Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jakub Rzeźniczak zupełnie sobie nie radził w defensywie - fot. Mishka / Legionisci.com
Jakub Rzeźniczak zupełnie sobie nie radził w defensywie - fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 14 sierpnia 2016 r. godz. 16:17

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Plusy i minusy po meczu z Górnikiem Łęczna

Woytek, źródło: Legionisci.com

Dawno nie oglądaliśmy tak słabego meczu w wykonaniu drużyny Legii... choć słowo "słaby" jest zbyt łagodne. To była katastrofa! Czy taka postawa spowodowana jest nadchodzącym dwumeczem z Dundalk FC? A może popełniony jakiś błąd w przygotowaniach? Trener nie potrafi zmienić mentalności zawodników? Zawodnikom nie chce się biegać i gryźć trawę? Za mecz z Górnikiem Łęczna możemy przyznać tylko jednego plusa. Pozostali do poprawki.

Arkadiusz Malarz + - Koledzy z pola postanowili mu dać się wykazać i pozwalali rywalom na wszystko. Tymczasem Malarz spisywał się znakomicie. Już w 6. minucie Grzelczak znalazł się w sytuacji sam na sam, ale trafił w nogi golkipera Legii. W 33. minucie przytrafił się mu błąd, gdy minął się z piłką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ponadto kilka razy niedokładnie wykopywał nogą (na aut). W drugiej połowie potwierdził jednak, że jest pewnym punktem zespołu. Najpierw obronił rzut karny Bonina, a w 73. minucie efektowną paradą odbił piłkę na słupek, po tym gdy rywal strzelił z główki z 5 metrów. Sześć minut później po dośrodkowaniu w pole karne Pazdan i Rzeźniczak nie sięgnęli piłki, ale bramkarz Legii popisał się znakomitym refleksem i wybił piłkę zmierzającą do bramki.

Kasper Hamalainen - - Jeżeli któryś z legionistów miał w tym meczu strzelić gola, to mógł być to tylko Fin. W prawdzie Hamalainen nie odstawał do reszty drużyny - mało walki, mało zaangażowania, brak pomysłów na ciekawe rozegranie akcji, ale to on w 49. minucie otrzymał znakomite podanie od Steevena Langila i strzelił z pierwszej piłki nieźle, ale nie na tyle dobrze by bramkarz Górnika sobie z tym strzałem nie poradził. Drugą szansę miał w 59. minucie: długą piłkę zagrał mu Prijović, Fin dobrze ją przyjął, ale techniczny strzał, który miał wpaść tuż przy słupku, nie udał się, bo piłka odbiła się od nogi obrońcy. Zszedł z boiska w 73. minucie.

Thibault Moulin - - Francuz zaimponował stołecznej publiczności w dwóch pierwszych spotkaniach. Wydawało się, że jego transfer odmieni środek pola w drużynie. Jednak z meczu na mecz gwiazda, która nie zdążyła na dobre rozbłysnąć, zaczęła gasnąć. W Lublinie miał udany początek, dwa razy przejął piłkę w defensywie, celnie przerzucił piłkę do Prijovicia i to by było na tyle. W 44. minucie z 28 metrów uderzył wysoko nad poprzeczką. W 57. minucie zdecydowanie za mocno podał na skrzydło do Kucharczyka, a w 83. minucie fatalnie uderzył z 25 metrów. On też odpowiada za chaos w środku pola. Zadziwiająco łatwo dostosował się do poziomu polskiej ligi…

Michał Kopczyński - - Po serii dobrych występów przyszła pora na słabszy. Już na początku spotkania zanotował dwie straty. W 13. minucie trochę niepotrzebnie wybił na rzut rożny. Nie grał tak pewnie i zdecydowanie jak w poprzednich spotkaniach. Był rozkojarzony, jak np. w 48. minucie gdy nie ogarnął się po zagraniu piłki z autu przez Kucharczyka. W 51. minucie faulował z boku pola karnego. W 80. minucie razem z Rzeźniczakiem nie upilnował Ubiparipa.

Aleksandar Prijović - - Jeden niecelny strzał przez cały mecz, to zdecydowanie za mało w wykonaniu napastnika. "Prijo" czasami cofał się by wspomóc kolegów w rozegraniu, ale nic z tego nie wynikało. Dwa razy wybijał piłkę głową w defensywie. Najczęściej grał tyłem do bramki i nie radził sobie z obrońcami. W 59. minucie zaliczył dobre górne podanie do Hamalainena.

Michał Pazdan - - Do tej pory zespół mógł polegać na Pazdanie jak na Zawiszy. Fart skończył się jednak w Lublinie i po raz pierwszy w tym sezonie "Wojskowi" stracili gola gdy reprezentant Polski był na murawie. Można się gorzko śmiać, że przecież w tym samym momencie miał obok Rzeźniczaka, ale... tego dnia "Pazdek" też nie był w najwyższej dyspozycji. Chyba na stałe zastąpił Rzeźniczaka w roli kapitana, a w meczu z Górnikiem nie potrafił dyrygować obroną tak jak od niego wymagamy. Zanotował kilka strat. W 28. minucie naprawił błąd Rzeźniczaka, wślizgiem wybijając piłkę na rzut rożny. W 42. minucie po dośrodkowaniu Hlouska główkował na bramkę rywali, ale nieczysto trafił w piłkę i ta po odbiciu się od ziemi przeleciała nad poprzeczką. W drugiej części w obronie był bezradny tak samo jak koledzy z defensywy. W 79. minucie razem z Rzeźniczakiem wsadzili na minę Malarza, bo nie wyskoczyli do dośrodkowania.

