Oprawa Legii na meczu z BVB - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Relacja z trybun: Guess who's back
Bodziach, źródło: Legionisci.com
Długo wyczekiwany mecz Legii w fazie grupowej Ligi Mistrzów za nami. Po ponad 20 latach przy Łazienkowskiej z pełną mocą zabrzmiała słynna "kaszanka". Na trybunach komplet publiczności i efektowna oprawa "Guess who's back". Boiskowe wydarzenia najlepiej przemilczeć - Borussia pokazała naszym piłkarzom miejsce w szeregu.
Sprawiedliwy podział biletów i rozsądne ceny
Po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów nie brakowało głupich pomysłów, by przenieść spotkania na stadion Narodowy. Na szczęście w klubie nikt nie myślał o takim rozwiązaniu, które miałoby ucieszyć "Januszy" i fanów Ronaldo, a skupił się nad systemem dystrybucji wejściówek wśród tych, którzy naprawdę kibicują Legii i chodzą na jej mecze nie tylko wtedy, gdy gra z Realem czy Borussią, ale także na mecze z takimi tuzami jak Nieciecza czy Chojniczanka. Dzięki temu każda osoba, która w tym roku pojawiła się na co najmniej 6 spotkaniach przy Łazienkowskiej, mogła spokojnie zakupić pakiet na mecze fazy grupowej. Do tego ceny były bardzo rozsądne - fani z Żylety posiadający karnety zapłacili za 3 mecze Ligi Mistrzów 190 złotych.
Komplet przyjezdnych
Komplet na trybunach był więc pewny, podobnie jak dobra frekwencja ze strony Borussii, która bez problemów wykupiła 1750 biletów. Główna grupa z Niemiec przyjechała autokarami w eskorcie policji. Fani BVB dotarli do Warszawy z odpowiednim zapasem czasowym i na ponad godzinę przed meczem zajęli miejsca w sektorze gości. Większość z nich ścisnęła się na dolnej kondygnacji, na górnej mieli więcej luzu. W swoim sektorze wywiesili kilkanaście flag oraz transparenty odnoszące się do Ś.P. Dawida Dziedzica - kibica zabitego przez policjanta, który nie poniósł z tego powodu konsekwencji - "Policja, sędzia, prokuratura - ręka rękę myje" oraz "Sprawiedliwość dla Dawida!".
Guess who's back
Żyleta już na godzinę przed meczem była nabita do ostatniego miejsca i zaczęła od przywitania gwizdami piłkarzy rywali. Nasz doping na początku stał na bardzo wysokim poziomie. Na wyjście piłkarzy zaprezentowana została oprawa przygotowana przez Nieznanych Sprawców. Na dole Żylety rozciągnięto transparent z hasłem "Guess who's back?", a ponad nim znalazła się sektorówka przedstawiająca początkowo tajemniczą postać trzymającą w rękach kartkę z losowania - "Legia Warszawa (POL)". Chwilę później postać zaczęła nabierać wyrazu - pojawił się kibic z twarzą zakrytą legijną chustą, a po odliczaniu od 10 do 1 cały nasz młyn rozświetlił się kilkudziesięcioma racami. Piękna oprawa na przywitanie powrotu Legii do elitarnych rozgrywek!
Również przyjezdni nie próżnowali. Na początku meczu odpalili kilka rac oraz stroboskopów. Ponadto przez całe spotkanie machali kilkoma większymi flagami na kiju, prowadząc przy tym bardzo dobry doping. Szczególnie nieźle wyglądały ich śpiewy, połączone ze wspólnymi tańcami oraz powiewającymi flagami. Pojedyncze race odpalali jeszcze dwukrotnie. Jedna z nich znalazła się na murawie.
Szybko sprowadzeni na ziemię
Ci, którzy łudzili się, że nasi piłkarze mogą sprawić niespodziankę, szybko zostali sprowadzeni na ziemię. Już po kwadransie przegrywaliśmy 0-3, co teoretycznie powinno odebrać nam ochotę do dalszego dopingu. Nie odebrało, choć nie da się ukryć, że stać nas na więcej, niż pokazaliśmy w środowy wieczór. Kilka razy z trybun zarzucano "Fuck UEFA", ale ostatecznie to nie przez sędziów nasz zespół przegrał tak sromotnie. Nie zabrakło także bluzgów w stronę sektora gości: "Nutte, nutte Borussia". Pod koniec pierwszej połowy niewiele brakowało, by doszło do starcia pomiędzy kibicami obydwu zespołów, ale we wszystko wmieszała się ochrona i policja.
