fot. Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Rywale Legii w Lidze Mistrzów: Real Madryt
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Ostatnim opisywanym przez nas grupowym rywalem Legii Warszawa w Lidze Mistrzów jest Real Madryt. Hiszpanie to zdecydowany faworyt do zajęcia pierwszego miejsca w tabeli, jak i również końcowego triumfu w tych rozgrywkach. W obecnej edycji będą bronić pucharu, który wywalczyli przed rokiem, pokonując po rzutach karnych Atletico Madryt.
Komplet zwycięstw na początek
Real Madryt obecny sezon rozpoczął od trzech wygranych w hiszpańskiej ekstraklasie. W pierwszej kolejce "Królewscy" nie mieli problemów z pokonaniem na wyjeździe Realu Sociedad. 21 sierpnia do siatki rywali trafili Gareth Bale (dwukrotnie) oraz Marco Asensio, który tego dnia zastępował kontuzjowanego Cristiano Ronaldo. Niespełna tydzień później Real rozegrał pierwszy mecz w tym sezonie na własnym stadionie. Przed własną publicznością aktualni wicemistrzowie Hiszpanii pokonali 2-1 Celtę Vigo. W ostatnim starciu przed inauguracją fazy grupowej Ligi Mistrzów stołeczny klub rozgromił Osasunę Pampeluna aż 5-2. Po godzinie gry gospodarze prowadzili już różnicą pięciu goli po trafieniach Cristiano Ronaldo, Danilo, Sergio Ramosa, Pepe i Luki Modricia. Potem dwukrotnie doszli jednak do głosu przeciwnicy.
Ponad miesiąc temu Real zmierzył się jeszcze z Sevillą w ramach Superpucharu Europy. Podopieczni Zinedine Zidane'a ograli w Trondheim swoich przeciwników dopiero po dogrywce. W regulaminowym czasie gry padł remis 2-2, natomiast w dodatkowym losy rywalizacji rozstrzygnął Daniel Carvajal, pakując piłkę do siatki minutę przed końcowym gwizdkiem arbitra.
Mało ciekawe okienko transferowe
Latem Real był bardzo bierny na rynku transferowym. Wartym uwagi wzmocnieniem było ściągnięcie Alvaro Moraty z Juventusu za 30 milionów euro. 23-latek otrzymał tym samym drugą szansę na Santiago Bernabeu. W przeszłości grał już w tym klubie, lecz w 2014 roku pozbyto się go bez większego żalu. Dopiero na boiskach Serie A pokazał pełnię swojego talentu. Oprócz niego z wypożyczenia do AS Monaco wrócił Fabio Coentrao. Z Realu odszedł z kolei pomocnik Jese. Hiszpan gra teraz w Paris Saint-Germain. "Królewscy" sprzedali go do ligi francuskiej za 25 milionów euro. Ze stolicą Hiszpanii pożegnał się także Alvaro Arbeloa, który swoją karierę kontynuuje w barwach West Ham United.
Zobacz sylwetkę Borussii Dortmund
Trener-legenda
Trenerem Realu Madryt jest doskonale znany wszystkim Zinedine Zidane. Były francuski pomocnik objął drużynę na początku stycznia, a jego zatrudnieniu towarzyszyło spore wotum zaufania. Zidane nie pracował wcześniej w żadnym klubie, a jego doświadczenie opierało się tylko na prowadzeniu młodzieżowych drużyn "Królewskich". Legenda Realu na stanowisku trenera okazała się jednak strzałem w dziesiątkę. Co prawda nie udało mu się wywalczyć mistrzostwa Hiszpanii, ale już kilka miesięcy po objęciu sterów zapisał na swoje kontro triumf w Lidze Mistrzów. Jak na razie Zidane prowadził Real w 31 meczach, z czego aż 26 wygrał, 3 zremisował i tylko 2 przegrał. Średnia liczba bramek zdobywanych w starciach z udziałem jego podopiecznych również jest imponująca. W 31 meczach piłkarze z Madrytu zdobyli aż 90 goli.
