Pierwsza i najważniejsza statystyka: porażka 0-6 u siebie.

Druga najważniejsza statystyka: polityka Bogusława "Niecieczy" vel "0-6" Leśnodorskiego doprowadziła do tego, że mieliśmy mocny debiut, bo zapisaliśmy się w historii piłki nożnej jako drużyna, która w rozgrywkach LM najszybciej straciła pierwsze 3 gole. Tak Leśny przygotował przez te wszystkie lata swoich rządów naszą Legię na piłkarską Godzinę W, czyli mecze w LM. "Brawo" Leśny! Idź ponapinać muskuły na Twitterze i pochwal się usłużnym dziennikarzom w mass mediach, że zapisałeś się już w historii.

Leśny wraz ze swoim kompanem polonistą i kolesiami pyrlandczykami w Zarządzie "piękny" prezent zrobiliście nam kibicom na 100 lecie klubu. A obawiam się, że to dopiero początek tych "prezentów" w Lidze Mistrzów na 100 lecie klubu.

PANIE PREZESIE I PANIE DYREKTORZE GDZIE SIĘ SCHOWALIŚCIE.PRZED ZIMĄ NIE BĘDZIE CO ROZLICZYĆ TYLKO PRZYZWYCZAIĆ SIĘ DO GRY W I-EJ LIDZE.

Nie ma sensu nawet wgłębiać się w ocenę tego meczu, gdyż to co pokazali legioniści jest po prostu żenujące. Zero pomysłu na grę, taktyki, a przede wszystkim woli walki. Wiem, wiem po 17 minutach było po meczu, ale należało grać chociażby o honor. Najgorszym jest to, że mamy trenera, który jest ewidentnie skłócony z częścią drużyny, a ponadto nie ma na nią żadnego pomysłu. No jego pomysł na wczorajszy mecz to obrona, gra defensywna w bardzo eksperymentalnym składzie, gdzie zawodnicy grali ze sobą po raz pierwszy w karierze. To nie mogło się udać. Gdyby chociaż było widać pomysł na grę w ataku. Ale tutaj również zero. Brak Nikolicia nie miał tu raczej znaczenia. Nawet on nie pomógłby tej drużynie. Jedyna szansa znaleźć szybko nowego, dobrego trenera. Nie ma już na co czekać. Brak szybkości ewidentnie pokazuje, że z tym trenerem to my już nic nie ugramy. Wprawdzie wprowadził Legię do LM, ale na tym jego rola winna się skończyć, gdyż to nie była jego zasługa, a czysty przypadek, fart. Proszę wszystkich kibiców o ostentacyjne pokazanie władzom klubu, że nie chcemy już tego trenera. Trzeba to zrobić, aby nie okazało się, że jest już za późno.
Oby z Zagłębiem było lepiej. Niestety obawiam się, że znowu nie będzie zwycięstwa. pozdrawiam

Hasi musi odejsc.W lidze piach,w europucharach kompromitacja.

Skoro jak powiedzial prezes Lesnodorski ze za nauke trzeba placic to oczekuje wyrzucenia "trenera" na kopach mimo kosztow odprawy!!! Zastanawiam sie co da trzymanie go do zimy???co???po co??? Oczywiscie problem jest duzo glebszy bo nie ma szatni, druzyna kompletnie przebudowana,niewypaly Langil-Odidja-Moulin,rozwalona obrona ale 1krok to zmiana trenera.

statystyki oficjalnie inaczej wyglądają. bo te chyba robione przez autorów legionisci.com. Legia 4 celne strzały? za dużo

do Saska Kępa (L):
O co się sadzisz? Przecież tylko niepoprawny optymista mógł marzyć o cudzie i remisie. Osobiście po cichu liczyłem na 0:2, ale gdzieś z tyłu głowy była możliwość wysokiej porażki. A patrząc na grę Dąbrowskiego, trzeba się cieszyć, że skończyło się "tylko" takim wynikiem. Nie rozumiem pretensji do Leśnodorskiego - akurat w teorii kadrę mamy najsilniejszą od lat. Co innego do trenera, który za przyzwoicie grającego Vako (na tle naszej drużyny) wprowadza paralityka Aleksandrowa.