Doping do końca
W drugiej połowie przez kilkanaście minut większość Żylety dopingowała bez koszulek, które powiewały nad naszymi głowami. Odśpiewaliśmy również hymn narodowy. Do końca spotkania dopingowaliśmy, bez względu na to, że nasi gracze tracili kolejne bramki. Tym razem nie było okrzyków "Legia grać..." - dawaliśmy wsparcie drużynie do ostatniej minuty, a nawet po ostatnim gwizdku sędziego. Gdy piłkarze ze skwaszonymi minami podeszli pod Żyletę, nie usłyszeli wulgaryzmów pod swoim adresem.
Nie tak wyobrażaliśmy sobie nasz powrót do Ligi Mistrzów po latach, ale jak wiadomo wpływu na grę zawodników oraz wyniki jeszcze nie mamy. Na trybunach było jednak kapitalnie. Pod względem kibicowskim był to na pewno najlepszy mecz nie tylko w fazie grupowej LM, ale i przy okazji naszych meczów w europucharach. Już dawno przyjezdni nie pokazali się z tak dobrej strony. Podobnej frekwencji i dopingu na pewno nie możemy spodziewać się po kibicach Realu czy Sportingu.
Przed nami liga
Zanim jednak udamy się na wyjazd do Lizbony, przyjdzie nam wspierać Legię w rozgrywkach ligowych. Już w niedzielę na Łazienkowskiej spotkanie z Zagłębiem Lubin. Fajnie by było, gdyby także tego dnia frekwencja dorównywała tej ze środy, choć jak wiadomo, fanów wielkiej piłki na trybuny raczej nie przyciągnie "Wielkie Zagłębie". Niespełna tydzień później czeka nas wyjazdowe spotkanie z Wisłą. Dopingujemy i jeździmy, nie tylko w europucharach.
Frekwencja: 27 304
Kibiców gości: 1750
Flagi gości: 25
Komentarze: (50)
Jedyny pozytywny aspekt tego meczu to my kibice.
HASI OUT!! HASI WON!!
Walczyc 20lat o kaszanke zeby przed meczem powiedziec "esktraklasa a nie tam jaks liga mistrzow
Gratuluje Panom prezesom kompromitacji Legii na jej 100lecie
bez wątpienia jedna z najlepszych opraw NS. GENIALNA!
Ludzie szkoda chajsu nie chodzcie na mecze nie ma sensu dla kogo,dla tych pajacykow i w dodatku dwoch grubasow bez zadnego zaangazowania i ducha walki zero ambicji.Niech zastana puste trubuny moze taki pan koralik sie wtedy ogarnie i cala reszta.Nie ma stylu nie ma taktyki ci pilkarze sa zagubieni a przede wszystkim nie ma atmosfery w druzynie polowe wyje...c na zbity pysk z rzezniczakiem na czele no i trenera bo za to wszystko on odpowiada
Sprawiedliwy podział ... tiak ... to jak borussia zakupiła bilety na nasze trybuny ?
Oprawa i doping to były jedyne elementy naszej Legii na poziomie Ligi Mistrzów. Ba! Pod tym względem jesteśmy w ścisłej światowej czołówce. Oprawa kozacka!
27,5 tys. widzów to na pewno nie był komplet, nawet jeśli wziąć pod uwagę bufory, które za duże nie były, dobrze myślę?
coz wykoaniae oprawy fajnie, jednak jak dla mnie ostatnio zaduzo jest motywow kibolskich a zamalo slawiacych klub i miasto.
Gościu, czym Ty się podniecasz..?
Ruch, Górnik, Lech -u nas będąc, zmiazdzyly dopingiem Niemców.
Od 3 lat siedzę na 215 i niczym BVB się nie wyróżnilo.
Lodu na głowę.
Ktos wie, czy beda jeszcze sprzedawane koszulki "Guess who's back?" Bo jak dotarlem do zrodla to stragan sie juz zawinal.
Jedyny pozytyw w ostatnim czasie-oprawa na swiatowym poziomie jak zawsze. Cala reszta czyli "trener", gra w lidze, transfery, wczorajszy rekordowy wynik, załamka...Wiem ze to przejsciowe problemy ze pastuch pojdzie w p...u ale Europa nas zapamieta na lata tak a nie inaczej.Czemu zostala rozpier....na kompletnie w drobny mak druzyna w kluczowym momencie w zaledwie 3mies???to chcieliscie zaprezentowac w Europie panowie Prezesi????
Może jakiś transparent przeciwko Hasiemu na Zagłębiu, niech władze wiedzą że go tu nie chcemy
Nie wiem doba po meczu a ja nadal mam kaca moralnego....