Obrońcy tytułu
Real jest triumfatorem poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. W rozegranym w Mediolanie finale grupowy rywal Legii pokonał po rzutach karnych Atletico Madryt. Przez wcześniejsze fazy Hiszpanie przeszli niemal bez kłopotu. W grupie łatwo poradzili sobie z Szachtarem Donieck, PSG i Malmoe. Ten ostatni klub ograli na pożegnanie aż 8-0. Następnie w dwumeczu okazali się lepsi od AS Roma, a w ćwierćfinale sporych problemów przysporzył już im VfL Wolfsburg. Niemcy wygrali na początku u siebie 2-0, ale w Hiszpanii zostali zdominowali i ulegli gospodarzom 0-3. W półfinale gracze Zinedine'a Zidane'a zwyciężyli Manchester City.
Zobacz sylwetkę Sportingu Lizbona
Stadion
Estadio Santiago Bernabeu został otwarty 14 grudnia 1947. Nazwa obiektu pochodzi od nazwiska prezesa Realu Madryt, Santiago Bernabeu, który w 1944 roku podjął decyzję o budowie nowego stadionu. Początkowo pojemność miała wynosić nieco ponad 91 tysięcy, lecz po przebudowie w 1954 roku Estadio Santiago Bernabeu mógł już pomieścić aż 125 tysięcy kibiców. Z biegiem czasu zmieniły się wytyczne odnośnie bezpieczeństwa na stadionach. Z racji tego zlecona została kolejna modernizacja obiektu Realu Madryt. W latach 80. liczba miejsc została ograniczona do 90 tys, a po kolejnych renowacjach do obecnych 85 454 (z czego 70 000 jest zadaszonych). Na Santiago Bernabeu rozegrano wiele ważnych imprez. Cztery razy odbył się tutaj finał Ligi Mistrzów (ostatni raz w 2010 roku), a po razie mistrzostw świata oraz mistrzostw Europy.
fot. Tomek Janus / Legionisci.com
Real Madryt Hiszpania |
Informacje:
Data założenia: 6 marca 1902
Barwy: białe
www: http://www.realmadrid.com/
Prezes: Florentino Perez
Trener: Zinedine Zidane FRA
Stadion: Estadio Santiago Bernabeu (85 454 miejsc)
Sukcesy:
Puchar Europy Mistrzów Krajowych - (11x) - 1955/56, 1956/57, 1957/58, 1958/59, 1959/60, 1965/66, 1997/98, 1999/2000, 2001/02, 2013/14, 2015/16
finalista Pucharu Europy Mistrzów Krajowych - (3x) - 1961/62, 1963/64, 1980/81
finalista Pucharu Zdobywców Pucharów - (2x) - 1970/71, 1982/83
Puchar UEFA - (2x) - 1984/85, 1985/86
Superpuchar Europy - (3x) - 2002, 2014, 2016
Puchar Interkontynentalny - (3x) - 1960, 1998, 2002
Klubowe Mistrzostwa Świata - 2014
Mistrzostwo Hiszpanii - (32x) - 1931/32, 1932/33, 1953/54, 1954/55, 1956/57, 1957/58, 1960/61, 1961/62, 1962/63, 1963/64, 1964/65, 1966/67, 1967/68, 1968/69, 1971/72, 1974/75, 1975/76, 1977/78, 1978/79, 1979/80, 1985/86, 1986/87, 1987/88, 1988/89, 1989/90, 1994/95, 1996/97, 2000/01, 2002/03, 2006/07, 2007/08, 2011/12
Puchar Hiszpanii - (19x) - 1904/05, 1905/06, 1906/07, 1907/08, 1916/17, 1933/34, 1935/36, 1945/46, 1946/47, 1961/62, 1969/70, 1973/74, 1974/75, 1979/80, 1981/82, 1988/89, 1992/93, 2010/11, 2013/14
Puchar Ligi - 1984/85
Superpuchar Hiszpanii - (9x) - 1988, 1989 (bez gry - dublet), 1990, 1993, 1997, 2001, 2003, 2008, 2012
Kadra:
Bramkarze: 1. Keylor Navas, 13. Kiko Casilla, 25. Ruben Yanez.