Trzeba spojrzeć na naszą przygodę z LM realistycznie - nie mamy szans na podjęcie rywalizacji z tymi zespołami, a o ew. korzystnym dla nas wyniku decydować będzie dyspozycja dnia - rywala i nasza. Wystarczy spojrzeć na budżety, wartość piłkarzy i ich kontrakty. Przecież pierwsza 11 BVB jest wart 3x więcej, aniżeli roczny budżet Legii włącznie z Akademią. Oni na transferach zarobili 100 mln E, a wydali 107 mln. My preferujemy bezgotówkowe transfery "in", a i za sprzedaż zarobiliśmy może jakieś 6-7 mln E.

W mojej ocenie ten sezon w LM powinien być traktowany jako nauka - dla piłkarzy, trenera i klubu. Niech uczą się organizacji gry, tempa, zbierają doświadczenie, nawet kosztem srogich batów, bo to zaprocentuje w przyszłości, co pokazały tegoroczne eliminacje. Dostańmy się do tej fazy grupowej jeszcze ze 2-3 razy i wtedy, gdy przynajmniej trochę zniwelujemy różnicę w budżecie i klasie piłkarzy, będziemy mogli wymagać od klubu jakichś sukcesów. Osobiście wolę baty od BVB, czy Realu w LM, niż wygrane po 1-0 z Dundelak w EL, bo wiem jaką kasę przytulił klub za te baty. I wierzę, że zarówno kasa, jak i baty zaprocentują w przyszłości.

Żeby nie było tak pesymistycznie, to na koniec jeszcze trzeba zauważyć pewne plusy - Odjidja, Guilherme, Langil, Vako, Jodłowiec i może Czerwiński mieli przebłyski niezłej gry na tle szybszych, lepiej wyszkolonych technicznie i po prostu lepszych rywali. Zespół został przebudowany na ostatnią chwilę, ale krótkimi momentami gra tych zawodników była przyzwoita, co daje jakiś promyczek nadziei na przyszłość.

Przede wszystkim dla Borussi był to jedynie 90 minutowy trening podczas,którego nawet się nie spocili. Najzwyklejszy rozruch. Poćwiczyli wykonywanie stałych fragmentów gry,kilka wariantów akcji ofensywnych i pojechali do domu. Defensorzy przez cały ten trening nie mieli nic do roboty. Nie oszukujmy się. Legii wczoraj nie było. Legia nie istniała. Tak oto 4 miesiące pracy Hasiego poszło całkowicie na marne. Mamy zlepek piłkarzy,którzy nie wiedzą po co wyszli na boisko.

Mioduski wczoraj pierdział w wywiadzie ze przyszłoscią Legii są obecni 15-latkowie LoL

Tylko po pierwsze co teraz ? Białe flagi juz wywieszone ?

Po drugie : Wy i tak każdego zaraz sprzedajecie !!!

Skąd wy wzieliscie tego pajaca hasiego?
Lesny DZIĘKUJEMY!!!
Jak można walczyć o ligę mistrzów przez 20 lat a potem mówić liga jest najważniejsza no jak?!
Nakupiliscie lamag których nikt nie

Odeszło 3 obrońców, przyszło 2 gorszych , w pomocy doszło wielu ale który jest lepszy od tys,ch co odeszli , jak to jest najmocniejsza kadra od lat to gratuluję

@Micha(L)

Po pierwsze nie sadze się tylko piszę swoje opinie. To raz. A dwa, to chodzi mi o to, że Bogusław "Nieciecza" vel "0-6" Leśnodorski napinał się w mediach, opowiadał przez te wszystkie lata kocopoły i PijaRowe ściemy, że buduje na Ł3 "solidny, europejski klub". No to wczoraj mieliśmy pierwszą odsłonę tego "solidnego, europejskiego klubu". Boisko zweryfikowało menedżerskie talenty sportowe Leśnego. I nie pisz mi proszę o tych tytułach mistrza Polski, bo wczorajszy mecz pokazał co jest warte mistrzostwo naszej nędznej Ekstraklasy.

