowe nie docierały na czas. Pół biedy, kiedy to się działo, gdy rywal był zepchnięty pod swoją bramkę. W tym sezonie tak niestety nie jest, a czasami ma się wrażenie, że jest zawieszony przez cały czas. A na potwierdzenie przypomnę tylko mecz z Wisłą na Ł3, którego tylko dlatego przez Kubę nie przegraliśmy, bo sędzia był niewidomy.
Brzyski - jemu nie można zaprzeczyć, że był naprawdę dobrym obrońcą, ale... wieku nie da się zatrzymać. A u Brzytwy wprost widać, że umiejętności i forma fizyczna gwałtownie maleją wraz ze wzrostem lat. To by jeszcze było do przetrawienia, gdyby nie fakt, że ostatnio on ma pretensje na boisku do wszystkich, tylko nie do siebie. Macha rękami bardziej od Kuciaka. I to ludzi wnerwia...
Broź - to jest trudny przypadek, bo chłopak zrobił w Legii spore postępy. Ale ostatnio odnosi się wrażenie, że mu się już jakby nie chce. Widać różnicę, gdy na boisko wchodzi Bereszyński, który zasuwa równo i w ataku i w obronie. A Łukasz niestety widzi tylko bramkę rywala, a pod swoją ma zdecydowanie nie po drodze...
A jeżeli uważasz, że to dołowanie, no to sorry - masz chyba bardzo wysublimowane poczucie humoru. Oni właśnie po to mają w kontraktach wpisane tak wysokie zarobki, żeby można było od nich wymagać, a nie głaskać za samo to, że są panami piłkarzami w koszulkach naszej (L).

Zgadzam się z tymi uwagami ale:
-Brzyski - sama prawda,jego czas przeminął.
-pozostali -zarówno wymienieni jak inni - są to zawodnicy,którzy potrafili grać dobrze,chyba teraz mają spadek formy,przemęczenie lub błędy Berga/?/
-co do Kuchego -absolutnie niesłusznie go oceniasz! Jest nie tylko szybki ale dysponuje - będąc w formie- niezłą techniką,dobrym przeglądem boiska i potrafi znaleźć się tam,gdzie powinien. Przecież nie bez powodu kolejny trener widzi go w I składzie!
-większym problemem jest Guilhrme - moim zdaniem najbardziej przereklamowany piłkarz! Słabo trzyma się na nogach,robi dużo szumu ale bez efektu,bardzo słaby strzał,przereklamowana technika z której mało pożytku, w całym meczu ma !-2 udane podania!!! Moim zdaniem Kucharczyk w formie jest dużo pożyteczniejszy dla drużyny - co zresztą widzą wszyscy trenerzy!!!!
W kontraktach mają ZA WYSOKIE zarobki za samo "bycie" a nie za efekty ich gry!

@do Mietek: Nie mogę się z Tobą zgodzić co do Kuchego. Gra w pierwszym składzie u kolejnego trenera tylko dlatego, że nie mamy innych skrzydłowych. Zwróć uwagę, że jak w dobrej formie byli Żyro, Kosecki, na boku bujał się czasem Rado, to Kucharczyk rzadko kiedy podnosił się z ławki.
Co do Gui - pełna zgoda. I tutaj też wyjątkowo się zgodzę bodaj z Mielcarskim, który kiedyś powiedział, że te pokazowe dryblingi Gui działają na nerwy kibicom, ale też zawodnikom rywali - zwłaszcza gdy 90% z nich kończy się glebą i wyciem o wolnego. I padło też takie stwierdzenie, że kiedyś któryś obrońca nie wytrzyma i "loczkowi" nogi połamie.
Niemniej jednak ogólne wrażenie jest takie, że Gui trzymany pod pręgierzem, by grał dla dobra drużyny, jest o wiele bardziej wartościowym zawodnikiem od Kuchego. Gui cały czas patrzy, co się wokół niego dzieje (szkoda, że podejmuje przy tym złe decyzje). Natomiast Kuchy (jak większość polskich piłkarzy) - łeb po sobie i na pałę do przodu. Kiedy podnosi głowę to może i ma dobry przegląd pola, ale już jest za późno, by zrobić coś sensownego.

Upieram się,że Kuchy grał znacznie częściej niż Kosa - to dlatego Kosa odszedł. Z Rado nikt nie miał szans ale ostatnio grywał w środku,najpierw z Liuboją,potem z Dudą. Żyro to przeciwna strona boiska.
No ale zostańmy przy swoim zdaniu.
Tę opinię Mielcarskiego o Gui również słyszałem w C+
Pozdrawiam