Obrońcy: 2. Daniel Carvajal, 3. Pepe, 4. Sergio Ramos, 5. Raphael Varane, 6. Nacho Fernandez, 12. Marcelo, 15. Fabio Coentrao, 23. Danilo.
Pomocnicy: 8. Toni Kroos, 10. James Rodriguez, 14. Casemiro, 16. Mateo Kovacić, 17. Lucas Vazquez, 19. Luka Modrić, 20. Marco Asensio, 22. Isco, 26. Martin Odegaard.
Napastnicy: 7. Cristiano Ronaldo, 9. Karim Benzema, 11. Gareth Bale, 18. Mariano Diaz, 21. Alvaro Morata.
fot. realmadrid.com
Komentarze: (27)
nie ma się co oszukiwać bracia kibice, dostaniemy łomot jakiego nigdy nie dostaliśmy. Oby nie było takiej sytuacji że będziemy żałować awansu bo cała Europa będzie się z nas śmiała
Nazwiska, budżet nie zawsze zadecydują o zwycięstwie.
Zobaczcie przykład Islandii, kraj który jeszcze nie tak dawno temu w meczach o punkty oraz w towarzyskich dostawał łomot niczym Gibraltar, a w eliminacjach potrafili ograć Holandię, Turcję, w ME doszli do ćwierćfinału... Czasami wystarczy tylko bardzo chcieć, mieć wolę walki od 1 do 90 minuty, a tego naszym piłkarzom brakuje, determinacji, chęci osiągnięcia sukcesu i walki.
może być z nimi cięzko, ale mamy przeciez naszego Kucharinio i Rzezniczakio więc powalczymy jak równy z równym ;-)
(L)
Zobaczyć Legie w jednym szeregu ustawiona z Realem przy hymnie Ligi Mistrzów - to będzie ekstaza i dla tych piłkarzy wspomnienie życia.
Realnie myśląc to na Łazienkowskiej możemy ugrać bramkowy remis, lub znikoma wygrana z Realem będzie w zasięgu. Niestety w Madrycie przewiduję przegraną dwiema lub trzema bramkami, albo remis 1:1 przy obronie Częstochowy przez ostatnie 15 minut meczu.
no właśnie "wspomnienie życia" a w piłce nożnej chodzi o rywalizację. Patrząc na poziom sportowy to szans na nawiązanie rywalizacji nie widzę.
Lecimy do Madrytu pokazać kto jest najlepszy w Europie na trybunach! Niech będzie 5-0 a nawet wynik jak z Malmo. Kogo to obchodzi? Wspomnienia na cale życie zostaną :-)
Tutaj jako znawca przewiduję wynik
0:6 na wyjeździe
0:4 na Legii
A dlaczego?
Bo więcej im się już będzie chciało strzelać widząc amatorów.
jeszcze nie wytrzeźwieli po weselu?;/
1:1 :DDDDDDDD
jajcarze
patrzac na to jak oni teraz graja...to bedzie egzekucja 2 cyfrowa
Spokojnie. To bedzie starcie Hasi vs Zidane. Co prawda dr Alban jeszcze nie odpalil i nie moze sie pochwalic podobnym rekordem co Zidane, to pamietajmy ze statystyki nie graja!
borussia nas teraz totalnie zlekceważy jestem pewien że nawet najsilniejszego składu nie wystawią,wiec jak będziemy mieć za.ebistego farta to po brzydkim meczu może remis ugramy 0-0 bo jak strzela nam gola to nie skończy się na jednym,co ja pisze sam w to nie wierze Ps.ja sie pytam dlaczego jeszcze nie ma newsa o zwolnieniu tego amatora trenerskiego,prezesie obudź się nie olewaj kibiców bo to się źle skończy,ucz się na błędach,pozdrawiam
Po fazie grupowej Ronaldo bedzie mial juz zagwarantowanego krola strzelcow :D
Pewnie dostaniemy bęcki ale pokażemy klase na Zylecie to sie liczy!!!
