fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Punkty po meczu z Wisłą Płock
Qbas, źródło: Legionisci.com
Wisła P.-Legia: Relacja z meczu
Przegrywać 0-2 i wygrać 3-2, to nie tylko niecodzienny, ale i nie lada wyczyn. Poprzednio na wyjeździe Legia dokonała tej sztuki 5 lat temu, gdy pokonała w Moskwie Spartaka. W Ekstraklasie zaś miało to miejsce ponad 6 lat temu. Wówczas „Wojskowi” w analogicznej sytuacji ograli Lechię na jej terenie. Jednocześnie zwycięstwo w Płocku było premierowym dla trenera Hasiego w lidze. Co ważne, przyszło ono zasłużenie i po dobrym meczu.
1. Co za mecz! Kibice w Płocku mogli cmokać z zachwytu. Nie dość, że po wielu latach przyjechała do nich Legia, mogli jej do woli naubliżać, to jeszcze obejrzeli ciekawe widowisko. Co tu dużo mówić, gdy beniaminek po 10 minutach ogrywa mistrza 2-0, to musi być festyn. My też nie mamy powodów do narzekań. Daliśmy dużo radości bliźnim, a potem legioniści zrobili swoje, czyli uciszyli lokalsów. Wprawdzie Wisła Płock, to żaden wymiernik, ale wydaje się, że forma naszych pupili idzie w dobrą stronę. Jakby powoli odzyskiwali świeżość, więcej w ich grze dynamiki, zmiany tempa, poprawiła się celność podań. Może rzeczywiście forma przyjdzie w najważniejszych meczach tej rundy?
2. Stałe fragmenty. 3-2 i wszystkie gole po stałych fragmentach. To kolejny element składający się na niecodzienność tego spotkania. Oczywiście bramka Kucharczyka nie padła bezpośrednio po rozegraniu rzutu wolnego, ale jednak została zdobyta po przytomnym rozegraniu Moulina z Prijoviciem. Zresztą we wszystkich przypadkach to Francuz zagrywał stojącą futbolówkę.
3. Bez nerwów. Przy stanie 0-2 można było obawiać się o losy tego spotkania. Legioniści jednak sprawiali wrażenie spokojnych. Jakby nieszczególnie przejęli się straconymi golami. Być może wiązało się to z faktem, że do tego meczu nikt w Warszawie nie przywiązywał szczególnej wagi. W każdym razie piłkarzom wyszło to na dobre, bo zamiast się załamywać po prostu zaczęli grać w piłkę. To zaś szybko przyniosło efekty w postaci gola kontaktowego i wyrównania jeszcze przed przerwą. Gratulacje.
4. Środkowe problemy. Powtarza się problem w środku pola. Warszawscy pomocnicy kolejny raz pozostawiali bowiem zbyt dużo swobody płocczanom na przedpolu „szesnastki”. Nie tylko tracili tam piłkę (dwie bardzo groźne straty Moulina), ale też byli zadziwiająco bierni (zwłaszcza Hamalainen) w grze defensywnej. Ponownie asekuracja spoczywała głównie na barkach Kopczyńskiego. Trudno rozstrzygnąć, czy środkowi pomocnicy nie realizowali zaleceń Hasiego, czy może więcej zarzucić trzeba skrzydłowym, ale faktem jest, że znów przeciwnicy łatwo stwarzali zagrożenie pod bramką Malarza po akcjach środkiem.
5. Typowy „Kuchy”. Gdy opadły nam już nie tylko ręce, ale i wszystkie części ciała, gdy wydawałoby się, że nikt nie jest w stanie znieść kolejnego kiksu, niedokładnego podania, czy nieudanego dryblingu, dzieje się coś, co sprawia, że wciąż jest w Legii. Michał Kucharczyk ratuje nasz zespół. A to asystą, a to golem, a to choćby doskonałym powrotem i asekuracją bocznego obrońcy. „Kuchy” w Płocku dużo się napracował w defensywie, gdzie co rusz musiał wspierać nieporadnego Brzyskiego. W ofensywie poczynał sobie śmiało, był bardzo widoczny, ale brakowało mu szczęścia i też jakości. Aż do chwili, gdy przypomniał sobie, jakie zwody stosował Radović. I skutecznie ich użył w akcji na 2-2. Chyba wszyscy przecieraliśmy oczy ze zdumienia, że tak potrafi. Jeśli jeszcze niedawno żartowało się z tekstu „Na Kuchym do Ligi Mistrzów”, to za chwilę może się okazać, że ten niezwykle utytułowany gracz będzie jednym z tych, na których oprzemy swe nadzieje. Oczywiście w międzyczasie zawali kilka świetnie zapowiadających się akcji i okazji. Ot, cały „Kuchy”.
