Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 8 maja 2016 r. godz. 22:24

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Powiedzieli o meczu z Piastem

Fumen i Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Nemanja Nikolić: Patrząc na wynik, można stwierdzić, że to było łatwe zwycięstwo. Aczkolwiek to spotkanie kosztowało nas sporo pracy. Pokazaliśmy naszą jakość jako drużyna i najsilniejsze strony. Przed nami wyjazd do Gdańska i będziemy pracować nad tym, żeby zostać mistrzem już w środę.
Wiemy, że Hamalainen jest dobrym zawodnikiem i miał ciężką przeprawę, aby wskoczyć do wyjściowej jedenastki, ale doczekał się swojej szansy. "Hama" pokazał dziś swoje umiejętności oraz jakość, z której słynął jeszcze jako zawodnik Lecha. Zagrał dzisiaj solidnie i w pełni zasłużył na bramkę.

Ariel Borysiuk: Nie czujemy się jeszcze mistrzem Polski, choć jesteśmy na dobrej drodze ku temu. Wierzymy, że w środę przypieczętujemy tytuł. Co prawda Lechia walczy o grę w europejskich pucharach, ale myślę, że można wygrać w Gdańsku. Myślę, że nie powrócą demony z przeszłości... Koncentracja i mobilizacja będą na najwyższym poziomie. Z takim nastawieniem pojedziemy na Pomorze.
Finałowe spotkanie z Lechem Poznań dało nam pozytywnego kopa. Dzisiaj od pierwszych minut byliśmy skoncentrowani i tak naprawdę nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele. Czasami 2-0 bywa niebezpiecznym wynikiem, więc w przerwie nie mogliśmy czuć się jeszcze zbyt pewnie. Myślę, że dopiero trzecia bramka rozstrzygnęła losy spotkania i od tego momentu mecz był pod naszą kontrolą.
Trudno mi powiedzieć czy to był najlepszy mecz w tej części sezonu. Pojedynek z Cracovią mógł się również podobać kibicom. Nie chcę oceniać, ale wierzę, że najlepsze zawody rozegramy już w środę.
Drużynie Piasta należy się szacunek, bo rozgrywają naprawdę świetny sezon. Choć nie byli w gronie faworytów, to pokazali, że ciężką pracą można zajść wysoko.
Wszyscy wiemy jak dużo Tomek Jodłowiec daje drużynie. Przez jego kontuzję zatraciliśmy swój rytm, bo bez wątpienia jest jednym z kluczowych zawodników. Bardzo dobrze mi się gra z nim na środku pola, dobrze się uzupełniamy. Wierzę, że ta praca przyniesie jeszcze dobre owoce.

Michał Pazdan: W tym meczu byliśmy bardzo skoncentrowani, byliśmy drużyną. Myślę, że to było kluczowe do odniesienia tak okazałego zwycięstwa. Wiedzieliśmy jak Piast gra i czego możemy się spodziewać. Goście mieli swoje okazje, zaś my staraliśmy się grać piłką. Prowadziliśmy 4-0, a mimo to mieliśmy jeszcze dwie kolejne szanse. Uważam, że zasłużenie wygraliśmy. Kluczowe było trafienie na 2-0. Na drugą połowę wyszliśmy z dobrym nastawieniem, nie dopuszczaliśmy rywali do głosu. Ostatecznie wygraliśmy, ale mamy w głowach, że to jeszcze nie koniec.
Wiem, że w Gdańsku różnie się wiodło Legii, ale chcę tylko przypomnieć jesienne spotkanie, które zakończyło się wynikiem 3-1 dla nas. Trzeba tak się zaprezentować, aby powtórzyć ten rezultat.

Arkadiusz Malarz: Bez wątpienia dzisiaj wykonaliśmy duży krok do celu, ale do końca zostały dwie kolejki. Także spokojnie, teraz jedziemy do Gdańska po komplet punktów. Na pewno jesteśmy zadowoleni, bo wykonaliśmy kawał roboty, ale na świętowanie przyjdzie czas. Szczególnie, że przed nami ciężkie spotkanie.
Każdy nasz gol cieszył, ale zamiast odetchnąć z ulgą, koncentrowałem się na tym, żeby nic mi nie wpadło. Dla mnie Piast jest fenomenem, takie nasze Leicester. Należą im się brawa za to co zrobili, ale dzisiaj to my postawiliśmy ciężkie warunki, narzuciliśmy styl i rytm. W efekcie gliwiczanie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia.