To jest najzabawniejsze. Po co Leśny ma budować silną Legię, po co transfery i wyniki. Jak czy będą baty 0:6 w kompromitującym stylu z nieudacznikiem albanem na lawce czy wygrane z faworytami i super piłkarze w składzie to i tak kasa sie Lesnemu zgodzi. I tak będzie komplet na trybunach, doping i zabawa. Więc po co budować silną Legię jak bez względu na wyniki kasa od kibiców płynie. W necie pokrzyczą, media zmieszają z błotem a hajs do kieszeni leci i dalej można się bawić w prezesowanie.
Więc jedyne wyjście to pusty stadion, zero zakupów w fan storze. Tylko to zaboli koralika i zmusi do zmian.
Leśny, polonista i Alban WON !!!
Oprawa na Zagłębie-(Hasi jedzie na osiłku w siną dal !!!)
Oprawa genialna!
Jednak 10 minut ciaglego i monotonnego 'nie poddawaj sie' powoduje, ze mamy atmosfere jak na stypie...
+ białe chusteczki na całym stadionie-tak po Hiszpańsku
Gdzie jest, ta fak, informacja o wypierdzieleniu trenera ja sie pytam?!
22:47 a albański wirtuoz dalej tu pracuje ???!!!
Zle myslisz 27500 to kibiców Legii było dobrego trzeba doliczyć 1500 fanów Borusii. Ale rzeczywiście juz na poprzednich meczach bywało po 30 tys ( z Lechem)
Nie było kompletu, zabrakło 2,5 tysia oprócz buforów.
@Rex
Masz 100 proc. racji kolego.
Mi osobiscie lza sie w oku zakrecila przy odspiewaniu "my kibice z Lazienkowskiej" i "nie poddawaj sie". To byl jeden z najpiekniejszych momentow w moim kibicowskim zyciu. Guilerme az za glowe sie lapal. Radovic jako pierwszy do szatni buc pier***. Won judaszom
@X, Ale właśnie przy tym było największe je..cie, poza początkiem I połowy. Poza tym właśnie, dlaczego jeszcze cieć udający trenera będzie dalej go udawał? Skoro wyciągają konsekwencje wobec kibiców niech i wobec niego też coś wyciągną, bo dalej tak być nie może, a lepiej to już na pewno nie będzie. Nie z nim. Marcin Bochenek przy Hasim to profesor.
Co musi sie stac zeby ten Albanczyk odszedł z Legii ?
Może ktoś powiedzieć ? Ten gosc jest najgorszym trenerem w historii klubu , jak mozna najwieksza gwiazde -Nikolica posadzic na lawce - dzieki ktoremu jest LM w Warszawie !
akurat przy 'nie poddawaj się' był największy kocioł i trans
BVB bardzo pomógł...Hasi, czym? Swoją niekompetencją! Sądzę, że do puki będzie pozostawał trenerem Legii, to innym drużynom też będzie "pomagał". Ot, marny efekt kaprysu włodarzy klubu. Chyba na dłużej przestanę się udzielać w tym legijnym wariatkowie. Panowie właściciele, bawcie się sami.
Przede wszystkim to zarząd powinien się podać do dymisji ,bo swoją amatorką niszczy zasłużony klub,potem trener.Rozpier...lili mu linię defensywną -najważniejszą w kontekście LM i przynajmniej to go tłumaczy , bo kim niby miał wczoraj bronić ,kiedy ma 2 obrońców w składzie obaj wczoraj nieobecni. No ale jak to u nas -zawsze najlepiej szukamy kozła ofiarnego ,a że polski futbol klubowy cofa się z roku na rok ,póki interes się kręci wszyscy udają ,ze nie ma problemu.
Masz rację: wszystko jest do dupy, a jeszcze pare lat temu mieliśmy nadzieję a nie obowiązek na zdobycie mistrzostwa, z ligi europy po golu Gola cieszylismy sie jak dzieci, a na koniec roku i tak byl dyficyt, ale chvj w to, Lesny out! ?
pytanie do NS: czy oprawa wyglądała zgodnie z planem? chodzi mi o to, że Staruch po odpaleniu rac coś pokazywał, i wydaje mi się że chodziło o trzymanie kartoników podczas racowiska, a nie wyrzucanie ich do góry
Nie kupujcie biletów tylko tak zwolnimy trenera. Jak połowa kibiców mię przyjdzie TP może trenera i zewła coś tam wywala
Po kompromitacji klubu przez trenera w niecieczy. Postanowiłem już na mecze nie jeździć
Jak dla mnie to tej LM mogło by nie być, już teraz śmieją się z nas w europie a to dopiero pierwszy mecz... idę o zakład ze jeśli nic się nie zmieni to w Hiszpanii będzie dwucyfrówka, napisze to jeszcze raz dla nich kasa dla nas wstyd.