6. Grubo przesadzone pochwały dla Furmana. Dominik Furman pierwszy raz zagrał przeciwko Legii i bardzo zależało mu, by się pokazać z najlepszej strony. Powszechnie uważa się, że mu się udało – zaliczył dwie asysty, sporo przechwytów, był aktywny, pozytywnie agresywny w grze. Gdzieś nawet został wybrany zawodnikiem spotkania. „Furmi” wypruwał z siebie żyły, dał wszystko, ale tylko w I połowie. Tymczasem trzeba było zagrać jeszcze po przerwie i zwyczajnie zabrakło mu sił. Warto więc pamiętać, że mecz składa się z dwóch połów. W każdym razie, Furmanowi pozostaje życzyć jak najlepiej, bo to nasz chłopak.
Autor: Jakub Majewski "Qbas"
Twitter: QbasLL
Kątem Oka na FB
Komentarze: (10)
W obecnej chwili na stronie UEFA http://www.uefa.com/memberassociations/uefarankings/club/ jest taka punktacja:
70 Legia Warszawa POL 1.500 2.000 10.000 3.000 0.000 16.500
Moim zdaniem i 90minut.pl powinno być:
85 Legia Warszawa [Polska] 2,000 2,625 10,950 4,100 0,200 19,875
Jest pewna redukcja pkt za poprzednie sezony na str uefa. Czy na stronie uefy jest błąd czy była jakaś reforma ,o której nie wiem?
wszyscy piszą o 3 asystach Szwocha a my mamy 3 asysty Moulina.
do sprite - ponawiam pytanie :-)
Według regulaminu na ranking składają się punkty zdobyte przez dany zespół w sezonie i 20% rankingu krajowego z danego sezonu. Zgodnie z zapisem punkty mafia przydziela po odpadnięciu zespołu a punkty rankingu krajowego po odpadnięciu wszystkich zespołów lub na zakończenie sezonu. Różne strony wyświetlają ranking na podstawie już osiągniętych wyników. My mamy gwarantowane już 1,5 za ewentualne odpadnięcie w IV rundzie ligi europy oraz 0,250 za ranking krajowy czyli 1,750 tyle już ugraliśmy. Biorąc takie dopisywanie punktów to ogólnie wygląda to tak:
82 Legia Warszawa Pol 2.0000 2.6250 10.9500 4.1000 1.7500 21.425
tu masz stronę gdzie jest to aktualizowane na bieżąco
http://blog.kalendarz-kibica.pl/2016/05/klubowy-ranking-uefa-2017/
a jeśli lubisz rozstawienia i analizy europejskich pucharów wraz z rankingami to polecam ten blog
http://pl-pilka.bloog.pl/kat,552082,index.html?smoybbtticaid=617788
prowadzi go jakiś typek z polski ale jest obiektywny i fajnie wszystko opisuje. Jest tam też kilku gości z którymi można spoko podyskutować bez zbędnej napinki.
No wlasnie orientuje sie ktos czy legia ma szanse byc losowana z tego lepszego koszyka? Kto by musial odpasc z faworytow w 3 rundzie?
do keymil
tak mamy szansę na rozstawienie jeśli odpadną 2 zespoły tj.
Olympiakós SFP (Pireus), FC Viktoria Plzeň, FC Salzburg, Celtic FC, APÓEL (Nikozja), BATE Borysów
1. Hapoel Beer Szewa - Olympiakós SFP (Pireus) (0:0)
2. Qarabağ Ağdam - FC Viktoria Plzeň (0:0)
3. FC Salzburg - Partizani Tirana (1:0)
4. Celtic FC - FK Astana (1:1)
5. APÓEL (Nikozja) - Rosenborg BK (1:2)
6. Dundalk FC - BATE Borysów (0:1)
więc jak widać jest szansa na rozstawienie. Ale mi się marzy w IV rundzie wylosowanie cweltika.
Bracia witam i mam taką żartobliwe spostrzeżenie ze HAMA dogadał się z pyrlandią i dlatego tak gra . A wsumie nie gra pżesco mamy 10 na boisku a nie 11 Pozsrawiam
ogólnie to uważam, że Kuchy powinien zwolnić miejsce jakiemuś "nowemu Dudzie" którego wypromujemy i opchniemy za 3 mln Euro : )
... aczkolwiek szczeka mi opadła jak Kuchy strzelił bramkę!!!
Brawo Kuchy, oby tak dalej!!!!
No to chyba oglądałeś inny mecz albo ci się z fifą 15 pomyliło... Brać udział to nie asystować. Na 2-0 asystował Alex, na 3-0 strącił głową też Alex.
Dzieki za odpowiedź ,ale to nadal nie wyjaśnia dlaczego na oficjalnej stronie uefa, tych punktów mamy mniej za poprzednie lata:
70 Legia Warszawa POL 1.500 2.000 10.000 3.000 0.000 16.500
powinno być tak jak napisałeś,ale w zeszłym roku Legia uzbierała 4.100 ,a teraz jest tylko 3.000 <---o to mi chodzi, nie o sume,czy sposób liczenia .W przypadku innych drużyn też tak jest!
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!