Piszesz o jakiejś nauce. Ale przecież Leśny przez te wszystkie lata swoich rządów celebrytował, mądrował w mass mediach i napinał się tak, jakby co najmniej był prezesem Realu albo Barcelony. Więc o jakiej nauce Ty teraz piszesz? Albo prezes Leśnodorski zgrywa cwaniaka w mediach i fisiuje jaki on to jest ura bura szef podwóra, ale jeśli przychodzi do poważnej konfrontacji na boiskach LM, to niech ma to też pokrycie z tymi Jego napinkami medialnymi. Tymczasem wyszła groteska i już usprawiedliwiania, że pobieramy jakieś nauki. Miał Leśny kilka lat jako prezes na przygotowanie Legii pod kątem piłkarskim do piłkarskiej Godziny W, czyli starcia z najlepszymi. Efekt wczoraj widzieliśmy.

I jeszcze jedno kolego. Nauka nie oznacza, że ma być kompromitacja i upokorzenie naszej Legii, a to zafundował nam Leśny swoja polityką. Dzięki polityce Leśnego przeszliśmy do historii piłki nożnej jako drużyna, która najszybciej w rozgrywkach LM straciła 3 pierwsze gole. A dopiero crem de la crem przed nami: dwumecz z Realem, gdzie CR7 na pewno będzie chciał sobie poprawić statystyki strzeleckie.

Kolego to jest LEGIA WARSZAWA. To jest klub z tradycją i 100 letnią legendą. Tu grali tacy piłkarze jak Pan Brychczy czy Kazik Deyna. Więc nie chrzań tu kocopołów w obronie Leśnego i jego kolesiów: polonisty i pyrlandzkiego zaciągu w Zarządzie dla których Legia jest biznesem, a nie pasją i życiem tak jak dla nas kibiców.

Ponieważ Hasiego nie chcą zwolnić bo kasa powinni go zeslac do rezerw tak jak się robi z piłkarzami którzy się nie " przykładają " do treningu. Niech tam sobie trenuje a jak przyjdzie nowy trener i ugra w lm chociaż 3pkt to zarobi na swój kontrakt z nawiązką. Proponuje takie rozwiązanie. Może niech ktoś założy na f. Konto Hasi won

To była przemyślana zagrywka. Po prostu przyczaili się na Real i nie chcą za wcześnie odkrywać kart.

Patrzę , czekam , a dymisji albana nie widzę.
Trudno , poczekam.

Micha(L) o jakim promyczku nadziei Ty piszesz?!! Z obecnym trenerem nie ma żadnego promyczka. Skoro przez ponad trzy miesiące jego pracy na Łazienkowskiej Legia prezentuje się KA TA STRO FAL NIE to nie ma żadnej szansy aby cokolwiek w grze zespołu zmieniło sié na lepsze! Legia jako zespół po prostu na dzień dzisiejszy NIE ISTNIEJE!! Hasi prawdopodobnie wśród piłkarzy nie ma żadnego posłuchu i nie jest dla nich żadnym autorytetem.Trudno w takiej sytuacji budować cokolwiek. Skoro nie potrafiło się zrobić tego przez 3 pełne miesiące to następne będá tylko stratą czasu. Będziemy dalej przegrywać w lidze pod wodzą tego trenera i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Kolejny wpier...l już z Zagłębiem. Jedynym wyjściem z tego marazmu jest natychmiastowa zmiana trenera na kogoś kto to wszystko ogarnie i poukłada.

