W kontekście kontuzji Pazdana, coraz bardziej czarno widzę wtorkowy pojedynek w Lizbonie.

Trzeba być mega kretynem żeby przy tak wąskiej kadrze obrońców sprzedać jeszcze Lewczuka, a mieli ochotę zarobić na Pazdanie, ale się opamiętali.

Obym się mylił, ale przypomina mi to sytuację Sagana w białymstoku. Faul ewidentny, a sędzia nic nie widzi. Oby Pazdan nie skończył, jak Sagan po tamtym meczu.

A może jakieś pozytywy dwa razy był naprawdę blisko strzelenia gola. Poza tym doskonale czyścił. Faul każdemu się zdarza. Zwłaszcza obrońcy, nie zawsze da się się czysto odebrać. Chłopak naprawdę ma pecha w tym miesiącu :( Z jednej wyszedł kontuzji dwa mecze zagrał i bach kolejna. Współczuję mu.

Niech odpocznie bo cienki teraz jest..patrz mecz z Lubinem,a dziś też bez szału...

Do AAA widzę ,że inny mecz oglądałeś chyba ten z Lubinem właśnie. Pazdi dzisiaj dzisiaj był nabuzowany, czyścił, i miał jeszcze dwie sytuacje strzeleckie. Gdyby mu się udało gola strzelić to by każdy piał z zachwytu. Dajcie spokój ,życzcie mu zdrowia.

Co ten Hasi z nimi zrobił, to głowa mała.

Zdrooowiaa!!!

Podziękuj Gilowi tej łamadze z gwizdkiem.... Od wczoraj nazwanym od nowego gatunku ptaków "drukarz gil".

Tylko nie Pazdan :( i Liga mistrzow znowu z Dabrowskim... :((

Pazdan wracaj do zdrowia! Jesteś wielki! Sam musisz bronić, na spółkę z Malarzem, jeszcze wyręczasz pseudonapadziorów! Pirania zdrówka! Nie daj się!

Znowu nie skompromituje się w lidze mistrzów. Przypadek?

Natychmiast potrzebnych dwóch solidnych obrońców! I to nie mówię już o Lidze Mistrzów, na którą nie ma co się w ogóle oglądać, a na Ekstraklasę.

Bo u nas w lidze sposób na Legię jest prosty brutalna gra. Zazwyczaj sędzia na wyjeździe na nią pozwala. Gry w piłkę nie ma, a my na tym tracimy. A że trafiliśmy na Gila to było jak było.

Druga kontuzja przed meczem w LM chłopak chce oszczędzić sobie poprostu wstydu

Czyżby kolejne skręcenie stawu barkowo-obojczykowego, czyli to samo co Gui?

Będzie dobrze w Portugalii przekonacie się każdy kolejny mecz coraz lepiej

Jak masz komentować to lepiej odłączyć internety. Specjalnie to zrobił podobnej bzdury nie słyszałem dawno

Szkoda, bo ten mecz był już zdecydowanie lepszy niż ostatni. To jeszcze nie był ten Pazdan co przed urazem, ale wszystko szło w dobrym kierunku. W tej chwili nie mamy obrony. Awans do ósemki to jest maks co możemy ugrać.

Szacunek dla Pazdana i życzenia powrotu do zdrowia.