Teraz w konfrontacjach z Realem czy Borussią wyjdzie efekt kilkuletniej pracy Leśnego. Boiska LM zweryfikują czy to co w mass mediach głosi Leśny jak jest dobrze z naszą Legią to prawda, czy też są to Jego PijaRowe, propagandowe ściemy i nawijanie kibicom makaronu na uszy. Dni prawdy nadchodzą wielkimi krokami jak Leśny przez kilka lat przygotował naszą Legię do piłkarskiej Godziny W, czyli meczów w Lidze Mistrzów.
Wezcie nie pie***cie, jedziemy glosno pelne 90 minut! Ma byc ogień, bez względu na wynik, bo tam może być różnie...My jesteśmy Legia Warszawa i jak przystalo na fanatyka mamy taki poziom decybeli zaprezentować, że ugna się nogi tym szwabom i hiszpanom. !
Jest szansa na remis z Realem w Warszawie, ale musi zostać spełnionych kilka czyników:
a. stosujemy taktykę Termalicy, czyli murujemy własne pole karne licząc na jakąś kontrę (choćby jedną)
b. lesny koral kupuje dwa rzuty karne w tym meczu w uefa
c. czynnik najważniejszy! Połowa zawodników królewskich dostaje sraczki przed samym meczem, co powoduje że zamiast na murawie, okupują klozet przez 90 minut.
Jak to zrobić? Trzeba znaleźć dojście do kucharza, który będzie przygotowywał posiłek przed meczem i ... wiadomo, co musi zrobić. Nadzieja umiera ostatnia.
Jest wysoce prawdopodobne ze ostatni mecz w grupie będzie o pietruche zwłaszcza dla Sportingu , co stworzy szanse dla Legii na jakiekolwiek punkty . Wystarczy ze Sporting ugra z Realem i Bvb 1 p. a z Legia u siebie 3p. i nie będzie miał szansy na awans do 1/8 a Legia bedzie miała zerowy dorobek i wowczas ostatni mecz jest o prestiż , honor i kasę za zdobyte punkty zwlaszcza dla nas .Sporting 4 dni po meczu z Legia czeka derby z Benfica a grają w grudniu gdzie może być mroźno w W wie noi jest spora szansa ze na Legie wystawia rezerwy .
Na sektor gosci z synem 5 letnim mozna czy problem i kupic bilety na trybune gospodarzy
Niech wystawia kadrę C mniejszy wstyd będzie bo czarno to widzie i nie tylko ja
twoje wpisy świadczą, że nie jest kibicem Legii. Cały czas jedziesz na Leśnego i czekasz na jego potknięcie czyli także Legii. Przed Trencinem pisałeś, że drżysz o wynik i jest duże prawdopodobieństwo, że odpadniemy. Przeszliśmy Słowaków i jeszcze Irlandczyków i jesteśmy w LM, a ty dalej swoje jak to jest źle. Wiadomo w końcu Legia odpadnie ( osiągnęła i tak już ponad stan), a ty napiszesz że miałeś rację. Jakbyśmy nawet wyszli z grupy to przed meczami pucharowymi napisał byś: nieważna grupa teraz trzeba się pokazać i tak cały czas, aż do odpadniecia Legii. Takich jak ty jest tu wielu- jesteście zakłamani i malutcy w swoich komentarzach. Wiele żółci przez was przemawia, zero konstruktywnej krytyki.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!