Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Radość legionistów na meczu z Wisłą w 2006 roku - fot. Mishka / Legionisci.com
Radość legionistów na meczu z Wisłą w 2006 roku - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 2 grudnia 2016 r. godz. 12:24

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Łazienkowska trudnym terenem dla Wisły

Wiśnia i Filip Kaczmarczyk, źródło: Legionisci.com

W piątkowym meczu Legii Warszawa z Wisłą Płock faworyt do zwycięstwa jest tylko jeden. Aktualni mistrzowie Polski będą chcieli podtrzymać korzystną passę i zgarnąć kolejne ważne trzy punkty. Drużyna z Płocka nie może czuć się na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej komfortowo. Przegrała tutaj pięć ostatnich ligowych spotkań, a remis zanotowała w sezonie 2000/2001.

Ostatni raz obydwie drużyny zmierzyły się ze sobą na Łazienkowskiej w ramach ekstraklasy w 2006 roku. Wtedy gospodarze wygrali wysoko aż 5-0, a wygrana dla drużyny prowadzonej przez Dariusza Wdowczyka była niezwykle cenna. Tego dnia legioniści zagrali koncertowo i tym samym przełamali się po kilku wcześniejszych słabszych spotkaniach. Rok wcześniej "Wojskowi" również nie dali wiślakom żadnych szans, ogrywając ich 3-0. W sumie piłkarze z Płocka w dziewięciu opisywanych przez nas spotkaniach zdobyli zaledwie dwa gole. W 2004 roku na listę strzelców wpisał się Mamia Dżikija, który doprowadził wtedy w meczu do remisu. Wcześniej w 2000 roku bramkarza Legii pokonał Paweł Miąszkiewicz. Jego trafienie ostatecznie zagwarantowało Orlenowi jeden punkt.

W swojej historii Wisła Płock wielokrotnie zmieniała nazwę klubu. W 2000 roku przyjechała na Łazienkowską jako Orlen Płock. W tym samym roku, ale kilka miesięcy wcześniej, jeszcze jako Petro Płock, a w 1998 i 1994 roku w protokołach zapisywano pełną nazwę Petrochemia Płock.

Ostatnie ligowe mecze Legii z Wisłą na Łazienkowskiej:

Legia 5-0 Wisła (17 września 2006)
Elton 4, Janczyk 19, Roger 51, Radović 76, Kiełbowicz 89

Legia 3-0 Wisła (15 października 2005)
Djoković 38, Klatt 59, Włodarczyk 88

Legia 2-1 Wisła (20 listopada 2004)
Saganowski 5, 40 - Dżikija 10

Legia 2-0 Wisła (8 maja 2004)
Magiera 47, Włodarczyk 77

Legia 1-0* (walkower 3-0) Wisła (11 maja 2003)
Kiełbowicz 24

Legia 1-1 Orlen (4 listopada 2000)
Giuliano 59 (k) - Miąszkiewicz 19

Legia 1-0 Petro (8 kwietnia 2000)
Mięciel 45

Legia 3-0 Petrochemia (2 maja 1998)
Mosór 72, Mięciel 79, Kucharski 85

Legia 3-0 Petrochemia (22 października 1994)
Pisz 21, Podbrożny 89, Mięciel 90

Bilans ligowych meczów Legii z Wisłą w Warszawie w ciągu ostatnich 12 lat: 8 zwycięstw Legii i jeden remis. Bramki 21-2.

Historyczna dominacja

Dotychczas w lidze Legia mierzyła się z Wisłą Płock 19 razy. Legioniści odnieśli 13 zwycięstw, 3-krotnie schodzili z murawy pokonani, a trzy spotkania zakończyły się remisem. Bilans bramkowy jest zdecydowanie korzystniejszy dla Legii (36-11). Popularni „Nafciarze” jeszcze nigdy w historii ligowych pojedynków z Legią nie zdołali zwyciężyć w Warszawie. Najlepszym strzelcem Legii w starciach z Wisłą jest Piotr Włodarczyk (4 gole), ale swój udział w pojedynkach z płocczanami miał również obecny szkoleniowiec Legii, Jacek Magiera (2 gole).