Do Domek:
Człowieku o czym Ty piszesz. Uważasz, że klub z biletów żyje..
Oprawa - pierwsza klasa, naprawdę robiła wrażenie.
Doping - no cóż, nie po raz pierwszy napiszę, że nie jest to doping, a raczej festiwal piosenek. Kiedyś, jak była stara Żyleta, to każde dojście przeciwnika do piłki to były gwizdy i buczenie, a na meczu z Borussia raptem 3 razy coś takiego miało miejsce i to też przez chwilę. Kiedyś, jak przeciwnik przyjeżdzał to u na rozgrzewce był obsrany, a teraz "lallalalalalala" przez cały mecz.....Ostatni taki niezły doping to był za Skrorż jak Legia grała ze Spartakiem u siebie....
ZGADZAM SIE. CIAGLE NAWIAZANIE DO KIBICOW. A GDZIE DO WARSZAWY? DO LEGII?
Do pl:
Kilka razy chłopaki z Nieznanych Sprawców ogłaszali zbiórkę pomysłów na kolejne oprawy... jak będzie następna taka okazja - przedstaw swoje projekty
Druga opcja - pogadaj z nimi przed meczem, zaproponuj coś...
Pozdrowienia dla prawdziwych Kibiców....Powiem szczerze , że nie dało się tego oglądać. Zero ambicji . Zero formy .Zero trenera .W takiej formie w Sosnowcu dostałaby Legia od przyjaciół...Zobaczcie jak się biega w 1 lidze .Przykład jakie problemy ma Bielsko i Zabrze . Wydaje mi się ,że łatwiej utrzymać się w tzw ,,Ekstraklasie,, niż do niej awansować . Przepłacone tłuste Miśki mają tutaj za dobrze. Jak ja bym tak pracował to nie zarobiłbym na suchy chleb....Potrzeba trenera z jajami....Ale przecież taki był panie Leśniodorski i co?....iG.......O!!!!To tak jak ktoś chce robić szybką kasę...Pan nie jesteś Prawdziwym Kibicem Legiiii....To żenada i wstyd...Miej pan Honor....No Zaskocz mnie Pan!
nie zgadzam sie ze stwierdzeniem redakcji o sprawiedliwym podziale biletów,brano pod uwage tylko 2016 rok plus kupno karnetu,moj kolega miał komplet meczy do 2016 w tymże roku 7meczy i sie nie załapał,kupowanie karnetów przez przypadkowych ludzi dawało im szansę kupna pakietu obserwowałem haos ludzi którzy nie wiedzieli gdzie ich sektor ,rodzynek na koniec siedzę na 210 panna pyta chłopaka to ta Zyleta
do kibic:
Chyba coś Ci ten kumpel naściemniał...
1) Starczyło mieć 4 mecze, by kupić pakiet na Żyletę (info z 1 ręki od osoby, która - mieszkając w Norwegii - dała radę być na tych 4 meczach w tym roku i miała pakiet...)
2) Na wiele sektorów (w tym całą Żyleta) sprzedaż karnetów była zablokowana... i za to wielki plus dla klubu, bo wynalazków na tej trybunie nie było
Wetkne 3 grosze do atmosfery na meczu sooorrrrry ale bez polotu mecz ze Steua byl o niebo lepszy jezeli chodzi o dopong tu go nie bylo a mialo byc tak zajebiscie...ludzie ktorzy przypadkiem sie znalezli na meczu uwazaja ze to bylo to cos ta moc...a tu niestety byly lepsze mecze...oprawa git ale doping mizerny z januszami na stadionie polowa siedziala..i co? Wolalem normalna sprzedaz jak na kazdy mecz i impreza sie krecila.
Pisze to jako kibic Legii. Oprawa super. Doping? Jezeli ogladaliscie mecz Chelsea Liverpool ktory sie wlasnie zakonczyl to mogliscie zobaczyc co to jest doping z obu stron a szczegolnie fanow LFC na wyjezdzie. Nie bylo opraw ale who cares to nie teatr. W przeciwienstwie do dopingu Legii ktory jest monotonny i zero reakcji na wydarzenia na boisku (czy wroca lata 80te ze wspaniala Zyleta?) urozmaicone spiewy przeplatane reakcja na wydarzenia na boisku. Sen o Warszawie wykonany przez Legionistow to jakies mruczenie w porownaniu do You'll Never Walk Alone przez fanow LFC. Co do Borussi to nie ma co sie podniecac, sa tacy sami jak inne niemieckie ekipy. W zeszlym roku w pucharze ligii 4 tysiace fanow Livepoolu przekrzyczala 80 tysiecy. Na Anfield Rd Borssia wogole nieslyszalna.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!