Steeven Langil - - Im dalej w las, tym gorzej. Za moment jego sposób gry będzie czytelny dla wszystkich bocznych obrońców w lidze. Szybkość to za mało, by minąć z piłką rywala. Niemal w ogóle nie był efektywny. Tylko w 49. minucie pokazał, że potrafi dobrze dograć piłkę ze skrzydła - jego podanie zmarnował Hamalainen. Boisko opuścił w 68. minucie.

Adam Hlousek - - W 10. minucie źle podał do Prijovicia. W kolejnych akcjach był wolny, niedokładny lub łatwy rozszyfrowania. Kilka razy nieprzepisowo powstrzymywał rywali. W 64. minucie za słabo dośrodkował w pole karne. W 66. minucie poszedł "na raz" i nie przejął piłki, przez co gospodarze wyprowadzili groźną kontrę. W 72. minucie otrzymał żółtą kartkę.

Łukasz Broź - - Już w 2. minucie minął się z piłką. Następnie niedokładnie podał do Langila, wdał się w niepotrzebną dyskusję z sędzią za co otrzymał żółtą kartkę. Broź był wolniejszy od rywali - szczególnie widoczne było to w 51. minucie gdy na bardzo krótkim dystansie wyprzedził go Leandro i dośrodkował w poprzeczkę. Obrońca Legii nie angażował się w grę tak samo jak pozostali koledzy. W 74. minucie po dośrodkowaniu Lenadro zamiast pilnować rywala przykleił się do... Rzeźniczaka. W 93. minucie uratował zespół przed stratą drugiej bramki, broniąc ciałem strzał z 6 metrów.

Michał Kucharczyk 18 - - Mecz zaczął od słabego dośrodkowania w 6. minucie, choć miał dużo miejsca (nie był atakowany przez obrońcę). W ofensywie nic mu nie wychodziło, w 38. minucie zdecydował się na strzał z 30 metrów, ale trafił prosto w obrońcę. Potem zanotowaliśmy jeszcze: za mocne podanie do Prijovicia, niedokładne do Langila, holowanie piłki w 63. minucie i zbyt lekkie zagranie do Hlouska, złe przyjęcie po podaniu Kopczyńskiego. Zazwyczaj "Kuchy" nadrabia walecznością i ambicją, ale w Lublinie tego zabrakło. Czarę goryczy przelała sytuacja z pierwszej połowy, gdy nie dość, że został ograny przy linii przez Bonina, to w ogóle nie wykazał chęci naprawy błędu... W drugiej połowie dostał solidny obskok od Aleksandara Vukovicia za brak zaangażowania w grze. W 88. minucie dobre dośrodkowanie wypiąstkował bramkarz.

Jakub Rzeźniczak - - Początek meczu miał udany, a konkretnie pierwsze 4 minuty. Udany wślizg, dobre wybicia główką... i toby było na tyle. Potem rozpoczął koncert się żalu i rozpaczy. W 5. minucie nie utrzymał linii spalonego, przez co Grzelczak wyszedł sam na sam z Malarzem. W 25. minucie wykonał nieudany wślizg, dzięki czemu Leandro wyszedł z kontrą. W 36. minucie na 16 metrze tak wybijał piłkę do góry, że ta trafiła na 11 metr do Śpiączki, który miał przed sobą tylko Malarza... W 74. minucie po dośrodkowaniu Lenadro do spółki z Broziem nie upilnowali Ubiparipa i dali mu oddać strzał z 5 metrów. W 79. minucie razem z Pazdanem zmusili Malarza do nadludzkiego wysiłku, po tym jak nie wyskoczyli do piłki dośrodkowanej w pole karne. Beznadziejny występ podsumował w 80. Minucie, gdy przy rzucie rożnym nie upilnował Ubiparipa i padła bramka.

Zmiennicy:

Michaił Aleksandrow - - Przepraszamy, ale nie zauważyliśmy, że pojawił się na boisku. W sumie nic dziwnego - w statystykach 1 faul i 2 straty.

Vadis Odjidja-Ofoe - - Wszedł na boisko w 73. minucie. Makowski odpalony do Siedlec, a my musimy oglądać nieprzygotowanego piłkarza. Trudno ten występ zaliczyć nawet jako trening biegowy.

Nemanja Nikolić - Tuż po wejściu na boisko, w 85. minucie oddał strzał, który obronił Sergiusz Prusak. Grał zbyt krótko by go ocenić.