Panowie prezesi!!! Błagam!!! Zwolnijcie Hasiego!!! Teraz jest dobry moment, w LM już i tak lepiej nie będzie, będziemy brać cięgi i chyba nikt już nie ma złudzeń, że możemy wyjść z grupy. Teraz jest ten czas, żęby przyszedł ktoś nowy, kto cały ten bu*rdel poukłada. Nie brnijmy dalej w ten pomysł z Hasim. Błagam!!!

Taka postawa to efekt : nietrafionych transferów , zmiana trenera na albana który eksperymentuje, skauting leżący na łopatkach, pozbycie się cennych piłkarzy przed LM i w końcu ignorowanie głosu kibiców przez zarząd. Ciekaw jestem kiedy ktoś na Ł 3 przyjdzie po rozum do głowy.Im szybciej tym lepiej bo za moment zamykamy tabelę ekstraklasy ...na dole.

Hasi to ci..a nie trener. Potrzeba ternera z jajami co za mordy weźmie nasze gwiazdeczki - to może ekstraklapę się jeszcze uratuje.

W skali od 1-6 nie da sie ocenic gry dabrowskiego w tym meczu.

Z 6 bramek 3 zawalił Guilerme, z tym ze nie mam do niego pretensji, bo nie jest obrońca. Jest to błąd tego kto go tam wystawił, Hasi out

Wszedłem sobie na stronkę i myślę, że może jednak, a tu nic. Ja chcę zobaczyć newsa, że albański patafian odchodzi z Legii. I wcale nie chodzi już o to nieszczęsne 0:6, ale o całokształt. Podchodziłem do tego wszystkiego umiarkowanie, ale po Niecieczy i wczoraj miarka się przebrała. Każdy inny będzie lepszy, byle nie to coś, co robi w Legii za trenera, a w ogóle nim nie jest. Ta drużyna jest rozbita od środka, a na pewno ten oszołom swoimi wypowiedziami tego nie naprawi. Zresztą ten mongoł w zeszłym sezonie potrafił z Anderlechtem u siebie przegrać 0:4 z Brugią, więc ja nie wiem co nasi rządzący w nim widzieli. A teraz bije rekordy, szkoda tylko, że naszym kosztem.

Dementuję nieprawdziwe informacje jakoby Legia nigdy nie wygrała w pucharach europejskich z zespołem niemieckim. Sezon 1968/69 Puchar Miast Targowych Legia Warszawa - TSV 1860 Monachium 6 : 0 w Warszawie i 3 : 2 w Monachium. Bramki w pierwszym meczu 1 : 0 Pieszko 1' 2 : 0 Blaut 22' 3 : 0 Pieszko 41' 4 : 0 Deyna 46' 5 : 0 Żmijewski 52' 6 : 0 Gadocha 57'. W rewanżu 1 : 0 Blaut 8' 1 : 1 Patzke k.30' 1 : 2 Schutz 40' 2 : 2 Pieszko 57' 3 : 2 Brychczy 89'

Dlaczego nie bylo pytania w ankiecie,czy Hasi powinien byc zwolniony natychmiast,opcja ze do zimy wygrala,bo nie bylo innej mozliwosci a wiadomo wszystkim jaka bylaby odpowiedz!!!

Blamaż i tyle, wynik wynikiem, w pierwszej połowie zamiast grać z zębem to się trzęsli ze strachu i grali obronę. Zamiast grać piłką w sytuacjach niewymuszających wykop, to wykopywali na pałę. Wynik wynikiem, ale ich postawa to Wstyd. Ogromna ilość indywidualnych błędów i durne sposoby straty piłki .

Czy do statystyki strzałów niecelnych wliczono dośrodkowania Aleksandrowa z prawej strony, które w większości lądowały na trybunie za bramką? W końcu jedno z nich, które zmieściło się w polu, do złudzenia przypominało słynny centrostrzał...