Ostatni raz oba zespoły mierzyły się ze sobą w ramach 3. kolejki ekstraklasy. Spotkanie rozgrywane w Płocku było bardzo emocjonujące. Po dziesięciu minutach gry legioniści przegrywali 0-2, jednak pokazali charakter i zdołali odwrócić losy tego spotkania, które ostatecznie zwyciężyli 3-2.

Marna skuteczność płocczan

W tym sezonie podopieczni Marcina Kaczmarka nie grzeszą skutecznością. W 17. kolejkach ekstraklasy Wiślacy zdobyli zaledwie 17 bramek, co stawia ich na ostatnim miejscu pod względem ilości strzelonych goli wraz z Górnikiem Łęczna. Wyróżniającymi się zawodnikami w ekipie Nafciarzy są: Jose Kante (4 gole, 1 asysta), Giorgi Merebashvili (4 gole, 1 asysta) oraz Dominik Furman (2 gole, 4 asysty). To właśnie Dominik Furman będzie chciał się dobrze zaprezentować przed warszawską publicznością. Były pomocnik Legii wraca na Łazienkowską po rocznej przerwie.



Komentarze: (12)

do redakcji, 02.12.2016 12:31:24 - *.dynamic.chello.pl

A Wisła nie zdobyła przypadkiem Superpucharu pokonując Legię na Ł3?

felek, 02.12.2016 12:55:47 - *.polkomtel.com.pl

Ze statystyk wynika, że nawet 1 gol strzelony przez Wisłę będzie dla nich sukcesem. Legia musi zagrać w pełni skoncentrowana bo już nie z takimi frajerami traciła głupio punkty przy Ł3.

Aramis, 02.12.2016 12:57:24 - *.dynamic.chello.pl

Do do redakcji - ??????????????? Nie bierz calej, weź ćwiartke.

3er, 02.12.2016 13:00:58 - *.dynamic-ww-06.vectranet.pl

Superpuchar oczywiście jak to mamy w zwyczaju był w plecy w 2006r

Bartoszyce, 02.12.2016 13:06:48 - *.bartnet.pl

w 2006 przegraliśmy 1:2 Superpuchar
Legia Warszawa
Tomasz Kiełbowicz 49'
Wisła Płock
Paweł Magdoń 3' (k.)
Paweł Sobczak 73'

Marek Skwarek, 02.12.2016 13:18:02 - *.dynamic-ww-07.vectranet.pl

Petrochemia jest zmroczona! Stara wiedźma pierniczona!

(L)istek, 02.12.2016 14:19:14 - *.kampinostelco.pl

3:0 w 98 to doping jak na tamte warunki wgniatał w ziemie.

Aramis, 02.12.2016 14:25:20 - *.play-internet.pl

Chyba ja za dużo wziąłem: )

Piotr, 02.12.2016 15:51:02 - *.ipv4.supernova.orange.pl

Orlen złodzieje ! Przez was benzyna drożeje ! :)
Pamiętam jak śpiewaliśmy to chyba w 2005

do_(L)istek, 02.12.2016 16:47:50 - *.centertel.pl

Kto był na meczu w 1998r. wie co przeżył. Nie byłem na pamiętnym meczu Legia -Panathinaikos w Pucharze UEFA ale poziom dopingu i emocji był na meczu z Petrochemią ogromny. Nie pamiętam kto to powiedział, ale po meczu padło stwierdzenie, że to kibice wygrali Legii ten mecz :)

edd, 02.12.2016 22:29:55 - *.dynamic.chello.pl

no to strzelili 2 gole czyli tyle co we wszystkich wcześniejszych meczach w Warszawie w historii. z 2-0 na 2-2 jprdl

(L)iistek do (L)istek, 03.12.2016 10:35:33 - *.adsl.inetia.pl

Ja też nie byłem na Panathinaikos a mecz oglądałem na zaszyfrowanym canal+.Jedno wtedy zobaczyłem jak z jedynki na wyniku coś się zmieniło.Wtedy byłem najszczęśliwszym gościem na ziemi.

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!