Michał Mak (Piast Gliwice): Mamy teraz trzy, a w zasadzie cztery punkty straty do Legii. Nie chcę teraz patrzeć w tabelę, wolę się skupić na grze. Już w środę czeka nas potyczka z Ruchem Chorzów. Dzisiaj zaprezentowaliśmy się naprawdę słabo. Popełniliśmy zbyt dużo błędów i stąd ta porażka.

Bartosz Szeliga (Piast Gliwice): Powiedzieliśmy sobie w szatni, że choć zawaliliśmy ten mecz, to w środę czeka nas Ruch Chorzów i nie możemy zaprzepaścić roboty, którą wykonaliśmy do tej pory. Nie możemy patrzeć przez pryzmat tego spotkania, bo nadal jest szansa na mistrzostwo. Będziemy robić wszystko, aby ją wykorzystać. Trzeba wierzyć!
Myślę, że gol do szatni był kluczowy. Przy 1-0 można jeszcze odwrócić losy, a gdy się schodzi przy dwubramkowej stracie... Owszem, chce się dalej walczyć, ale szybko dostaliśmy trzecią bramkę i było po wszystkim.
Zabrakło dzisiaj Radka Murawskiego. To kluczowa postać w środku pola. Nawet jak nie idzie, to jest naszą deską ratunku. Szkoda, że nie mógł zagrać, ale wiadomo, że zdrowie jest ważniejsze. Ponadto nie potrafiliśmy utrzymać piłki z przodu. Mało mieliśmy typowo groźnych sytuacji podbramkowych...



Komentarze: (11)

neste, 08.05.2016 22:41:20 - *.dynamic.gprs.plus.pl

trzy punkty i mistrzostwo

F i l u 3 k o l o r y, 08.05.2016 22:58:51 - *.dynamic.chello.pl

Nemanja, co z Tobą brachu?
Zaczyna być tak, że potrzebujesz 3 setki żeby zdobyć jednego gola. Życzę 30 goli po ostatnich dwóch kolejkach i świętujemy na całego :D

Kacperka(L), 09.05.2016 00:10:58 - *.dynamic.chello.pl

Czas pozbyć się gdańskiego fatum; choćby za sezon 2011/2012 i koszmarek tuż przed finiszem. Wierzę, że naszą drużynę na to stać!

Arek, 09.05.2016 01:30:09 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Coś czuję, że fatum gdańskie się odwróci i w środę będziemy... I niech mi jeszcze ktoś powie, że Piast zasłużył na mistrzostwo.

Kolko , 09.05.2016 06:57:54 - *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

Jeszcze nie koniec walczyć Legio walczyć! Wygrajmy w Gdańsku chociaż dla Sagana żeby mógł wyjść w pierwszym składzie na Pogoń!

do kibicow , 09.05.2016 10:25:55 - *.1

Borysiuk to jest największy problem Legii. Ten pilkarzyna smieszny nie istnieje na boisku. I to odkąd załozyl koszulke X lat temu. To warzywo boiskowe

m4, 09.05.2016 11:36:09 - *.static.ip.netia.com.pl

Niko, nic nie grasz. Na każdą wrzutkę w pole karne jesteś spóźniony i sklejony z obrońcą, ani nie schodzisz na krótki w tempo ani nie obiegasz na zamknięcie. Zmarnowanych setek żal wspominać, karny strzelony po ręce bramkarza. Brak Ci świeżości i szybkości, Hamalainen przy Tobie wygląda jak króliczek Duracella. Odpocznij, przygotuj się mocniej motorycznie na LM.

Bedzin, 09.05.2016 12:44:06 - *.internetdsl.tpnet.pl

Do Kolko
100 % poparcia
Saganowi naLeży podziekowac po MISTRZOWSKU

robert501, 09.05.2016 12:52:32 - *.dynamic.chello.pl

Z calym szacunkiem dla Niko ale chyba rozsadnym wyjsciem bylaby jego sprzedarz.Obym sie mylil ale mam wrazenie ze wyzej niz nasza liga to on juz nie podskoczy.

Olo, 09.05.2016 15:49:03 - *.stansat.pl

Wogole byliscie slabi niestety LEGIA pokazala wam gdzie wasze miejsce w szeregu sie znajduje.

Pepe, 09.05.2016 21:01:15 - *.play-internet.pl

Uwielbiam czytać gimbaza, ktora błędy wytykaniem jak nasza drużyna wygrywa. Nikolic za słaby? Puknij sie w czoło jeden z drugim lepiej. Typowe polaczkowo, trzeba sie do czegoś przyczepić zeby pokazać jakim sie jest kozakiem. Tylko LEGIA, a niedzielni pisarze spadać od drużyny!!!

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!