Przecież ja od samego początku, odkąd tylko się pojawił prezesik, to natychmiast mówiłem i pisałem, że to jest kit za kitem. To ja nawet wymyśliłem określenie prezes celebryta, które się przyjęło. Pamiętam, jak wszyscy po mnie jechali, że przecież on jest cudowny. A facet robił pijar, brylował w mediach, a wszystko amatorszczyzna. Z racji tej, że reszta ligi to dno, to długo lawirował, ale widziałem , że przyjdzie taki moment, że wszystko padnie. Tylko leszcze łykali jego gadanie, teraz dopiero niektórym otworzyły się oczy, jak właśnie Krzeszczu czy Saska Kępa.

DNO !!! Hasi WYPIER^*((*# i zabierz ze soba langila i padline molina !

Taktyczny majstersztyk Hasiego,

wpadło mi do głowy, że wszyscy daliśmy się nabrać . I oto chodzi Hassiemu. Jego taktyka jest następująca - pierwszym meczem iu siebie wprowadzić wszystkich w błąd. Podłożyć się wysokim wynikiem. Wtedy w następnych meczach rywale zlekceważą mecze. A on ich wtedy dobije - jednym słowem po pierwszej porażce dzięki znakomitej taktyce - wygrywamy wszystkie mecze do końca , w tym w Dortmundzie 7:0 ! Takiego stratego trenera świat jeszcze nie widział !

Zobaczylem statystyki i pierwsze co mi przyszlo do glowy to o kur.a.Drugie co mi przyszlo do glowy to o kur.a.A trzecie co mi przyszlo do glowy to o kur.a.Oto poziom polskiej pilki.Najwazniejsze ze pilkarzyki maja wyplate na czas.Niezaleznie od wynikow zawsze taka sama.Czy sie stoi czy sie lezy czy sie jest skonczonym gamoniem jednakowo sie nalezy.

Ja was (legionistów) proszę, żebyście staneli na wysokości zadania i byli nie tylko dumnymi po zwycięstwie, ale i wiernymi po porażce kibicami, bo ja sam jestem sezonowcem, ale nie mam zamiaru wiadra pomyj lać na legie, bo samo dostanie się do LM uważam za sukces. Dajcie wsparcie klubowi i piłkarzom, niech wiedzą że kibice są z nimi. ja mam zamiar "bawić się" jako kibic, i jak trzeba to przegrywać razem z Legią kolejne mecze LM. za sam awans dostaną pieniążki, to coś się może ruszy, klub się wzmocni i następnym razem będzie lepiej. Nie zachowujmy się tak jakby Legia była faworytem LM, nie chłoszczmy ich za tą porażkę, ani za kolejne.

@sezonowiec, tylko że tu już nie chodzi o samą porażkę, tylko że tu nie było charakteru, walki taktyki, w ogóle niczego nie było. Porażki myślę, wszyscy, albo większość się spodziewała, ale porażki w takim stylu pewnie nikt. W tamtym roku jak graliśmy z Napoli też przegraliśmy, ale było widać, że przynajmniej coś próbują, się starają. Wczoraj nie było niczego. I jeszcze ten trener, co sam już chyba nie wie czego chce. W Niecieczy wystawił inną parę stoperów, wczoraj tak wystawił, że grali ze sobą poraz pierwszy w życiu. Tu trzeba kogoś, kto będzie potrafił drużynę poskładać, bo przynajmniej moim zdaniem piłkarzy wcale złych nie mamy, a już na pewno nie na tyle złych, żeby u siebie po 6 czy 8:0 dostawać. Z tym trenerem lepiej już nie będzie, a gorzej? Ale owszem, czemu nie. Jak Czerczesow był trenerem, to na każdej konferencji mówił, że wierzy w swoich piłkarzy i że ma piłkarzy najlepszych na świecie. A jak się go pytali o jakiegoś piłkarza co źle zagrał zawsze zaczynał od siebie, że może go źle ustawił. Ten tylko jęczy, stęka i jedzie po nich w zasadzie na każdej konferencji i jak ma być dobrze? Czerczesow miał autorytet i piłkarze go słuchali, ten autorytetu nie ma i mieć nie będzie, no bo niby jak ma mieć? Tu wcale już nie chodzi o ten wczorajszy mecz, ale o całokształt.