Komentarze: (14)

Kokos, 14.08.2016 16:37:22 - *.dynamic.chello.pl

Wraz z trenejro w pakiecie odejść muszą Żewłak i Ungabunga. To trio jest odpowiedzialne za poziom Legii. Muszą odejść nawet w sytuacji awansu (wątpliwego) do LM. Będzie to ostatni moment na uratowanie tego sezonu. Oczywiście winę za sytuację w klubie ponosi nasz boss, który realizuje odwieczną politykę niskobudżetową.

Danie(L)o, 14.08.2016 16:40:37 - *.nycmny.fios.verizon.net

ja pierd..... zenada

Kokos, 14.08.2016 16:44:12 - *.dynamic.chello.pl

PS. Nigdy nie byłem zwolennikiem pozbywania się trenera po tak krótkiej pracy ale w tym przypadku widać cofanie się w rozwoju przy każdym następnym meczu. Jeśli nie nastąpią zmiany to my kibice powinniśmy wziąć sprawy we własne ręce. Brak awansu do LM w tak sprzyjającej okazji będzie HAŃBĄ na wieki!

Asel, 14.08.2016 16:46:01 - *.dynamic.chello.pl

Wyglada na to, ze albo alban to slaby trener i nie przygotowal ich do sezonu, albo graja przeciwko albanowi.

EBR , 14.08.2016 17:12:59 - *.dynamic.gprs.plus.pl

Kubuś Rz. Już dawno temu powinien biegać po trzecioligowych boiskach.

grzesiek, 14.08.2016 18:40:10 - *.dynamic.gprs.plus.pl

A tego ktory najbardziej sie staral czyli koseckkego sprzedali.
A szkoda gadac

tony_p, 14.08.2016 19:09:37 - *.static.metronet.is

Gratulacje dla trenera, piłkarzy i wszystkich działaczy!
Przed meczem z Durszalkiem FC postawiliśmy tak niesamowitą zasłonę dymną, że nawet najstarsi mieszkańcy Irlandii sączący sobie spokojnie piwo na przedmieściach Dublina, mają 100 procentową pewność, że Legia w piłkę grać nie potrafi, więc pykną nas na luzie i bez żadnego wysiłku. Cieszę się że nasz wywiad zadziałał tak sprawnie i udało się zasiać zamęt i dezorietację w ich szeragach. Widzę to tak - pierwszy mecz 4:0 dla nas, dwie Kucharczyk, dwie Kopczyński. W rewanżu hattricka strzela Prijo i Liga Mistrzów nasza!!! Nareszcie!
Tylko czasami....tuż przed zaśnięciem, nachodzą mnie dziwne pesymistyczne myśli.....może to jednak nie zasłona dymna? Może tak wygląda ich obecny poziom? Ale to przecież niemożliwe....

Michal, 14.08.2016 19:43:26 - *.centertel.pl

Stanley wroooooc....

ostet, 14.08.2016 19:57:08 - *.centertel.pl

Kucharczyk to jest jakaś drewniana fatalna parodia piłkarza i takie coś nie powinno być w takim klubie jak Legia i niech odchodzi jak najszybciej

kuchy, 14.08.2016 20:01:27 - *.play-internet.pl

To ze beda grac przeciwko Albanowi bylo wiadome od slubu Rzeznika. Zawodnicy nawet sie z tym nie kryja i opowiadali przed sezonem, ze pierwsze 5 meczy graja przeciwko trenerowi bo nie poscil ich na wesele rzeznika.

Dla mnie to zenada, wypieprzylbym tych nierobow, nie maja godnosci. Widac to po zaangazowaniu np Kucharczyka. Druga sprawa, ze trener go trzyma caly mecz. Wedlug mnie wedka w kazdym meczu dla Kucharza.

wrt, 14.08.2016 20:08:54 - *.itsa.net.pl

mecz na duży plus , świetna zasłona dymna przed playoffem lm , i to już 11 mecz z rzędu pozoruja grę , pogratulować konsekwencji

Tomek, 14.08.2016 20:27:49 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

jakie kwity na Legię ma rzeźniczak,że go trzymają tyle lat..Przecież w 2 lidze by się nie wyróżniał...

antykucharczyk, 14.08.2016 22:34:41 - *.dynamic-ww-08.vectranet.pl

Poprawiliscie mi humor co po niektórzy tymi wpisami,uśmiałem sie ;)pozdrawiam tonego,dobre:)

~~, 15.08.2016 17:27:07 - *.neoplus.adsl.tpnet.pl

Najsmutniejsze jest to, że Legia do LM pewnie awansuje, a zasługi za ten sukces zgarnie ta marna trenerzyna z budki z kebabem. Leśnodorski go nie zwolni mydląć oczy, że w końcu wywalczył awans, a on sam wpisze sobie w CV, że awansował z nami do LM po 20 latach przerwy. A trzeba sobie powiedzieć trzy rzeczy:
po pierwsze: To najsłabsza Legia od lat.
po drugie: awansujemy dzięki rozstawieniu wypracowanemu dzięki grze w poprzednich latach.
po trzecie: współczuje gościowi z irlandii, który będzie ten mecz analizował.

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!